Wojcio Napisano 27 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 Witka. Krwawi padaka Czerwony nalot w sporej ilości na obudowie skrzyni od strony akumulatora tuż pod wężem idącym z chłodnicy, ale z tego co oblukałem węża to suchy bez nalotu. Jest tam jeszcze coś co może popuścić? UPG? Ubytek płynu w zbiorniku widoczny choć nie olbrzmi... Dzięki za wszelkie wskazówki, co by mi ciemnoty nie wciskali w warsztacie. PZDRW! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > Witka. Krwawi padaka Czerwony nalot w sporej ilości na obudowie skrzyni od strony akumulatora tuż > pod wężem idącym z chłodnicy, ale z tego co oblukałem węża to suchy bez nalotu. Jest tam > jeszcze coś co może popuścić? UPG? Ubytek płynu w zbiorniku widoczny choć nie olbrzmi... > Dzięki za wszelkie wskazówki, co by mi ciemnoty nie wciskali w warsztacie. PZDRW! ja miałem nalot w tym samym miejscu (na obudowie skrzyni) niedługo po kupnie. Ubytek płynu był minimalny. Naprawili na gwarancji. Nie wiem dokładnie co było, ale raczej duperela, mocowanie rurki czy coś takiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > Witka. Krwawi padaka Czerwony nalot w sporej ilości na obudowie skrzyni od strony akumulatora tuż > pod wężem idącym z chłodnicy, ale z tego co oblukałem węża to suchy bez nalotu. Jest tam > jeszcze coś co może popuścić? UPG? Ubytek płynu w zbiorniku widoczny choć nie olbrzmi... Ja miałem kiedyś podobny, minimalny wyciek, ale w okolicach pompy. Jak auto postało dłużej, to widać było wyciek. Przy codziennej eksploatacji nie był zauważalny, bo szybko odparowywał i pozostawał tylko charakterystyczny ślad. Winny był uszczelniacz pompy wody. No ale to było z drugiej strony. Być może to coś od termostatu (bo chyba on jest mniej więcej w tamtych okolicach)? Może trzeba obadać sytuację na zimnym silniku, gdy będzie się coś skraplać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 28 Listopada 2012 Autor Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > ja miałem nalot w tym samym miejscu (na obudowie skrzyni) niedługo po kupnie. Ubytek płynu był > minimalny. Naprawili na gwarancji. Nie wiem dokładnie co było, ale raczej duperela, mocowanie > rurki czy coś takiego No włąśnie mi też kiedyś coś naprawiali na gwarancji bo chyba jakaś zaślepka w bloku była bee czy coś takiego mnie się obiło o uszy i akcja serwisowa była ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć co to było... Może faktiko return usterki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiko Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > No włąśnie mi też kiedyś coś naprawiali na gwarancji bo chyba jakaś zaślepka w bloku była bee czy > coś takiego mnie się obiło o uszy i akcja serwisowa była ale za cholerę nie mogę sobie > przypomnieć co to było... Może faktiko return usterki? Nie, bo to z drugiej strony jest. Po Twojej stronie to tylko termostat i jego węże + czujnik temperatury w niego wkręcony może być problemem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubabyk Napisano 28 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 > No włąśnie mi też kiedyś coś naprawiali na gwarancji bo chyba jakaś zaślepka w bloku była bee czy > coś takiego mnie się obiło o uszy i akcja serwisowa była ale za cholerę nie mogę sobie > przypomnieć co to było... Może faktiko return usterki? To był wyciek na jakiejś magistrali tulejka puszczała. miałem to robione. w zwykłym 1.4 bez problemu , a turbo kłopot bo je trzeba ściagnąc. Jakoś tak to było To co piszze kolega to mam tak samo od ponad roku. Wycieka płyn na mocowaniu termostatu z rurą. sam docisnałem opaskami i wycieka ale powoli. Diagnozy są dwie. Albo rura już mniej szczelna , albo wyjscie z termostatu peknięte, uszczebione i leci. Ale w imie zasady "kupy sie nie tyka" dalej będzie jak jest wsystko dziął a raz na dwa miechy płynu moge dolać Jesli była by to rura no to koszt płynu (2Xzł) i ruru (4Xzł) to nie wiele. Ale jak dojdzie termostat... aż tak mi to nie przeszkadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubabyk Napisano 4 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Tiaaaa no i wykrakałem Dzisiaj rure kupiłem jutro montaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 5 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 > Tiaaaa no i wykrakałem Dzisiaj rure kupiłem jutro montaz Wiela zeta za tą rureczkie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubabyk Napisano 5 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 > Wiela zeta za tą rureczkie? 59zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.