asche Napisano 12 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Rozważamy z żoną zamianę Matiza na coś większego. Jedną z opcji jest Thalia z silnikiem 1.2 lub 1.4. W związku z tym mam kilka pytań: - jak wygląda sprawa z korozją w już ok. 10-letnich pojazdach? - zawieszenie przednie - trwałość, tylna belka - trzeba się bać? Jakie są koszty regeneracji? - spalanie noPb95 silników 1.2 i 1.4 w typowej jeździe miejskiej, - słabe punkty silnika i osprzętu, - wymiana rozrządu w tych silnikach (koszty i skomplikowanie), - problemy z elektryką, elektroniką? - pozostałe możliwe do wystąpienia problemy na bazie Waszych doświadczeń Przykładowy egzemplarz Wersja bieda - co ze zdjęć można z niego wywróżyć? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 12 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 w środku głośno, sama blacha... ale ten samochód jest mega tani w utrzymaniu, no chyba jedynie tańsze może być coś ala wlaśnie Matiz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
narat Napisano 12 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Żona jeździ już 5 lat (rocznik 2005, kupiona jako 3-latek, silnik 1,4 8V). Korozji na razie brak. Z usterek: maglownica (brak wspomagania, koszt 220 ze szrotu+350 robota)). Wymieniany rozrząd (samemu, w garażu), szczęki tył, klocki+tarcze przód, tłumik, ostatnio po 100kkm zawieszenie przód (łączniki, tuleje i takie tam). Spalanie 10l LPG 100% miasto, krótkie odcinki. Ogólnie auto do miasta super, fajny bagażnik, zadziwiająco komfortowe autko (zawieszenie jest miękkie). Wzór trwałości to to nie jest, ale koszt utrzymania niewielki. Części dostępne, tanie. Z wad - cieknąca skrzynia biegów, podobno tak ma być. Naprawa droga (trzeba wyjąć i rozebrać skrzynię) i starcza na krótko. Gdybym miał kupować - szukałbym z klimą. Jest w czym wybierać, a komfort jazdy latem czy jesienią bez porównania. Są wersje 1,4 16V, którymi przy 95KM i masie ok 1t już dość fajnie się jeździ. Silnik 1,2 16V mi się nie podoba ze względu na opóźnienie w reakcji na gaz (jest taki mały delay). Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, a podobno pali mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matigce Napisano 12 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2013 Mój tata taką jeździ mamy ją od nowości 2002 rok, identyko jak z ogłoszenia garażowana nalot 140tyś. Na chwilę obecną rdzy brak Wymienione zostały, łożyska, 2 amory tył (bo wylały), poduszka pod skrzynią, sprężyna prawa tył (pękła) nagrzewnica, chłodnica (przeciekała) tuleje na wahaczach, jakiś czujnik. Przez 8 lat tylko lał benzynę, i wymieniał to co trzeba czyli filtry, świece i olej. Rozrząd robiony gdzieś koło 80tyś. Autko fajne do miasta, duży bagażnik 510l. Tylko trochę źle się go zamyka jak chcemy coś większego wsadzić bo takie dziwne zawiasy tam są ;P W każdym Clio/Thalia pęka dach przy szybie z tyłu na łączeniach (ale to normalne w tych modelach) o dziwo rdzy tam nie widać. Spalanie w okolicy 7l na trasie mniej silnik 1,4 8V nawet to idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asche Napisano 13 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2013 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michu_f Napisano 14 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2013 > Dziękuję wszystkim za odpowiedzi Ojciec od 12 lat ujeżdża ten wynalazek, a ja co pewien czas naprawiam to co jestem w stanie. W autku z nalotem niespełna 80kkm wymieniłem: - nagrzewnicę (straciła szczelność), - pas bezpieczeństwa kierowcy (przestał się zwijać), - wentylator nawiewu (dostał luzu na ośce i strasznie hałasował), - uszczelkę drzwi kierowcy (popękała), - linkę gazu (przetarła się), - cewkę (ponoć typowa usterka) - zamek bagażnika wraz z siłownikiem. O układzie hamulcowym i wydechowym nie wspominam bo ja tego nie naprawiałem. 1,4 8V całkiem zgrabnie sobie radzi zachowując przy tym umiarkowany apetyt na paliwo. Dużą zaletą jest pakowność i brak korozji - szkoda tylko, że to taka maszkara. Szukajcie wersji z klimatyzacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 14 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2013 > - jak wygląda sprawa z korozją w już ok. 10-letnich pojazdach? Sprzedałem 9 letnią - brak korozji > - zawieszenie przednie - trwałość, tylna belka - trzeba się bać? Jakie są koszty regeneracji? sprzodu i z tyłu wymiana amortyzatorów. Z tyłu wymiana sprężyn (pękła) nowe silenblocki > - spalanie noPb95 silników 1.2 i 1.4 w typowej jeździe miejskiej, średnio z przewagą miasta było poniżej 8.0l > - słabe punkty silnika i osprzętu, brak słabych punktów > - wymiana rozrządu w tych silnikach (koszty i skomplikowanie), nie pamiętam ile, ale było bardzo tanio > - problemy z elektryką, elektroniką? raz urwał się jakiś kabelek od immobilajzera Jako tani pojazd jest jak najbardziej OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.