Skocz do zawartości

Swiszczy spod maski...Raczej nie pasek


piomat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Od ostatnich mrozów "dosłyszałem" sie dziwnych dżwieków z okolic alternatora. To taki świst, narastający ze wzrostem obrotów. Myslałem ze to moze pasek, ale "zwilżenie" go nic nie zmienia. Moje podejrzenie pada zatem na łozyska altka.. Zatem mam pytanie:-

1. Czy naprawa drogo moze kosztować , przyjmując samą wymianę łożysk, chyba, że powinno się również inne elementy wymieniac przy okazji..?

2. Czy do demontażu altka w mojej astrze potrzebny jest kanał, czy sie obejdzie..?

3. Czy jest jakis opis kolejnych czynnosci demontażu altka ? Poniewaz wymieniałem w zyciu kilka razy łozyska w silnikach elektrycznych, zatem mógłbym sie podjąć samemu wymiany...Czy raczej oddać do serwisu... oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 3-jeśli wymieniałeś już łożyska w podobnych urządzeniach to nie powinieneś mieć i z tym problemu <

OK. Ale jak się do niego dobrać, zeby go stamtąd "wydrzeć"..? Jak patrze z góry, to jakoś wiele rzeczy mi "przeszkadza".. yikes.gif Co by po kolei trzeba odkręcać, zeby postawic na stole... hmm.gif Oczywiście na początek "ODPIĄĆ AK." To wiem.. tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak patrze z góry, to jakoś wiele

> rzeczy mi "przeszkadza"..

eee tam, standardowo, jak w każdej innej eFce... zlosnik.gif

> Co by po kolei trzeba odkręcać, zeby postawic na stole...

na pewno puszkę filtra powietrza z rurą do przepustnicy... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od ostatnich mrozów "dosłyszałem" sie dziwnych dżwieków z okolic alternatora. To taki świst,

> narastający ze wzrostem obrotów. Myslałem ze to moze pasek, ale "zwilżenie" go nic nie

> zmienia.

Witam

W mojej efce też słychać dokładnie takie same świsty. Zaczęło się tak dziać po wymianie paska. Czyżby źle był założony ??

O co chodzi z tym zwilżeniem paska ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O co chodzi z tym zwilżeniem paska ?? <

Bywa, ze pasek jest zuzyty, zle naciągnięty, "wyślizgany" i wydaje podobne dżwięki.. W celu sprawdzenia czy to własnie wina paska mozna "popsikać" lekko pasek od wewnątrz i sprawdzić czy dzwięki ustały..Jesli tak, to być może wina samego paska... To taki sposób "szwagra Frania" z garażu...Ale tu na Forum tez się pojawia... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.