jolo Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 Witam. Motorynka do kupienia za stówkę. MINUS to brak dokumentów, reszta do ogarnięcia :-) jak sądzicie bawić się w odnawianie ? jakość fotek kiepska bo telefonem robione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Witam. > Motorynka do kupienia za stówkę. > MINUS to brak dokumentów, reszta do ogarnięcia :-) > jak sądzicie bawić się w odnawianie ? > jakość fotek kiepska bo telefonem robione Ja bym się bawił w odnowienie, zobacz na przykładzie Grzańca jak idzie odnowić motorek i jaka jest z tego frajda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiek1919 Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Witam. > Motorynka do kupienia za stówkę. > MINUS to brak dokumentów, reszta do ogarnięcia :-) > jak sądzicie bawić się w odnawianie ? > jakość fotek kiepska bo telefonem robione albo mi się wydaje albo to stella albo przeróbka na stelle, a jak przeróbka to niesamowity kundel i ciężko będzie dojść do oryginału, ale jak za stówkę to brać i nawet jak nie odnawiać na oryginał to odnawiać to co jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
9442 Napisano 13 Maja 2012 Udostępnij Napisano 13 Maja 2012 > Witam. > Motorynka do kupienia za stówkę. > MINUS to brak dokumentów, reszta do ogarnięcia :-) > jak sądzicie bawić się w odnawianie ? > jakość fotek kiepska bo telefonem robione Tego to nawet na części nie bardzo opłaca się brać. Stówka to bardzo mało w porównaniu ile będziesz musiał wpakować w ten motorek. Wg mnie nie warto. Niedawno kupiliśmy z młodym komara 2350 z 1974 r. , ale 90% części ma oryginalnych i będziemy się bawić w przywracanie do stanu fabrycznego . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Witam. > Motorynka do kupienia za stówkę. > MINUS to brak dokumentów, reszta do ogarnięcia :-) > jak sądzicie bawić się w odnawianie ? > jakość fotek kiepska bo telefonem robione Niesamowity kundel - pomieszanie motorynki PONY ze Stellą. Do tego chyba rama spawana. Aby dojść z tym do oryginału, będzie potrzeba duuuużo czasu, cierpliwości i jeszcze więcej pieniędzy . Ale za stówkę - IMO brać. Silnik jest więcej warty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Ja bym się bawił w odnowienie, zobacz na przykładzie Grzańca jak idzie odnowić motorek i jaka > jest z tego frajda A jak wolno mu to idzie Normalnie jestem na niego zły, bo już bym chciał zrobić rundkę na Wieśce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Niesamowity kundel - pomieszanie motorynki PONY ze Stellą. Do tego chyba rama spawana. Spawanie ramy to chyba była norma w sprzętach z tej epoki. u mnie w kadecie też się rozlazła przy kolumnie kierowniczej, dobrze, że przy małej prędkości > Aby dojść z > tym do oryginału, będzie potrzeba duuuużo czasu, cierpliwości i jeszcze więcej pieniędzy . > Ale za stówkę - IMO brać. Silnik jest więcej warty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 niekoniecznie, mam taki sprzęt z 84r. i po zdjęciu wszystkich warstw farby nie było ingerencji w ramę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 > Spawanie ramy to chyba była norma w sprzętach z tej epoki. u mnie w kadecie też się rozlazła przy > kolumnie kierowniczej, dobrze, że przy małej prędkości Zależy jak kto eksploatował sprzęt Miałem w dzieciństwie wyroby rometa (motorynka, ogar) i żaden nie wymagał napraw spawarką. Teraz też mam ze 3 szt - Komara Sport, dwie motorynki - nic nie było w nich spawane poza fabryką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Widocznie mój był pechowy Swoją drogą to było ponad ćwierć wieku temu. Kadet został kupiony nowy (prawie nowy, bo ciężko było kupić coś w tym czasie bez talonu czy przydziału -dlatego odkupiony od listonosza). Już wówczas silnik był po naprawie (zerwany koszyk sprzęgłowy). Przednie lagi to chyba nie działały od nowości a po jakimś czasie się zgięły więc może to był powód tego pęknięcia... Ogólnie sprzęt mega awaryjny w porównaniu do współczesnych, ale i tak mile go wspominam , ładnych parę latek nim jeździłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jolo Napisano 15 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 patrzyłem o dostępność cześci na allegro i powiem Wam że lipa, ani plastików ani innych strategicznych cześci brakujących do tego konkretnie egzemplarza, więc chyba Sobie odpuszczę, poszukam klasycznej motorynki pony :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 > patrzyłem o dostępność cześci na allegro i powiem Wam że lipa, ani plastików ani innych > strategicznych cześci brakujących do tego konkretnie egzemplarza, więc chyba Sobie odpuszczę, > poszukam klasycznej motorynki pony :-) Ja mam oryginalną radziecką Stellę z silnikiem V50M, jeszcze sprzed okresu, w którym pakowano do niej silniki rometa. To jest dopiero dramat z częściami . Niby jest w miarę kompletna, ale trochę gratów nowych by się przydało. Nawet na radzieckich stronach nic nie znalazłem A ten egzemplarz to IMO warto tylko dla silnika kupić.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Jako dawca części może posłużyć. Do niczego innego, według mnie, się nie nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.