Skocz do zawartości

Grande Punto 1.4 8v - problem z obrotami i kontrolka silnika


frees

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

od wczoraj mam następujące problemy z moim Grande (1.4 8V 2006 rok):

Falują obroty, przy dojeżdżaniu do skrzyżowania potrafi zgasnąć, czasami nie reaguje na naciśnięcie pedału gazu (naciskam gaz, a obroty stoją w miejscu, auto ledwo się toczy - ponowne odpalenie auta rozwiązuje ten problem)

Pali się kontrolka "Skontroluj silnik". Po sprawdzeniu błędów pojawia się jeden - błąd nr chyba P0101: Masa powietrza nieodpowiednia.

Osobiście stawiam na przepustnicę. Dzisiaj spróbuje ją wyczyścić. Czy zwrócić uwagę na coś innego? Czy w tym aucie jest jakiś czujnik masy powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<moge prosic o ciecie cytatow zona.gif>

jest czujnik podcisnienia zwany mapsensorem , mierzy on podcisnienie i temp. powietrza na dolocie znajduje sie na kolektorze ssacym .

rok temu mialem to samo ,kompletny brak reakcji na pedal przyspieszenia bylem w aso przeczyscili przepustnice , w trakcie pracy silnika pryskali prosto w gardziel preparat forch r577 na jakis czas pomoglo potem problem powrocil .w tym roku zmienilem czujnik map sensora i przy naszych mazurskich mrozach jak narazie odstukac w niemalowane nie mam problemow z autem od strony silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca z tematem, ale dobrze czyści się przepustnicę w czasie zimy (u mnie zbierała się taka galareta) w bardzo prosty sposób:

1. Wybieramy sobie odpowiednio długi odcinek drogi +- 2 km.

2. Ustawiamy się na początku ruszamy, włączamy 2 bieg i puszczamy nogę z gazu, pozwalamy, żeby samochód jechał, a właściwie toczył się sam.

Po tym zabiegu problemu z przepustnicą w zimę już nie miałem.

Wcześniej oczywiście czyszczenie w warsztacie, ale problem powracał, a ten który podałem jest najprostszy i chyba najskuteczniejszy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Patrząc na kolektor ssący od przodu to od strony wlewu oleju masz czujnik boscha.I on prawdopodobnie jest zarzygany olejem.Około miesiąca temu robiłem to rodzicom.Przeczyściłem przepustnicę i nic i dopiero po przeczyszczeniu czujnika pomogło i potem "1. Wybieramy sobie odpowiednio długi odcinek drogi +- 2 km.

2. Ustawiamy się na początku ruszamy, włączamy 2 bieg i puszczamy nogę z gazu, pozwalamy, żeby samochód jechał, a właściwie toczył się sam." i gitara:)

286636741-Clipboard01.jpg

post-108643-14352518746973_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, mały update wiadomości:

Przepustnica wyczyszczona, tak samo wszystkie czujniki. Niestety usterka nieusunięta, dalej jest to samo. Dwie rzeczy, które zauważyłem. Wąż z odmy, który wchodzi pod pokrywę zaworów jest pęknięty (zakleiłem go taśmą). Cienki wąż, który wchodzi do kolektora ssącego pod przepustnicą jest całkiem zerwany. Czy to on może stanowić źródło problemów?

Kolejna aktualizacja informacji smile.gif

Dzisiaj rano zrobiłem dłuższą trasę. Po przejechaniu kilku km kontrolka silnika zgasła. Niestety ciągle jest problem z obrotami. Jak stoję np. na skrzyżowaniu, to przez 10-15 sekund jest ok, później obroty zaczynają falować i auto gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Najprawdopodobniej usunąłem awarię grinser006.gif

Obroty falowały, ponieważ odma była zapchana. Kontrolka "Skontroluj silnik" paliła się, ponieważ czujnik był zafajdany.

Po kolei co zrobiłem:

- Wyczyściłem przepustnicę oraz czujniki, które wchodzą do kolektora ssącego (trzeba z nimi się obchodzić delikatnie, bo tanie nie są zlosnik.gif )

- Wymieniłem odmę oraz wąż podciśnienia

- Adaptacja przepustnicy zgodnie z opisem wyżej, tj. przejechanie około 2km na drugim biegu bez dotykania gazu i sprzęgła. Po tej czynności skończyło się falowanie obrotów, ale kontrolka dalej się świeciła. Dopiero po którymś kolejnym odpaleniu samochodu - zgasła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety problem przepustnicy powrocil

odma przepustnica wyczyszczona, jazda na drugimbiegu nie zdala egzaminu .auto albo gasnie albo nie reaguje na pedal gazu ,zgaszenie i uruchomienie silnika to tylko krotkotrwala poprawa dopiero odpiecie wtyczki od czujnika pozwala na normalna jazde ale z checkiem na wyswietlaczu .

co zalatwia ten czujnik w tak krotkim czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to potwierdzam. U mnie objawy były takie:

- zapalony check engine;

- falujące obroty;

Podłączenie do examinera wykazało błąd czujnika w kolektorze ssącym. Mechanik zobaczył, że odma jest popękana i zaproponował wymianę. Podczas wymiany okazało się, że w odmie jest pełno białego syfu i wody, która zamarzała i odmarzała. Po wymianie problem zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.