Skocz do zawartości

Sei 1.1 LPG, gaśnie po naciśnięciu sprzęgła przed skrzyżowan


__FRIX__

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam ostatnio taki problem, że Sejek gaśnie czasem przy dojeżdżaniu do skrzyżowań. Podczas samego wciskania sprzęgła nie gaśnie - tylko podczas jazdy. Sprzęgło ma 9 dni (270 zł komplet), ale działo mi się tak już przed wymianą, myślę, że ma to bezpośredni związek z LPG, nie pamiętam czy na benzynie też się robią takie cyrki. Gdzieś przeczytałem, że pomóc może montaż rury doprowadzającej gorące powietrze do filtra (że zimne powietrze dławi przy hamowaniu silnik) na innym forum z kolei, że LPG nie potrzebuje w w ogóle tej rury w żadnym wypadku. Czy wskazania po podpięciu ECU do kompa pomogą w zdiagnozowaniu tego? (nie wiem lambda, krokowy) No i co to może być smile.gif Pozdrawiam Centomaniacy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lub źle zainstalowany parownik (czasem wystarczy go przekręcić 90stopni i problem znika)

to akurat całkiem możliwe gdyż parownik wymieniałem sam jakiś czas temu, nie wiedziałem, że może mieć znaczenie jego ułożenie, nie byłem z Nim do regulacji bo latem było okej, problem przyszedł wraz z zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wyregulować gaz...może masz zbyt nisko ustawione parametry cutoff wtrysków...

> lub źle zainstalowany parownik (czasem wystarczy go przekręcić 90stopni i problem znika)

nie ma nic do żeczy jak jest ułożony parownik ani jak inni piszą ciepłe lub zimne powietrze.A na programie diagnostycznym można sprawdzic czas i paramety wtrysków , jak i sonde czy prawidłowo działa.Polecam ponowną kalibracje kompa i regulacje wtrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma nic do żeczy jak jest ułożony parownik ani jak inni piszą ciepłe lub zimne powietrze.A na

> programie diagnostycznym można sprawdzic czas i paramety wtrysków , jak i sonde czy prawidłowo

> działa.Polecam ponowną kalibracje kompa i regulacje wtrysków.

A ja za taki kabel na allegro dałem jakies 40 zeta zwrócił mi sie po tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma nic do żeczy ....

Matko aż oczy bolą.

I trochę się mylisz, przy niektórych parownikach jego montaż ma wpływ na takie zachowanie.

Ja bym zaczął od sprawdzenia zachowania na benzynie, ale prawdopodobnie będzie ok. Co do LPG, czy ja luzie jak stoisz i dasz mu gaz, przy zejściu z obrotów auto przygasa?

Pamiętaj że podstawą do prawidłowej pracy na LPG jest prawidłowa praca na benzynie. Podobnie z regulacją, jak coś jest uwalone i regulacja jest na niesprawnym układzie benzyny to na LPG nie będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym zaczął od sprawdzenia zachowania na benzynie, ale prawdopodobnie będzie ok. Co do LPG, czy

> ja luzie jak stoisz i dasz mu gaz, przy zejściu z obrotów auto przygasa?

Na benzynie zdaje się być okej, czasem jedynie sam sie przełącza z benzyny na gaz i z gazu na benzynę, ale nie wiem czego to wina. Jak stoję to problem nie występuje, obroty trzymają się na poziomie 1k RPM, nie falują (wcześniej trochę falowały to pokręciłem tą śrubką na wężu od dozowania mieszanki i przestały falować. Ogólnie z tym gaśnięciem przy skrzyżowaniach to loteria - jednego dnia nie zgaśnie ani razu, drugiego gaśnie na każdym, już nawet turlam się na jałowym 100 m od skrzyżowania i sobie przygazowuję by obroty nie spadły za gwałtownie.

a kabelek diagnostyczny VAG z OBD2 mam, w zeszłym tygodniu kupiłem i kasowałem błędy, po skasowaniu pojawił się nowy "Wtryskiwacz: Zwarcie z masą, +12V lub zabezp. termiczne (przerwa)"

Jeśli to pomoże w diagnozie to podepnę go pod kompa i zapiszę wskazania z EcuScana po czym dorzucę do tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Matko aż oczy bolą.

