Skocz do zawartości

Opinie nt RAV 4, 2,2 D-Cat


tdm

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie

Trafila mi sie okazja do zakupu w/w samochodu. Wersja 177 PS.

Rok produkcji 2007, I wlasciciel, (znajmoy z pracy) z dosc malym przebiegiem.

Jestem po jezdzie probnej, caloksztalt wypadl wiecej niz dobrze. zlosnik.gifzlosnik.gif

Zwracam sie z prosba o opinie n/t przedmiotowego samochodu. Na co cierpi, czy ma jakies przypadlosci.

Jak z trwaloscia dwumasy / sprzegla?

Slyszalem obiegowa opinie ze w okolicach 80 k km w silniku wysypac moze sie uszczelka pod glowica. Ktos sie z tym problemem spotkal?

Btw: inny samochod nie wchodzi w gre, wiec za rady "kup XXXX zamiast RAV 4" dziekuje. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z benzyniakiem miałem nieco do czynienia. Ogólnie - bardzo fajna konstrukcja nadwozia (nawet myślałem nad używaną, zanim kupiłem Chevy).

W związku z ogólnym trendem zmierzającym do komplikacji/uczynienia awaryjnymi współczesnych diesli - wolałbym wziąć nieco większego, ale rozsądnie pasującego benzyniaka.

Ktoś w rodzinie w PL miał diesla 177km w Avensisie. Nie wiem, czy to ten sam silnik, ale jeśli to ten sam - to chyba jest awaryjny. Co i rusz coś padało, aż w końcu się pozbyli bólu głowy. Choć być może to przypadek jednostkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile się nie mylę to ten sam silnik (2.2 D) jest montowany w Lexusie 220D - z tego co widzę na forach Lexusa to raczej nie jest to najlepsza jednostka - ludzie narzekają na nią dość zdecydowanie.

http://www.lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=35&t=312&hilit=220D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile się nie mylę to ten sam silnik (2.2 D) jest montowany w Lexusie 220D - z tego co widzę na

> forach Lexusa to raczej nie jest to najlepsza jednostka - ludzie narzekają na nią dość

> zdecydowanie.

> http://www.lexus-forum.pl/viewtopic.php?f=35&t=312&hilit=220D

logowac sie trzeba. spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> logowac sie trzeba.

Skopiuję Ci kilka tekstów:

Quote:

Lubią padać wtryski - przebieg czasami nawet już po 60-70 tyś. Są to chyba wtryski Denso przy czym zazwczyczaj pada jeden, a wymiana w ASO jest niezwykle kosztowana. Z tego co wiem ok 3500 zł. Ale jeżeli masz samochód z ASO PL to nawet po gwarancji jest możzlwiości załatwienia takiego za darmo od Denso Polska w "ramach dobrej woli producenta". Takie rzeczy robili doradcy serwisowi w ASO w Poznaniu jeszcze w Toyocie.

Turbiny- czasami niedomagają - brak mocy. Albo zawiesza sie zaworek, którego nie można wymienić (trzeba cała turbinę) albo zaczyna puszczać olej ale to przy większych przebiegach (tzn ok 150 tyś). Regenracja - słaba sprawa - nie słyszałem żęby się ktoś odważył regenerować turbinę Toyoty.

Od jakiś pół roku mam IS220d 2006 rok. Obecnie mam problem z silnikiem... Zapalają się 3 kontrolki check , TRC i VSC czyli standard jak w toyocie.

Komputer wyrzuca błąd P0093 czyli nieszczelność w układzie paliwowym. Macie jakies pomysły na to , może ktoś juz miał podobnie?

Powiem tak: Poszła uszczelka pod głowicą. I nie jest to tak, że słyszałem albo ktoś mi mówił, tylko poszła w moim IS220D, a objawy miałem podobne. Przy przebiegu 121 tys km dostałem w ASO propozycję wymiany uszczelki i paru innych "drobiazgów". Postawiłem samochód do ASO i stał tam 2 tygodnie. Zrobiony został "remont silnika". Poza uszczelką wymiana: głowicy, tłoków, pierścieni i jeszcze paru innych elementów. Jak się okazuje (i któryś z przedmówców zaznaczył) to standardowa wada tych silników. Mimo, że samochód mam po gwarancji zostało to zrobione w ramach gwarancyjnych. Co ciekawe, po remoncie pali mi mniej paliwa i to sporo mniej bo średnio prawie litr na 100 km.

Witam

Uporałem się ze świecącymi kontrolkami . Jednak przyczyna były 3 padniete wtryskiwacze... wyszło to na testerze po wyjęciu ich (30 min roboty).

hmm powiem ze bardzo lubie mojego Lexusa. Kupilem praktycznie nowy, jezdze przyslowiowo do kosciola i na zakupy. mieszkam za granica i 2 razy bilem do domu moja furka. Auto obecnie ma prawie 6 lat i 45k (30 moich) na zegarku. (mam tez benzyne 1.1 206...gdzie sie wszystko psuje, ale nie kosztuje tyle co wlexie)....Z tego co slyszalem powinno sie czekac zanim sie wylaczy silnik, wiec czekam.... w kazdym swoim aucie uzywalem wszystkich koni...wiec moze nie czesto nim jezdze ale na pewno nie zamulam. usterki...hmmm pompa wodna zaczela cieknac odziwo zaraz po gwarancji. Teraz xenon polecial, niezle jak 1 na prawie 6 lat, bylem teraz na serwisie i podobno olej zaczyna z kas leciec...lol przed serwisem mial strasznego mula na starcie teraz sie troche polepszylo, ale swietnie nie jest, jak sie rozgrzeje to wszystko gra,tarcze i klocki wymienialem z pol roku temu. Powiem szczeze ze byl to moj pierwszy i ostatni diesel, jak na przebieg sporo mnie spotkalo...kolega ma diesla i sobie nie chwali i ja nie chwalilem....wiec juz za 3 dni jade po odbior mojego is 250f sport. Czyli wracam do benzynki.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> piaty wtrysk leje jak mu sie podoba, stad strasznie duze spalanie w tym silniku .... "zaufani

> pracownicy ASO" odradzaja na rzecz 150 km

mowisz o tym ustrojstwie / dotrysku wspolpracujacym z DPF przy jego wypalaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.