Skocz do zawartości

krzywa elewacja, a ocieplanie wełną


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

Elewacja mojego domu jest niespecjalnie prosta - krzywizny zamiast plaszczyzn i uskoki konkretnie utrudniaja robote. Ocieplona ma byc 15cm welna i mam pytania nastepujace:

- wieksze plyty, czy mniejsze pasy welny? sklaniam sie ku plytom

- jakos rownac sciane przed ociepleniem, czy pionowac i plaszczyznowac klejem? Domyslam sie, ze raczej nie.

- kleic na całym obwodzie, czy punktowo?

- docinac welne na grubosci i tak rownac sciane? Przypuszczam, ze tak jest prawidlowo.

- jedna warstwa 15cm welny, czy 5cm do rownania cieniujac, a na to juz 10cm rowno?

- kolkowac pierwsza, czy przez druga warstwe?

na to oczywiście klej, siatka i klej, a potem myślę o tynku mineralnym w jakims kolorze typu zlamana biel, ecru, czy bardzo jasny piaskowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czemu chcesz to wełna ocieplać a nie styropianem???

> Ja nie byłbym taki odważny, bo jak gdzieś woda znajdzie dziurke to mega grzyb może wyrosnąć

> wewnątrz domu

wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazuja, ze mega grzyb raczej przy styro ma szanse powstac, a nie przy welnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazuja, ze mega grzyb raczej przy styro ma szanse powstac, a nie

> przy welnie.

mialem okazje widziec welne do ktorej dostalo sie nieco wilgoci..... syf malaria i korniki a grzyb przelazl do wewnatrz przez 40 cm sciany

to nawet nie przypominalo juz welny - jeden wielki smierdzacy gnoj

do takiego stanu doprowadzila niewielka nieszczelnosc - w ciagu niespelna 2 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mialem okazje widziec welne do ktorej dostalo sie nieco wilgoci..... syf malaria i korniki a grzyb

> przelazl do wewnatrz przez 40 cm sciany

> to nawet nie przypominalo juz welny - jeden wielki smierdzacy gnoj

> do takiego stanu doprowadzila niewielka nieszczelnosc - w ciagu niespelna 2 lat

ok. jak sie leje, to nie ma opcji - i za styro gnoj bedziesz mial, tylko pozniej zauwazysz i gorsze efekty beda.

p.s. jaki tynk na tej welnie byl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mialem okazje widziec welne do ktorej dostalo sie nieco wilgoci..... syf malaria i korniki a grzyb

> przelazl do wewnatrz przez 40 cm sciany

Może ktoś wełną do poddaszy ścianę ocieplał?

Zważyłem kiedyś kawałek elewacyjnej a później wrzuciłem do wiadra z wodą. Obciążyłem kamieniem aby była w całości zanurzona. Po kilku dniach wyjąłem, strząchnąłem krople z powierzchni i zważyłem.

Masa była taka sama jak przed zanurzeniem.

Elewacyjne są tak mocno impregnowane, że jeśli się ich nie zmiażdży to nie nabiorą ani grama wody.

To utwierdziło mnie w przekonaniu o słuszności ocieplenia ścian wełną.

Już 10 lat cieszę się tym wyborem.

Jeśli chodzi o równanie to nie przejmowałbym się specjalnie. I tak nie wyjdzie gładka jak stół powierzchnia i zawsze będą góry i doliny widoczne pod ostrym kątem światła.

Duże płyty wyrównają lepiej. Na największych nierównościach można podciąć wełnę.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o równanie to nie przejmowałbym się specjalnie. I tak nie wyjdzie gładka jak stół

> powierzchnia i zawsze będą góry i doliny widoczne pod ostrym kątem światła.

> Duże płyty wyrównają lepiej. Na największych nierównościach można podciąć wełnę.

> Pozdrawiam.