> I trochę się mylisz, przy niektórych parownikach jego montaż ma wpływ na takie zachowanie.

> Ja bym zaczął od sprawdzenia zachowania na benzynie, ale prawdopodobnie będzie ok. Co do LPG, czy

> ja luzie jak stoisz i dasz mu gaz, przy zejściu z obrotów auto przygasa?

> Pamiętaj że podstawą do prawidłowej pracy na LPG jest prawidłowa praca na benzynie. Podobnie z

> regulacją, jak coś jest uwalone i regulacja jest na niesprawnym układzie benzyny to na LPG nie

> będzie dobrze.

Jest mało prawdopodobne że ma wpływ parownik,no chyba że jest starego typu.Ale na nie jest myk i troche silikonu.LPG mowa o sekwencji kalibruje się na bynie,i to wszystko po zrobieniu mapy ustawia się lpg,drobna regulacja i jeżdzi.Tak jest zapisane w pamięci i tak zostaje nawet jesli z czasem komp od byny szaleje,łapie błędy to na lpg zostaje pierwotny zapis kalibracji i mapa byny.i tym sie sugeruje lpg I to wszystko nie piszcie głupot,jak nie wiecie jak to sie montuje i ustawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na benzynie zdaje się być okej, czasem jedynie sam sie przełącza z benzyny na gaz i z gazu na

> benzynę, ale nie wiem czego to wina. Jak stoję to problem nie występuje, obroty trzymają się

> na poziomie 1k RPM, nie falują (wcześniej trochę falowały to pokręciłem tą śrubką na wężu od

> dozowania mieszanki i przestały falować. Ogólnie z tym gaśnięciem przy skrzyżowaniach to

> loteria - jednego dnia nie zgaśnie ani razu, drugiego gaśnie na każdym, już nawet turlam się

> na jałowym 100 m od skrzyżowania i sobie przygazowuję by obroty nie spadły za gwałtownie.

> a kabelek diagnostyczny VAG z OBD2 mam, w zeszłym tygodniu kupiłem i kasowałem błędy, po skasowaniu

> pojawił się nowy "Wtryskiwacz: Zwarcie z masą, +12V lub zabezp. termiczne (przerwa)"

> Jeśli to pomoże w diagnozie to podepnę go pod kompa i zapiszę wskazania z EcuScana po czym dorzucę

> do tego wątku.

O jakiej instalacji mowa,wtryski i komp itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na benzynie zdaje się być okej, czasem jedynie sam sie przełącza z benzyny na gaz i z gazu na

> benzynę, ale nie wiem czego to wina. Jak stoję to problem nie występuje, obroty trzymają się

> na poziomie 1k RPM, nie falują (wcześniej trochę falowały to pokręciłem tą śrubką na wężu od

> dozowania mieszanki i przestały falować. Ogólnie z tym gaśnięciem przy skrzyżowaniach to

> loteria - jednego dnia nie zgaśnie ani razu, drugiego gaśnie na każdym, już nawet turlam się

> na jałowym 100 m od skrzyżowania i sobie przygazowuję by obroty nie spadły za gwałtownie.

> a kabelek diagnostyczny VAG z OBD2 mam, w zeszłym tygodniu kupiłem i kasowałem błędy, po skasowaniu

> pojawił się nowy "Wtryskiwacz: Zwarcie z masą, +12V lub zabezp. termiczne (przerwa)"

> Jeśli to pomoże w diagnozie to podepnę go pod kompa i zapiszę wskazania z EcuScana po czym dorzucę

> do tego wątku.

Apropo kabla to się kupuje interfejs do lpg cos takiego http://allegro.pl/interfejs-lpg-usb-do-wszystkich-modeli-prins-vsi-i3116363652.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O jakiej instalacji mowa,wtryski i komp itd...

