mrzepkowski Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Mam mały ale dość irytujący problem. Gdy samochód stoi występują głośne drgania kierownicy. Wystarczy jednak skręcić kierownicę trochę w bok i już jest ok. Wyczytałem że może być problem z silnikiem wspomagania lub z czujnikiem. Chciał bym na razie jakoś to tymczasowo rozwiązać. Jak wyjmę bezpiecznik od wspomagania to odłączę tylko wspomaganie czy coś jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 > Mam mały ale dość irytujący problem. Gdy samochód stoi występują głośne drgania kierownicy. > Wystarczy jednak skręcić kierownicę trochę w bok i już jest ok. > Wyczytałem że może być problem z silnikiem wspomagania lub z czujnikiem. Chciał bym na razie jakoś > to tymczasowo rozwiązać. Jak wyjmę bezpiecznik od wspomagania to odłączę tylko wspomaganie czy > coś jeszcze? Czujnik skrętu dogorywa. Ja bym jednak wolał, żeby dyrczało niż, żeby w ogóle nie było wspomagania. Są tu jednak tacy, co twierdzą, że wspomaganie w Pandzie jest niepotrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 > Czujnik skrętu dogorywa. Ja bym jednak wolał, żeby dyrczało niż, żeby w ogóle nie było wspomagania. > Są tu jednak tacy, co twierdzą, że wspomaganie w Pandzie jest niepotrzebne. w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175 w pandzie ktora ma fabryczne wspomaganie - wylaczenie go juz daje spory wysilek przy kreceniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 > w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga > jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175 Ja odczuwałem dyskomfort. A jak przyszło lato i założyłem 195/50/15 to już przeszło w dramat. > w pandzie ktora ma fabryczne wspomaganie - wylaczenie go juz daje spory wysilek przy kreceniu Podobno jest inne przełożenie na maglownicy. Wracając do tematu, czujnik jest elementem wymiennym (oczywiście nie wg ASO). Kosztuje około 400zł i można go wymienić używając podstawowych narzędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 > w pandzie w ktorej nie ma wspomagania fabrycznie - jest ono zbedne - krecenie kolkiem nie wymaga > jakiejs specjalnej sily nawet na gumach 175 LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. W pandzie po kilku latach używania gdy elementy zawieszenia już sie lekko zamulają to kręcenie kierownicą staję się mekką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 > LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o > jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. W pandzie po kilku latach używania gdy > elementy zawieszenia już sie lekko zamulają to kręcenie kierownicą staję się mekką. temet ten juz tu poruszalem - mialem wczesniej pande bez wspomagania na gumach 175 i wcale nie uwazm ze kierownica sie ciezko krecila - i mozna byle jedna reka na postoju kierownica krecic bez uwieszania sie czy innych gimnastyk na wiencu po przesiadce do "wspomaganej" pandy na poczatku wrecz mi ten wynalazek potwornie przeszkadzal bo mialem wrazenie kompletnego oderwania kierownicy od reszty ukladu jezdnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 > po przesiadce do "wspomaganej" pandy na poczatku wrecz mi ten wynalazek potwornie przeszkadzal bo LOL , zostawie to bez komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patsi Napisano 20 Maja 2013 Udostępnij Napisano 20 Maja 2013 > LOL jeśli rzeźbisz mięśnie rąk to może i zbędne. Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś pisał o > jakimkolwiek aucie że wspomaganie w nim jest zbędne. Miałam pandę bez wspomagania na kołach 195 i jeździło się normalnie... Teraz mam wspomaganie (nie dało się zamówić bez) i uważam, że jest to zbędne wyposażenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 Zdarza sie ze mam dostep do calych flot tych aut na oponach 155/80 bo tylko na takich wychodzily bez wspomagania i mozna sobie rece poskrecac probujac parkowac i to na kazdym jednym kilkuletnim ezemplarzu wiec hasla typu " jest zbledne" sa dla mnie jak z kosmosu ale kazdy moze miec swoje zdanie. Tazke jesli komus niepotrzebne to nie ma co na sile go zmuszac. Wydaje mi sie tylko mocno watpliwe zeby ktos kto raz sie przejechal panda ze wspomaganiem chcial jeszcze jezdzic taka bez... