AG X16XEL Szarpanie w okolicach 2000-2500 obrotów

[analyzer64]

Witam,

jak w tytule tematu. Auto szarpnie raz, w porywach dwa razy podczas przyspieszania, najczęściej przy 2-2,5krpm.

Co zrobiłem:

- wyczyściłem przepustnicę,

- wyczyściłem EGR (kiedyś był błąd P0404, czyszczenie rozwiązało sprawę)

- zdjąłem przewód podciśnienia z regulatora ciśnienia paliwa - na odpalonym silniku, trzymając zatkany palcem przewód obserwowałem przez kilkanaście minut regulator czy przez króciec nie poleci paliwo - paliwo nie poleciało. To wg zaleceń Orochimaru (dziękuję za pomoc )

- przy pracach z EGRem i przepustnicą odłączyłem akumulator celem zresetowania map.

- zmieniłem filtr powietrza na nowy.

Do wymiany mam przygotowany jeszcze filtr paliwa oraz zaślepkę pod EGR. Podejrzewam że zmienię jeszcze świece zapłonowe. Obecne (NGK BKR5EK) były wymieniane w zeszłym roku, mają około 15kkm przebiegu.

W załączeniu LOG z OpComa:

http://www59.zippyshare.com/v/6576319/file.html

Poniżej czasy przeliczone na sekundy kiedy te szarpnięcia wystąpiły.

- 10:41s,

- 259:54s,

- 357:65s,

- 440s,

- 592:22s,

- 666s,

Logi z OpComa trochę mało czytelne, mam nadzieję że ktoś obeznany jednak coś dostrzeże

Pozdrawiam

[technix]

Ja bym zaczął właśnie od wymiany świec + popsikanie przewodów WN i też do wymiany jakby latały iskierki

Chyba za daleko brniesz - zacznij od najprostszych spraw

[analyzer64]

Cewka popsikana. Iskier, przebicia nie ma

[mpek]

> Ja bym zaczął właśnie od wymiany świec + popsikanie przewodów WN i też do wymiany jakby latały

> iskierki

> Chyba za daleko brniesz - zacznij od najprostszych spraw

W G nie ma przewodów.

[technix]

> W G nie ma przewodów.

To jest 1.6 16V - taki też występował w AF, i tam były przewody WN, zatem z czym tu mamy do czynienia?

Czyżby fajkocewki jak w Audi A4?

[analyzer64]

Z:

[Orochimaru]

> W G nie ma przewodów.

Może i nie ma, ale fajki są wymienialne.

[analyzer64]

Zmierzyłem ciśnienie paliwa. Kupiłem manometr, ten

http://allegro.pl/tester-cisnienia-wtrysku-benzyny-paliwa-0-10-bar-i3103928103.html

Po podpięciu pod listwę i odpaleniu silnika mam około 2,4-2,5 bar. Po wkręceniu silnika na wyższe obroty o dziwo ciśnienie spada do około 2,2 bar. Po gwałtownym wciśnięciu gazu ciśnienie rośnie do około 2,8 bar. Gdy zgaszę silnik wzrasta do 3 bar i tak zostaje.

[Orochimaru]

Bardzo dobrze .

[analyzer64]

> Bardzo dobrze .

Czekam na nowe świece i montuję cewkę (delphi)

BTW

Sądziłem że ciśnienie na listwie powinno być stałe. Nie liczyłem na równe 3 bary. Wziąłem poprawkę na wiek pompy/regulatora oraz możliwe odchyły tego osprzętu i przede wszystkim manometru.

[Orochimaru]

Zdejmij wężyk z regulatora, to będzie stałe . Z wężykiem jest stałe względem podciśnienia w kolektorze dolotowym.

[analyzer64]

A i owszem, zdejmę i sprawdzę Szkoda że ten manometr nie ma dłuższego przewodu, sprawdziłbym podczas jazdy.

[analyzer64]

Problem rozwiązany.

Powodem była wadliwa cewka zapłonowa.

Zmieniłem cewkę na Delphi CE10000-12B1 oraz założyłem świece Bosch FLR8LDCU - to co oryginał tylko bez logo GM.

Auto nie do poznania Dużo lepiej przyspiesza, jest bardziej elastyczne.