Instalacja jest stara, 10 lat ma (świeżo wymieniona butla), jednopunktowy wtrysk, na przełączniku jest nalepka STAG2-G,

Reduktor ZAVOLI GES

Elektrozawór ZAVOLI TJP 01

Zawór TOMASETTO

Wielozawór TOMASETTO MOD.AT02

spisałem ze świadectwa homologacji, nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć na jej temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest mało prawdopodobne że ma wpływ parownik,no chyba że jest starego typu.Ale na nie jest myk i

> troche silikonu.LPG mowa o sekwencji kalibruje się na bynie,i to wszystko po zrobieniu mapy

> ustawia się lpg,drobna regulacja i jeżdzi.Tak jest zapisane w pamięci i tak zostaje nawet

> jesli z czasem komp od byny szaleje,łapie błędy to na lpg zostaje pierwotny zapis kalibracji i

> mapa byny.i tym sie sugeruje lpg I to wszystko nie piszcie głupot,jak nie wiecie jak to sie

> montuje i ustawia.

Wiem o tym, sam sobie ustawiałem sekwencję. Ale to o czym piszesz nie tyczy się wszystkich instalacji.

Gdyby było tak jak piszesz to auto by śmigało przy uszkodzeniu jakiegoś czujnika itp

Podam na moim przykładzie, padła mi sonda Lambda rozjechało mapy i w efekcie czego auto nie jechało ani na PB ani na LPG, więc nie pisz że zostaje pierwotny zapis bo komp w sekwencji też dobiera mieszankę. IMO z całym szacunkiem ty nie pisz głupot...

Ja bym zaczął od ponownego ustawienia LPG, sprawdziłbym też czy Parownik trzyma ciśnienie robocze bo tu może być problem jeśłi przerzuca ci sam na PB

PS: edytowałbyś posty a nie 3 pod rząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dziś mogę śmiało stwierdzić, że na plusowych temperaturach problem nie występuje.

Jeśli się poprawiło od temperatury to może być to kwestia przewodów, filtrów. Choć dziwne bo w komorze silnika temperatura nie jest na minusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli się poprawiło od temperatury to może być to kwestia przewodów, filtrów. Choć dziwne bo w

> komorze silnika temperatura nie jest na minusie.

Izolowałem wczoraj wszystkie przewody pod maską i puszczałem w peszlu (tak dla estetyki i w obawie przed jakimś zwarciem), zimą też myszy gryzły mi kable w garażu frown.gif po całej operacji, autko miało lekki problem z odpaleniem i falowały obroty, znów pokręciłem śrubką od mieszanki by to wyregulować i gdy były równe zostawiłem to tak. Wracając z pracy (bo w pracy to robiłem 270751858-jezyk.gif) nie zgasło na żadnym skrzyżowaniu, dziś rano gdy do niej jechałem także bezproblemowo, chociaż napadało śniegu za kostki, może na małym mrozie tego problemu nie ma. Musiało by znowu z -10 stopni przyjść rankiem żebym miał jasność czy to zależne od temperatury, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Izolowałem wczoraj wszystkie przewody pod maską i puszczałem w peszlu (tak dla estetyki i w obawie

> przed jakimś zwarciem), zimą też myszy gryzły mi kable w garażu po całej operacji, autko

> miało lekki problem z odpaleniem i falowały obroty, znów pokręciłem śrubką od mieszanki by to

> wyregulować i gdy były równe zostawiłem to tak. Wracając z pracy (bo w pracy to robiłem ) nie

> zgasło na żadnym skrzyżowaniu, dziś rano gdy do niej jechałem także bezproblemowo, chociaż

> napadało śniegu za kostki, może na małym mrozie tego problemu nie ma. Musiało by znowu z -10

> stopni przyjść rankiem żebym miał jasność czy to zależne od temperatury, czy nie.

Tak czy siak ja bym tego nie regulował "na słuch" Bo może mieć to przykre konsekwencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.