Skocz do zawartości

Problem ze wspomaganiem


mrzepkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały ale dość irytujący problem. Gdy samochód stoi występują głośne drgania kierownicy. Wystarczy jednak skręcić kierownicę trochę w bok i już jest ok.

Wyczytałem że może być problem z silnikiem wspomagania lub z czujnikiem. Chciał bym na razie jakoś to tymczasowo rozwiązać. Jak wyjmę bezpiecznik od wspomagania to odłączę tylko wspomaganie czy coś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam mały ale dość irytujący problem. Gdy samochód stoi występują głośne drgania kierownicy.

> Wystarczy jednak skręcić kierownicę trochę w bok i już jest ok.

> Wyczytałem że może być problem z silnikiem wspomagania lub z czujnikiem. Chciał bym na razie jakoś

> to tymczasowo rozwiązać. Jak wyjmę bezpiecznik od wspomagania to odłączę tylko wspomaganie czy

> coś jeszcze?

Czujnik skrętu dogorywa. Ja bym jednak wolał, żeby dyrczało niż, żeby w ogóle nie było wspomagania. Są tu jednak tacy, co twierdzą, że wspomaganie w Pandzie jest niepotrzebne. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czujnik skrętu dogorywa. Ja bym jednak wolał, żeby dyrczało niż, żeby w ogóle nie było wspomagania.

> Są tu jednak tacy, co twierdzą, że wspomaganie w Pandzie jest niepotrzebne.

w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175

w pandzie ktora ma fabryczne wspomaganie - wylaczenie go juz daje spory wysilek przy kreceniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga

> jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175

Ja odczuwałem dyskomfort. A jak przyszło lato i założyłem 195/50/15 to już przeszło w dramat.

> w pandzie ktora ma fabryczne wspomaganie - wylaczenie go juz daje spory wysilek przy kreceniu

Podobno jest inne przełożenie na maglownicy.

Wracając do tematu, czujnik jest elementem wymiennym (oczywiście nie wg ASO). Kosztuje około 400zł i można go wymienić używając podstawowych narzędzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga

> jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175

LOL smile.gif jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. W pandzie po kilku latach używania gdy elementy zawieszenia już sie lekko zamulają to kręcenie kierownicą staję się mekką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o

> jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. W pandzie po kilku latach używania gdy

> elementy zawieszenia już sie lekko zamulają to kręcenie kierownicą staję się mekką.

temet ten juz tu poruszalem - mialem wczesniej pande bez wspomagania na gumach 175 i wcale nie uwazm ze kierownica sie ciezko krecila - i mozna byle jedna reka na postoju kierownica krecic bez uwieszania sie czy innych gimnastyk na wiencu smile.gif

po przesiadce do "wspomaganej" pandy na poczatku wrecz mi ten wynalazek potwornie przeszkadzal bo mialem wrazenie kompletnego oderwania kierownicy od reszty ukladu jezdnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o

> jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne.

Miałam pandę bez wspomagania na kołach 195 i jeździło się normalnie...

Teraz mam wspomaganie (nie dało się zamówić bez) i uważam, że jest to zbędne wyposażenie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarza sie ze mam dostep do calych flot tych aut na oponach 155/80 bo tylko na takich wychodzily bez wspomagania i mozna sobie rece poskrecac probujac parkowac i to na kazdym jednym kilkuletnim ezemplarzu wiec hasla typu " jest zbledne" sa dla mnie jak z kosmosu ale kazdy moze miec swoje zdanie. Tazke jesli komus niepotrzebne to nie ma co na sile go zmuszac. Wydaje mi sie tylko mocno watpliwe zeby ktos kto raz sie przejechal panda ze wspomaganiem chcial jeszcze jezdzic taka bez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wydaje mi sie tylko mocno watpliwe zeby ktos kto raz sie

> przejechal panda ze wspomaganiem chcial

> jeszcze jezdzic taka bez...

bardzo chetnie:)

i gdyby byla mozliwosc w chwili zakupu zrezygnowania ze wspomagania to bylaby to pierwsza rzecz jaka bym zrobil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesteś chyba jedyną osobą z takimi poglądami na tym forum. Każdemu nie dogodzi

ja tylko uwazam ze panda bez wspomagania ma tak dobrane przelozenie przekladni kierowniczej ze mozna uznac ten dodatek za zbedny

pamietam jak jezdzac panda bez wspomagania siadlem do corsy bez wspomagania.... to byla masakra - poczulem sie w tej corsie jak za dawnych lat w duzym fiacie - i w tamtym samochodzie (corsie) wspomaganie to przydatna rzecz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smile.gif chetnie bym potestowal ta twoja pande w ktorej wspomaganie jest zbedne...Albo posadzil cie z zawiazanymi oczami do pandy i corsy bez wspomy i ciekawe czy bys zgadl ktora to ktora bo opro na przekladni kilkuletniego auta jest identyczny. Ale ok, koniec tematu, kazdy na przykladzie swojego egzemparza moze sam ocenic czy mu to potrzebne czy nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chetnie bym potestowal ta twoja pande w ktorej wspomaganie jest zbedne...Albo posadzil cie z

> zawiazanymi oczami do pandy i corsy bez wspomy i ciekawe czy bys zgadl ktora to ktora

wiesz co... nie wiem co masz za pande, z jaka masz stycznosc ale jezeli masz takie ogromne opory to zdecydowanie uklad kierowniczy to porzednego przegladu sie nadaje

panda bez wspomagania jezdzilem naprzemiennie z corsa bez wspomagania dlatego tak mocno tkwie przy swoim

niestety nie udostepnie mojej poprzedniej pandy bo.. poszla gdzies do ludzi i gwarantuje Ci ze nawet pod koniec czyli prawie 10 letnia panda bez wspomagania miala takie opory ze na postoju byles w stanie jedna reka krecic kierownica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Problem ze wspomaganiem staje się coraz bardziej irytujący. Czasami się nawet wyłącza, i muszę się zgodzić ze stwierdzeniem że już lepiej jak drży kierownica.

Po podłączeniu do kompa daje błędy C-1001.

Wszystko wskazuje na czujnik skrętu ale może ktoś jeszcze mi to potwierdzi że to tylko ten czujnik.

Dane wspomagania w załączniku

286976838-WP_000432.png

post-108250-14352520654191_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Jaki masz przebieg na tym aucie?

przebieg 147000, czujnik wymieniony problem rozwiązany. Aczkolwiek mechanik wspominał jeszcze coś o łożyskach amortyzatora, które też wypadało by wymienić ponieważ zużyte powodują szybsze zużywanie się elementów wspomagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.