cecek Napisano 30 Marca 2013 Udostępnij Napisano 30 Marca 2013 Z serii pytań dot. auta znajomka, bo mu się trasa szykuje latem, auto zakupione w 2006 r., rocznik 2005 - ma oryginalny aku. Bać się trasy, czy póki nie padnie zostawić stary aku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 30 Marca 2013 Udostępnij Napisano 30 Marca 2013 > Z serii pytań dot. auta znajomka, bo mu się trasa szykuje latem, auto zakupione w 2006 r., rocznik > 2005 - ma oryginalny aku. > Bać się trasy, czy póki nie padnie zostawić stary aku? W trasie mu na pewno nie padnie. Tym bardziej latem. Jeśli bez przygód przetrwał zimę to będzie git Akumulatory fabryczne są bardzo dobre. 7-9 lat wytrzymują bez problemu. Na jego miejscu skupił bym się na paskach napędowych, płynach, kondycji hamulców, oponach i zapasowych żarówkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cecek Napisano 30 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2013 No z tym latem to nie tak do końca jest - już niejeden się zdziwił, że mu w upale aku siadł. ...że jak... że "nie zimą"? Opony kupione, łącze elastyczne chyba do wymiany przy wydechu, hamulce (przednie) też. Coś piska z tyłu, pewnie szczęki, ale na razie innych objawów tyłu brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cecek Napisano 1 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 A na marginesie - rozrząd w tym autku jest kolizyjny jak u większości? Bo właśnie odkryłem, że znajomek w autku de facto (data produkcji) 8-letnim rozrząd jest oryginalny (tak samo jak pasek alternatora!), czyli jakieś 2 lub 3 lata (w zal. jak liczyć) po terminie jego wymiany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 > A na marginesie - rozrząd w tym autku jest kolizyjny jak u większości? > Bo właśnie odkryłem, że znajomek w autku de facto (data produkcji) 8-letnim rozrząd jest oryginalny > (tak samo jak pasek alternatora!), czyli jakieś 2 lub 3 lata (w zal. jak liczyć) po terminie > jego wymiany. Znam Astrę z 99 r., w której nie był zmieniany pasek i dalej śmiga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaruga Napisano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 > Znam Astrę z 99 r., w której nie był zmieniany pasek i dalej śmiga Gratuluję, ale na jego miejscu nie odjeżdżał bym daleko od domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
betaaga Napisano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2013 > Bać się trasy, czy póki nie padnie zostawić stary aku? Akurat o ten element auta nie martwił bym się wcale. Jego awaria nie pociąga za sobą żadnych negatywnych konsekwencji ( jak to bywa np. z paskiem rozrządu ) Nawet jak padnie na wyjeździe jest do kupienia w każdym mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.