jpy Napisano 5 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 witam, dziś podczas odbioru części w Auto-Gryfie w Szczecinie zauważyłem ciekawą rzecz. Na sali z nowymi autami stała Lancia Voyager z podniesioną maską. Był w niej ładowany akumulator, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że nie była zdjęta żadna z klem. Czy tak można ładować akumulator ? Zawsze słyszałem, że minimum jedną klemę trzeba zdjąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 5 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 > witam, > dziś podczas odbioru części w Auto-Gryfie w Szczecinie zauważyłem ciekawą rzecz. > Na sali z nowymi autami stała Lancia Voyager z podniesioną maską. Był w niej ładowany akumulator, > nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że nie była zdjęta żadna z klem. > Czy tak można ładować akumulator ? > Zawsze słyszałem, że minimum jedną klemę trzeba zdjąć. zawsze tak robie. Mam stary prostownik, ktory nie przekracza 14v podczas ladowania i sie nie przejmuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 >Był w niej ładowany akumulator, > nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że nie była zdjęta żadna z klem. > Czy tak można ładować akumulator ? A dlaczego nie? Jeśli nie ładujesz 12V akumulatora napięciem 24V to ani jemu ani w aucie nic się nie stanie. Odpięcie klemy chroni przed ewentualnym uszkodzeniem prostownika i podaniem większego napięcia co dla samochodu może być ciężkie do zniesienia ale szanse na takie coś są delikatnie mówiąc mizerne. > Zawsze słyszałem, że minimum jedną klemę trzeba zdjąć. A powiedz mi co to za różnica, czy zdjęta jest jedna czy dwie klemy...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jpy Napisano 11 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 > A dlaczego nie? Jeśli nie ładujesz 12V akumulatora napięciem 24V to ani jemu ani w aucie nic się > nie stanie. Odpięcie klemy chroni przed ewentualnym uszkodzeniem prostownika i podaniem > większego napięcia co dla samochodu może być ciężkie do zniesienia ale szanse na takie coś są > delikatnie mówiąc mizerne. > A powiedz mi co to za różnica, czy zdjęta jest jedna czy dwie klemy...? jedna czy dwie różnicy nie ma. chodziło o to, że niektórzy zdejmują dwie - myśląc, że zdjęcie jednej nic nie da. od dzisiaj ładuje nie ściągając klem, pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 11 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2013 > jedna czy dwie różnicy nie ma. > chodziło o to, że niektórzy zdejmują dwie - myśląc, że zdjęcie jednej nic nie da. > od dzisiaj ładuje nie ściągając klem, > pozdro Całe życie ładuję akumulatory w samochodach i maszynach nie odpinając klem. Nigdy nic się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.