Skocz do zawartości

Mój pierwszy motocykl....


hiwo

Rekomendowane odpowiedzi

Może sobie trochę powspominamy?

Naszło mnie, bo przez przypadek znalazłem fotkę z moim pierwszym moto. Nawet nie miałem pojęcia o jej istnieniu icon_eek.gif

Ot, co ta starość robi z człowiekiem oslabiony.gif

Oto proszę Państwa ja i mój pierwszy poważny jednoślad produkcji ZSRR, czyli Iż.

Zdjęcie było zrobione chyba w 1982 roku. Pamiętam, że nie miałem jeszcze prawka i musiałem uważać na milicję wink.gif

286405270-iz.jpg

post-1300-14352517830757_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to pierwszy mój prawie motocykl

> motorynka Stella

> dodam jeszcze ,że kartę motorowerową zrobiłam, to był warunek jazdy na motorynce

> Stellę mam do dziś

Ooo....i to z radzieckim silnikiem V50M - dużo lepszym niż polski Dezamet, który montowano potem do Stelli....ja zaczynałem w wieku 7-8 lat od Jawy 20 (wujka wink.gif) chwilę potem miałem już swoją motorynkę Pony.

P.S. Teraz mam 4 motorynki zlosnik.gif w tym jedną Stellę, właśnie z silnikiem V50M - czeka na swoją kolej do odbudowy wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może sobie trochę powspominamy?

ok.gif

Zacząłem jeździć na Jawie 20 (pancerka, kaczka wink.gif) jak miałem 7 lat. Jawa była tak ciężka dla mnie, że musiałem startować od ławki, płotu, a jak się położyła, to wołałem pomocy zlosnik.gif. Jawa nie była moja, ale chwilę potem miałem już swoją Motorynkę Pony...a potem Rometa Ogara i w końcu MZ ETZ 150....zdałem w 93 kat. A i legalnie mogłem jeździć....to były czasy!! A Etezeta w tamtych latach to było coś....!!

Mój Romecik - oczywiście po modyfikacjach zlosnik.gifzlosnik.gif

286406295-1.jpg

A tutaj Etezeta.....obwieszona jak choinka hehe.gif

286406295-2.jpg

post-6413-14352517833696_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacząłem jeździć na Jawie 20 (pancerka, kaczka ) jak miałem 7 lat. Jawa była tak ciężka dla mnie

Też miałem krótko taka Jawę. Później kilka Junaków i Jawę 350TS. Z motorowerów, to miałem Wierchowinę z rozruchem w pedałach zlosnik.gif Rometa i Jawke 50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aktualnie moj pierwszy motocykl wygląda tak:

zacnie wink.gif

Mój pewnie już wcale nie wygląda. Sprzedałem Iża i już więcej go nie widziałem. Słyszałem, że gościu, który go kupił nie dbał za bardzo o sprzęta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Jawkę 50-kę i 2 ramy, zdaje się tzw Mustang i skut z solidnymi owiewkami. Przekładałem pewnie co 2-3 miesiące jak mi się znudziło szkoląc swoje umiejętności manualne. Miałem niestety tylko 1 sprawny silnik ze skrzynią, komplet kół czy wydech no i tablice rejestracyjne. Takimi pierdołami jak tabliczka znamionowa nikt sobie głowy nie zaprzątał smile.gif. Miałem wtedy koło 12 lat ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja nie mam zadnej foty . a troche by sie tego nazbierało. wpierw komar na pedały, potem jawa

> (skorupa), ogar 205, 200, cezeta i jawa sport 350, ale niestety fot brak

ja to samo moze bym cos wynalazl ale jestem na emigracji

zaczynalem od

komar sztywniak

jawka 50 mustang

wsk125

wsk175

czeska 350

suzuki gs500

yamaha yzf750r

aktualnie ogladam crossy mysle nad cr250 no i musze sie wkoncu wziasc i zrobic to prawko grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, jak się jarałem na takiego Simsona. Wtedy miałem Jawkę 50 i nie było porównania

Wszystkie DDR-owskie jednoślady były całkiem niezłe. W tej chwili buduję WSK 175 Kobuz z zawieszeniem MZ ETZ. Jak patrzę na oryginalne zawieszenie WSK i ETZ to pomiędzy nimi jest....przepaść grinser006.gif. Reszta elementów naszych WSK też niestety odstawała - alternator vs prądniczka 6V, która i tak nie wyrabiała, hamulec bęben (a raczej bębenek) vs tarcza....itd....

Simson był podobnie wyposażony jak ETZ i konstrukcyjnie zbliżony - gdzie naszemu Ogarowi a nawet Chartowi do pojazdów DDR.... confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pamiętam, jak się jarałem na takiego Simsona. Wtedy miałem Jawkę 50 i nie było porównania

No ja też. Tylko taki 1 z bogatszych na wsi miał "simaka" ale nawet się karnąć nie dał wink.gif. Moja Jawka była nieco przerobiona, nie miała stópek, błotników, lamp, była sporo lżejsza i nieźle szła. Jak jeszcze stopą wciskałem pływak w gaźniku to ze swoim sprytem, poziomem adrenaliny i ówczesnym brakiem wyobraźni potrafiłem osławionego zielonego simsona objechać wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.