Nie zalezy mi na super plaszczyznie - dlugie krzywizny moga gubic delikatnym lukiem (takim na 10, a nie 1m icon_rolleyes.gif ), ale wlasnie pod katem tego swiatla padajacego - nie chce sie angryfire.gif za kazdym razem, jak spojrze na elewacje o wschodzie, czy zachodzie slonca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może ktoś wełną do poddaszy ścianę ocieplał?

dokladnie bylo tak ze byla nie koniecznie dobrze zrobiona dekarka i przez 2 zimy/jesienie/wiosny caly czas czy to z opadow czy ze sniagu niewiele ale jednak dostawala sie wilgoc

efekt taki jak napisalem w dwuletnim budynku sciana zagrzybiona tak ze ja nigdy nie widzialem czegos podobnego a welna byla jednym wielkim gnojem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokladnie bylo tak ze byla nie koniecznie dobrze zrobiona dekarka i przez 2 zimy/jesienie/wiosny

> caly czas czy to z opadow czy ze sniagu niewiele ale jednak dostawala sie wilgoc

Nie ważne czy styropian czy wełna w takim przypadku będzie bagno. I jeszcze galareta na więźbie. W przypadku styropianu nawet gorzej.

Jeśli chodzi o nasiąkliwość to między styropianem elewacyjnym a wełną elewacyjna nie ma różnicy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pogadaj z fachowcami jak to się robi. Na 99 % będą "nadrabiać" klejem do wełny. Pójdą większe

> placki i tyle ..... później kołki.

Z fachowcami rozmawialem, ale fachowcy maja to do siebie, ze "tak robia od 20 lat", nawet jesli nigdy nie musieli prostowac sciany, wiec wsadzam wszystkie gdybania fachowcow do kategorii "fantazje". A nie znam fachowca, ktoremu moglbym zaufac w tej materii. Chce wiedziec, jak to sie powinno robic wg sztuki budowlanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to inaczej shocked.gif

Posadzkę miałem źle wylaną w wiatrołapie. Fachmani powiedzieli, przeważnie równa się to klejem przy układaniu terakoty. Zaproponowali zaprawę wyrównującą i po robocie wyszło 3 razy taniej niż równanie klejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra to inaczej

> Posadzkę miałem źle wylaną w wiatrołapie. Fachmani powiedzieli, przeważnie równa się to klejem przy

> układaniu terakoty. Zaproponowali zaprawę wyrównującą i po robocie wyszło 3 razy taniej niż

> równanie klejem.

Sugerujesz otynkowac najpierw tradycyjnie elewacje, a dopiero na to welne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sugerujesz otynkowac najpierw tradycyjnie elewacje, a dopiero na to welne?

O ile dobrze pamiętam w opisie technologii Rockwool-a jest właśnie otynkowanie zaprawa wyrównującą w takich przypadkach.

Ale i tak będziesz miał góry i doliny pod światło. Nie łudź się. Później i tak nie będziesz zwracał na to uwagi.

Doświadczyłem tego wszystkiego.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli chodzi o nasiąkliwość to między styropianem elewacyjnym a wełną elewacyjna nie ma różnicy.

A jaką grubą wełnę chcesz dać - jakiemu ona odpowiada styropianowi? - chodzi mi o przenikanie ciepła - i jeszcze jak to się kształtuje cenowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jaką grubą wełnę chcesz dać - jakiemu ona odpowiada styropianowi? - chodzi mi o przenikanie

> ciepła - i jeszcze jak to się kształtuje cenowo

Nic nie chcę. Leży na ścianie od 10 lat. 12cm. grubości.

Nie pamiętam ile kosztowała. Nie pamiętam parametrów. Miało być tyle co styropian i chyba jest bo wszyscy zazdroszczą mi, że tak mało płace za ogrzewanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra to inaczej

> Posadzkę miałem źle wylaną w wiatrołapie. Fachmani powiedzieli, przeważnie równa się to klejem przy

> układaniu terakoty. Zaproponowali zaprawę wyrównującą i po robocie wyszło 3 razy taniej niż

> równanie klejem.

Oczywiście, bo klejem to możesz sobie wyrównać wsadek centymetrowy a nie większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.