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Wydaje mi sie tylko mocno watpliwe zeby ktos kto raz sie > przejechal panda ze wspomaganiem chcial > jeszcze jezdzic taka bez... bardzo chetnie:) i gdyby byla mozliwosc w chwili zakupu zrezygnowania ze wspomagania to bylaby to pierwsza rzecz jaka bym zrobil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarecki88 Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > bardzo chetnie:) > i gdyby byla mozliwosc w chwili zakupu zrezygnowania ze wspomagania to bylaby to pierwsza rzecz > jaka bym zrobil Jesteś chyba jedyną osobą z takimi poglądami na tym forum. Każdemu nie dogodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patsi Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Jesteś chyba jedyną osobą z takimi poglądami na tym forum. Każdemu nie dogodzi W pełni popieram pogląd Rejmi'ego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 22 Maja 2013 Udostępnij Napisano 22 Maja 2013 > Jesteś chyba jedyną osobą z takimi poglądami na tym forum. Każdemu nie dogodzi ja tylko uwazam ze panda bez wspomagania ma tak dobrane przelozenie przekladni kierowniczej ze mozna uznac ten dodatek za zbedny pamietam jak jezdzac panda bez wspomagania siadlem do corsy bez wspomagania.... to byla masakra - poczulem sie w tej corsie jak za dawnych lat w duzym fiacie - i w tamtym samochodzie (corsie) wspomaganie to przydatna rzecz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 chetnie bym potestowal ta twoja pande w ktorej wspomaganie jest zbedne...Albo posadzil cie z zawiazanymi oczami do pandy i corsy bez wspomy i ciekawe czy bys zgadl ktora to ktora bo opro na przekladni kilkuletniego auta jest identyczny. Ale ok, koniec tematu, kazdy na przykladzie swojego egzemparza moze sam ocenic czy mu to potrzebne czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 24 Maja 2013 Udostępnij Napisano 24 Maja 2013 > chetnie bym potestowal ta twoja pande w ktorej wspomaganie jest zbedne...Albo posadzil cie z > zawiazanymi oczami do pandy i corsy bez wspomy i ciekawe czy bys zgadl ktora to ktora wiesz co... nie wiem co masz za pande, z jaka masz stycznosc ale jezeli masz takie ogromne opory to zdecydowanie uklad kierowniczy to porzednego przegladu sie nadaje panda bez wspomagania jezdzilem naprzemiennie z corsa bez wspomagania dlatego tak mocno tkwie przy swoim niestety nie udostepnie mojej poprzedniej pandy bo.. poszla gdzies do ludzi i gwarantuje Ci ze nawet pod koniec czyli prawie 10 letnia panda bez wspomagania miala takie opory ze na postoju byles w stanie jedna reka krecic kierownica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrzepkowski Napisano 11 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 Problem ze wspomaganiem staje się coraz bardziej irytujący. Czasami się nawet wyłącza, i muszę się zgodzić ze stwierdzeniem że już lepiej jak drży kierownica. Po podłączeniu do kompa daje błędy C-1001. Wszystko wskazuje na czujnik skrętu ale może ktoś jeszcze mi to potwierdzi że to tylko ten czujnik. Dane wspomagania w załączniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcar Napisano 21 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2013 Jaki masz przebieg na tym aucie? Wygląda na czujnik, ale raz na 10 razy zdarza mi się że to zębatka na plastikowej przekładni. Obie rzeczy są wymienne. Czujnika sam nie wymienisz bo trzeba skalibrowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrzepkowski Napisano 24 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2013 > Jaki masz przebieg na tym aucie? przebieg 147000, czujnik wymieniony problem rozwiązany. Aczkolwiek mechanik wspominał jeszcze coś o łożyskach amortyzatora, które też wypadało by wymienić ponieważ zużyte powodują szybsze zużywanie się elementów wspomagania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.