Skocz do zawartości

Jak dobrze dokręcić linkę prędkościomierza?


FDK

Rekomendowane odpowiedzi

Pytam bo chyba coś skopałem, odkręciłem linkę od skrzyni gdy wymieniałem podświetlenie zegarów. Wydawało mi się, że dokręciłem dobrze a dziś jak jechałem, nagle, pyk auto zgasło. Odpaliłem od razu ale licznik zdechł i po chwili zapalił się check. Jak dojechałem do pracy, łapię za nakrętkę linki a tu zonk odkręciła się przy minimalnym ruchu, końcówka linki jakaś taka nadgryziona ale wygląda jak by była cała. Próbowałem dokręcić do skrzyni ale lało i po chwili dałem sobie spokój. Czy aby dobrze dokręcić linkę do skrzyni trzeba wypiąć linkę z zegarów, czy ta duża aluminiowa tulejka którą wkręca się w skrzynię powinna obracać się podczas wkręcania z pancerzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koncowka linki podpieta do licznika ,! drugi koniec przy skkrzyni -linka nie może wychodzić poza pancerz (nakretke . ) jeśli wychodzi to linka nie jest oryginalna tylko podroba i jej nie dokręcisz . zrobisz odwrotnie to nie zapniesz w liczniku . !!!!!!

przerabiałem temat i dopiero jak dostałem linke za 10 pln to bez problemów dalo się zalozyc i o dziwo linka za 10 pln nie trzaska a za 50 walila jak cholera . jako punkt odniesienia możesz wyciagnac ze skrzyni mech napedu linki -wtedy się przekonasz ze sama linka wchodzi do mech na 2-2,5 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy mocowaniu linki do skrzyni jest tak mało miejsca, że dokręcenie równo i mocno nakrętki linki graniczy z cudem.

Najlepiej jest odkręcić i wyjąć ślimak, wygodnie przykręcić do niego linkę i komplet zamontować do skrzyni. Ślimak jest przykręcony śrubą na klucz 10:

286945184-linka2.jpg

286945184-link3.jpg

Pozdroofka

post-36940-14352520532991_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> koncowka linki podpieta do licznika ,! drugi koniec przy skkrzyni -linka nie może wychodzić poza

> pancerz (nakretke . ) jeśli wychodzi to linka nie jest oryginalna tylko podroba i jej nie

> dokręcisz . zrobisz odwrotnie to nie zapniesz w liczniku . !!!!!!

> przerabiałem temat i dopiero jak dostałem linke za 10 pln to bez problemów dalo się zalozyc i o

> dziwo linka za 10 pln nie trzaska a za 50 walila jak cholera . jako punkt odniesienia możesz

> wyciagnac ze skrzyni mech napedu linki -wtedy się przekonasz ze sama linka wchodzi do mech na

> 2-2,5 mm.

od str licznika linka nie powinna się dawac wcisnąć do pancerza (blokada ) może lekko wystawac ale od str skrrzyni nie może wylazic poza granice nakrętki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyłazi, natomiast pytanie jest takie: czy jak już linka wskoczy na swoje miejsce to czy dokręcając ją pancerz może się kręcić podczas dokręcania?

Odnośnie sposobu Lelka czy coś mi do skrzyni nie może wpaść po odkręceniu śruby? (bo ja już mam takie szczęście że jak coś mi nie idzie to po całości)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wciągnąłem ślimaka ale linka siedzi w otworze, ma ktoś pomysł jak się dziadostwa pozbyć?

NIE KUPUJ NOWEGO!!!

ja miałem ostatnio to samo - linka ukręciła mi się w ślimaku - on jest rozbieralny, a ta plastykowa tuleje w którą wchodzi linka jest na wylot - weź coś cienkiego i lekko pukaj młoteczkiem (oczywiście plastik podparty dołem) wkońcu wyjdzie - no chyba, że zdążysz go połamać - ale zawsze masz szansę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego na opakowaniu nie było info kto to produkuje . było tylko linka licznika astra f . sprzedawca orzekl ze jak będzie cos nie tak to wymieni . kupiłem to w sklepie z klamotami do opla i forda . sam się zdziwiłem jak było ok bo już nie wiadomo z jakiego przedzialu cenowego kupować . podobna syt miałem w daci 1410 . kupowane linki albo trzaskaly albo licznik chodzil skokowo . przypadkowo trafiłem na f-me prod linki . zrobili w 1 h . zabrali linke i w pancerz zarobili swoja . w pancerzu była linka 3 a srednica pacerza 5,5

wlozyli 5 i skonczyly się kłopoty z linka i licznikiem !!!!!!!!. pub2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie do końca -u mnie jest srodek zalany i mogę sobie popukać jedynie po glowie

No to w takim razie aby uszczgółowić to ja ma 94 rok (przed liftem) i tam jest na wylot - ale po rozebraniu go na części.

Już nie pamiętam, ale tam chyba jest coś w rodzaju pierścienia zegeera i później można wyjąć tą ośkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wlozyli 5 i skonczyly się kłopoty z linka i licznikiem !!!!!!!!.

znaczy się chciałeś napisać, że w jakiś zakładzie gdzie dorabiają linki włożyli Ci grubszą do pancerza i za to płąciłeś te 10zł, tak?

I przestała grechotać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma przelotu, wiercić nie zamierzam bo jak mi coś przez ten otwór wpadnie do skrzyni to se w łeb palnę, można czymś zatkać ale i tak ten ślimak jest mocno poprzecierany w okolicach mocowania linki.

