piomat Napisano 18 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Witam. Od ostatnich mrozów "dosłyszałem" sie dziwnych dżwieków z okolic alternatora. To taki świst, narastający ze wzrostem obrotów. Myslałem ze to moze pasek, ale "zwilżenie" go nic nie zmienia. Moje podejrzenie pada zatem na łozyska altka.. Zatem mam pytanie:- 1. Czy naprawa drogo moze kosztować , przyjmując samą wymianę łożysk, chyba, że powinno się również inne elementy wymieniac przy okazji..? 2. Czy do demontażu altka w mojej astrze potrzebny jest kanał, czy sie obejdzie..? 3. Czy jest jakis opis kolejnych czynnosci demontażu altka ? Poniewaz wymieniałem w zyciu kilka razy łozyska w silnikach elektrycznych, zatem mógłbym sie podjąć samemu wymiany...Czy raczej oddać do serwisu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 18 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 1-zależy co dla kogo znaczy drogo 2-nie trzeba kanału 3-jeśli wymieniałeś już łożyska w podobnych urządzeniach to nie powinieneś mieć i z tym problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piomat Napisano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 > 3-jeśli wymieniałeś już łożyska w podobnych urządzeniach to nie powinieneś mieć i z tym problemu < OK. Ale jak się do niego dobrać, zeby go stamtąd "wydrzeć"..? Jak patrze z góry, to jakoś wiele rzeczy mi "przeszkadza".. Co by po kolei trzeba odkręcać, zeby postawic na stole... Oczywiście na początek "ODPIĄĆ AK." To wiem.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 18 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 > Jak patrze z góry, to jakoś wiele > rzeczy mi "przeszkadza".. eee tam, standardowo, jak w każdej innej eFce... > Co by po kolei trzeba odkręcać, zeby postawic na stole... na pewno puszkę filtra powietrza z rurą do przepustnicy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piomat Napisano 18 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 > na pewno puszkę filtra powietrza z rurą do przepustnicy... < Hehe... A potem z pewnością napinacz, pasek, kable, no i "sru" do góry..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ejhab Napisano 18 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 > A potem ... napinacz, pasek, kable, no i "sru" do góry..? nie inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eriol86 Napisano 19 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > Od ostatnich mrozów "dosłyszałem" sie dziwnych dżwieków z okolic alternatora. To taki świst, > narastający ze wzrostem obrotów. Myslałem ze to moze pasek, ale "zwilżenie" go nic nie > zmienia. Witam W mojej efce też słychać dokładnie takie same świsty. Zaczęło się tak dziać po wymianie paska. Czyżby źle był założony ?? O co chodzi z tym zwilżeniem paska ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piomat Napisano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2012 > O co chodzi z tym zwilżeniem paska ?? < Bywa, ze pasek jest zuzyty, zle naciągnięty, "wyślizgany" i wydaje podobne dżwięki.. W celu sprawdzenia czy to własnie wina paska mozna "popsikać" lekko pasek od wewnątrz i sprawdzić czy dzwięki ustały..Jesli tak, to być może wina samego paska... To taki sposób "szwagra Frania" z garażu...Ale tu na Forum tez się pojawia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.