AxiT Napisano 5 Września 2012 Udostępnij Napisano 5 Września 2012 Czyli motocyklista był i już siedzi na wolnym. Tak się tylko chciałem pożalić po tym jak przez najbliższy miesiąc będę z jednym zmiennikiem robił nadgodziny za drugiego zmiennika będącego na wolnym po tym jak zaliczył "szlif" A chłopak miesiąc temu odebrał prawko, a dwa tygodnie temu zakupił Hondę Shadow. Honda była bezwypadkowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 5 Września 2012 Udostępnij Napisano 5 Września 2012 Nie jest ważne, ile masz prawko, ważne ile km pokonałeś i w jakich warunkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kwkw Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Czyli motocyklista był i już siedzi na wolnym. > Tak się tylko chciałem pożalić po tym jak przez najbliższy miesiąc będę z jednym zmiennikiem robił > nadgodziny za drugiego zmiennika będącego na wolnym po tym jak zaliczył "szlif" > A chłopak miesiąc temu odebrał prawko, a dwa tygodnie temu zakupił Hondę Shadow. Honda była > bezwypadkowa i pewnie jak znam życie, to przy sprzedaży dalej będzie bezwypadkowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > i pewnie jak znam życie, to przy sprzedaży dalej będzie bezwypadkowa Szlif to nie wypadek - bardziej obcierka parkingowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 Nic dziwnego Kupił motór który nie skręca, nie hamuje a siedzi się na nim jak na muszli tak, możecie mnie zjeść Ja miałem szlifa 2 czerwca - obyło się bez L4, ale ja biurowy jestem. Krwiak - 3 tygodnie Ból barku - w dzień ok 1 miesiąca - w nocy 2 miesiące Jeszcze nie odzyskałem pełnej sprawności w pracy stawu pod obciążeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Nic dziwnego > Kupił motór który nie skręca, nie hamuje a siedzi się na nim jak na muszli > tak, możecie mnie zjeść Nie wiemy, jak się to odbyło: może został zaskoczony rozwojem sytuacji na drodze w parze z brakiem doświadczenia... a może przecenił swoje umiejętności lub możliwości sprzętu... Zabrzmiało to jak wynurzenia kolegi MarekFloryda w tym wątku: Quote: Wydaje mi się że wożenie rodziny nawet fabrycznie nową i nie zardzewiałą Multiplą jest wyrazem braku zastanawiania się nad ewentualnym konsekwencjami. Zatem pamiętajcie: jeśli motór - to szybki i mocny, na którym się leży na baku, ma hampelki jak kotwice i skręca, zanim kierownik o tym pomyśli. Zaś co do aut: 5*NCAP to też może być zbyt mało... Z takim podejściem to strach z domu wychodzić. > Ja miałem szlifa 2 czerwca - obyło się bez L4, ale ja biurowy jestem. > Krwiak - 3 tygodnie > Ból barku - w dzień ok 1 miesiąca - w nocy 2 miesiące > Jeszcze nie odzyskałem pełnej sprawności w pracy stawu pod obciążeniem. To się ciesz, że tylko Cię bolało w zasadzie. Mam sąsiada, przed 30-ką, który fiknął przy hamowaniu awaryjnym na egzaminie... Ponad rok temu, do tej pory rękę może zgiąć do kąta 90*, o wyprostowaniu nie ma mowy. Tak że uważajmy wszyscy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 >Zatem pamiętajcie: jeśli motór - to szybki i mocny, na którym się leży na baku, ma hampelki jak kotwice i skręca... Nie do końca do tego zmierzam... Lubie choppery - sie mnie podobaja - shadow 650/700 nawet lekka jest. Jeździłem taką z bardziej prostą kierownicą i było miodnie. Ale po kursie nie umiałem czymś takim jeżdzić - coś nie tak z manewrowaniem. W zakręt też nie ma szans się jakoś złożyć. Chcac to wyhamować z 90 km/h też mozna się ździwić (po przesiadce z popularnego nakeda japońskiego klasy 600). Ja nie mówie, że wybrał źle - wiele ludzi wybiera asekuracyjnie choppera na 1 moto - bo się tak nie rozpedza jak klasa miejska 500/600 nie wspminajac o sportach.... Tylko - przeważnie uczyli się jeździć na CBF 250 / YBR 250 co jest lekkie, mega manewrowalne i nie wali się tak w zakręty. Coś jak rower Pozycja na chopperze - moim zdaniem - nie daje takiej mozliwości wspomagania rąk ciałem jak na motocyklach miejskich. Dodatkowo świeży rider może zostać pokonany przez masę moto. Inna sprawą jest łatwość załapania uślizgu przodu dzięki wydajnym hamulcom w motocyklach miejskich. I tak źle i tak niedobrze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Lubie choppery - sie mnie podobaja - shadow 650/700 nawet lekka jest. > Jeździłem taką z bardziej prostą kierownicą i było miodnie. > Ale po kursie nie umiałem czymś takim jeżdzić - coś nie tak z manewrowaniem. > W zakręt też nie ma szans się jakoś złożyć. Przesadzasz - ktoś wrzucał kawałek czasu temu jutuba z pop....cym choppem po krętej drodze. Dawał radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 6 Września 2012 Udostępnij Napisano 6 Września 2012 > Przesadzasz - ktoś wrzucał kawałek czasu temu jutuba z pop....cym choppem po krętej drodze. Dawał > radę. Niop. Chciałbym tak jeżdzic. Ale nie mam miejsca na nauką ani kasy na ewentualne naprawy.... ehhhh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.