Po południu jadę kupić linkę GM do serwisu całe 130zł angryfire.gif, ślimak kupiłem za 14zł - nowy. Jak kto ma pomysły gdzie mogę taniej to niech da znać do 16-tej. A kupić szajs który będę musiał znowu zmieniać to nie dla mnie, nie mam czasu na zabawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie same opowieści o terkotaniu możesz znaleźć czytając o oryginalnej lince.

Może i jest mniejsze prawdopodobieństwo że nie będzie terkotać na oryginale ale czy na 100% tego unikniesz to ja Ci tego nie zagwarantuję.

Taki Linex kosztuje jakoś 40-50zł. Można kombinować z innym ułożeniem całej linki, są tematy o tym wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie lepiej było Linexa zamówić?

Jak mi pękła w ubiegłym roku ori to kupiłem używkę za 40zł na szrocie - bo wszyscy na formum pisał, że zamienniki hałasują.

Jak jakiś miesiąc temu pękła mi i ona, kupiłem nową Linexa - terkocze okrótnie - teraz znów zamierzam jechać na złom po używkę bo nie wytrzymam - ale 130 to chyba bym nie dał yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak mi pękła w ubiegłym roku ori to kupiłem używkę za 40zł na szrocie - bo wszyscy na formum pisał,

> że zamienniki hałasują.

> Jak jakiś miesiąc temu pękła mi i ona, kupiłem nową Linexa - terkocze okrótnie - teraz znów

> zamierzam jechać na złom po używkę bo nie wytrzymam - ale 130 to chyba bym nie dał

kiedyś już pisałem

chyba z 3 razy wymieniałem już linkę, zawsze kupuję zamiennik nawet za bardzo nie zwracając uwagę na producenta i linki mi nigdy nie hałasowały

ALE !!

nie zakładam linki taką jak kupię a wyciągam nową linkę z pancerza i w stary pancerz oryginalny wpycham nowe wnętrze i nic nie hałasuje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wytłumaczcie mi, dlaczego samochód gaśnie gdy się linka urywa, no i później potrafi również zgasnąć a obroty mocno spadają? czy w konsoli zegarów jest jakiś czujnik obrotów silnika, myślałem że od tego jest czujnik hala przy kole pasowym...

A zapomniałem dodać wszystko się dzieje po jakiś 10min jazdy... A nie od razu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adam_w

Z linkami to widzę, że loteria jest.

Dla przykładu znajomemu pękła w Vectrze A.

Kupił nową za ok. 40zł. Po krótkim czasie linka zaczęła głośno pracować i zerwała się. Kupił jakąś za niecałe 30zł i jest cisza od dłuższego czasu. Ruletka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wytłumaczcie mi, dlaczego samochód gaśnie gdy się linka urywa, no i później potrafi również

> zgasnąć a obroty mocno spadają? czy w konsoli zegarów jest jakiś czujnik obrotów silnika,

> myślałem że od tego jest czujnik hala przy kole pasowym...

> A zapomniałem dodać wszystko się dzieje po jakiś 10min jazdy... A nie od razu!

bo opel zainstalował coś takiego jak "czujnik przebytej drogi", dodatkowo zapala się check - ale jest na to rada (doraźna oczywiście) jak się zapali chcek to wiesz już, że jak puścisz gaz to zgaśnie- więc zgaś go sam, kluczykiem i odpal ponownie - masz kolejne 10min bez stresu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to zgaszenie samochodu sam już wykombinowałem, ciekawostkę jest to że jak wracałem z pracy po zapaleniu chec'ka ani razu mi obroty nie spadły... wcześniej spadały do 400...

Teraz czekam tylko na przerwę w deszczu by zamontować nowe nabytki..

286950296-20130529_232344.jpg

post-153788-14352520547379_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawostkę jest to że jak wracałem z pracy po

> zapaleniu chec'ka ani razu mi obroty nie spadły... wcześniej spadały do 400...

jak mi ostatnio pękła na trasie to check zapalił się dopiero jak zmieniłem prędkość - a jak jechałem 15km cały czas z jednostajną prędkością to nic - może masz podobnie jadąc z pracy

> Teraz czekam tylko na przerwę w deszczu by zamontować nowe nabytki..

i co jednak nówka z ASO? Daj znać koniecznie czy NIC nie harczy to może też się skuszę...

Ale 130 - dużo za kawałek lineczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest miodzio, cisza i spokój, poprzednia linka musiała już mieć dosyć bo leciutko drgała i nie chodziła tak ładnie a była oryginalna. Teraz wskazóweczka idzie płynie, zaraz wrzucę manuala bo może komuś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest miodzio, cisza i spokój, poprzednia linka musiała już mieć dosyć bo leciutko drgała i nie

> chodziła tak ładnie a była oryginalna.

ok.gif

> zaraz wrzucę manuala

> bo może komuś pomoże.

tu nie wiem czy przyznać Ci rację - bo jak ktoś bez manuala nie potrafi wymienić linki to nie wiem czy wogóle powienien coś grzebać w autku, z drugiej strony znów - zawsze kiedyś trzeba spróbować uzbroj_zlo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> A wytłumaczcie mi, dlaczego samochód gaśnie gdy się linka urywa, no i później potrafi również

> zgasnąć a obroty mocno spadają? czy w konsoli zegarów jest jakiś czujnik obrotów silnika,

> myślałem że od tego jest czujnik hala przy kole pasowym...

> A zapomniałem dodać wszystko się dzieje po jakiś 10min jazdy... A nie od razu!

W liczniku jest impulsator mający związek z obracającą się linką i utrzymywaniem obrotów silnika na odpowiednim poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.