KOZODOJ Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Mam częściowo pod domem całkiem ciekawą studnię, ale nie o tym... Jako że jakiś psychopata ustala ceny wody i ścieków u nas w gminie, do podlewania ogródka mógłbym używać wody ze studni. Pytanie jak ją stamtąd pobrać. Dziś w markecie widziałem pompę zanurzeniową za 120 zł, 300 W, wydajność mniej więcej 1m3/h, zanurzenie do 8m, pompowanie słupa do 50m, metalowa (były też plastiki, ciut droższe). Jest sens się w takie coś bawić? Zależy mi żeby oblać z węża warzywka i kwiaty, nabrać wody do konewki - ten m3 na godzinę wydaje się wystarczający. To z marketu produkowane dla Toya, nazywa się PowerUp i ma 2 lata gwarancji, części zamiennych pewnie do tego nie ma. Na Allegro widziałem też jakieś niby radzieckie, ale mam niejasne wrażenie, że to to samo co ta z marketu. Brać, nie brać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Tą ruską mam sprawdzoną. Kupiona na targu bez żadnych gwarancji za ok. 80zł. Już kilka lat nie wyciągana ze studni, wisi na sznurze i ciśnienie daje bardzo przyzwoite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pito Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > Tą ruską mam sprawdzoną. Kupiona na targu bez żadnych gwarancji za ok. 80zł. > Już kilka lat nie wyciągana ze studni, wisi na sznurze i ciśnienie daje bardzo przyzwoite. Ja mam i membranowa, i taką do brudnej wody, co ma wirnik na dole. i polecalbym ci taka membranowa, daje odpowiednie ciśnienie i bardzo dobrze sie nią podlewa, nawet takim zraszaczem automatycznym. a ta do brudnej wody nie daje żadnego ciśnienia, a jak za bardzo zdlawisz na zraszaczu, to wydatek jest mizerny, moze 200 l/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > Mam częściowo pod domem całkiem ciekawą studnię, ale nie o tym... > Jako że jakiś psychopata ustala ceny wody i ścieków u nas w gminie, do podlewania ogródka mógłbym > używać wody ze studni. Pytanie jak ją stamtąd pobrać. Dziś w markecie widziałem pompę > zanurzeniową za 120 zł, 300 W, wydajność mniej więcej 1m3/h, zanurzenie do 8m, pompowanie > słupa do 50m, metalowa (były też plastiki, ciut droższe). Jest sens się w takie coś bawić? > Zależy mi żeby oblać z węża warzywka i kwiaty, nabrać wody do konewki - ten m3 na godzinę > wydaje się wystarczający. To z marketu produkowane dla Toya, nazywa się PowerUp i ma 2 lata > gwarancji, części zamiennych pewnie do tego nie ma. > Na Allegro widziałem też jakieś niby radzieckie, ale mam niejasne wrażenie, że to to samo co ta z > marketu. > Brać, nie brać? 300W to mało, miałem 1500W, obecnie mam 800W i tyle spokojnie powinno Ci starczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 17 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > Ja mam i membranowa, i taką do brudnej wody, co ma wirnik na dole. i polecalbym ci taka membranowa, > daje odpowiednie ciśnienie i bardzo dobrze sie nią podlewa, nawet takim zraszaczem > automatycznym. a ta do brudnej wody nie daje żadnego ciśnienia, a jak za bardzo zdlawisz na > zraszaczu, to wydatek jest mizerny, moze 200 l/h. A jaką masz moc? Bo Cinek wyżej jakieś ciężkie kilowaty poleca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 17 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > 300W to mało, miałem 1500W, obecnie mam 800W i tyle spokojnie powinno Ci starczyć. Takich mocnych to nie było - tzn. były, ale plastikowe. Jakoś mnie te plasticzki nie przekonują, choć może dzięki plastikowi byłaby szansa je wyłowić w razie "awarii" sznurka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > Takich mocnych to nie było - tzn. były, ale plastikowe. Jakoś mnie te plasticzki nie przekonują, > choć może dzięki plastikowi byłaby szansa je wyłowić w razie "awarii" sznurka... To się trzyma na sznurku, kablu i wężu. W razie W wyciągniesz za cokolwiek, woda wypiera. Mam taka plasticzaną i jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pito Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 > A jaką masz moc? Bo Cinek wyżej jakieś ciężkie kilowaty poleca... Membranowa ma 300 W, wydatek zależy od ciśnienia i zmienia sie od 300 l/h przy 5 barach do 1000 l/min przy 1 barze. Podlewanie z niej mogę porównać do podlewania po podłączeniu do kranu, tyle że u nas w sieci ciśnienie jest niskie, 1.3 bara. Ta do brudnej wody to jest ogólnie nie za fajna. Na początku jak mam w zbiorniku lustro wody dość wysoko, to nawet pompuje. Ale wystarczy, że spadnie gdzieś na 1 metr od poziomu ziemi, to wydajność jest mizerna, może 200 - 300 l/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Ja niedawno zakupiłem takie coś gardena używane na allegro za 130PLN, śmiga aż miło, ciśnienie na 50m węża 3/4cala jest takie że nie można palcem utrzymać. Używam do podlewania kwiatków i nawadniania trawnika, chodzi z 3 zraszaczami tego typu zraszacz i ciśnienie jest odpowiednie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 18 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 > Membranowa ma 300 W, wydatek zależy od ciśnienia i zmienia sie od 300 l/h przy 5 barach do 1000 > l/min przy 1 barze. Podlewanie z niej mogę porównać do podlewania po podłączeniu do kranu, > tyle że u nas w sieci ciśnienie jest niskie, 1.3 bara. > Ta do brudnej wody to jest ogólnie nie za fajna. Na początku jak mam w zbiorniku lustro wody dość > wysoko, to nawet pompuje. Ale wystarczy, że spadnie gdzieś na 1 metr od poziomu ziemi, to > wydajność jest mizerna, może 200 - 300 l/h. A głośne to jest? Bo patrząc na swoją studnię widzę, że musiałbym albo jakieś wypas rozwiązanie zastosować (a nie mam teraz na to kasy), albo spróbować z czymś podstawowym i obczuć sprawę. Studnia jest kamienna, bardzo szeroka, głęboka i obecnie schowana pod płytą betonową z "kratką". Wprowadziłem ogólny zakaz wstępu na płytę (do którego się nie stosuję i deprawuję wszystkich). A kiedyś mam zamiar zrobić z tego ładną studnię w starym stylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pito Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 > A głośne to jest? Ta membranowa jest głośna jak skurwol. Ale po wrzuceniu do studni z kręgów z betonową pokrywa słychać tylko lekkie bzyczenie. ta druga jest praktycznie bezszelestna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.