Skocz do zawartości

Drenaz


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

Mam ja polowe blizniaka zorientowanego mniej wiecej w ten sposob:

od strony ulicy:

U1SRu.jpg

od strony ogrodu:

ycDAE.jpg

Czesc podpiwniczona, to ta nizsza.

Spadek gruntu jest od ulicy do ogrodu. Dwa tygodnie temu (przypomnijmy: najpierw 2 tygodnie deszczowa pogoda, potem ulewa jakies 50l/m2, potem znow 2 tygodnie deszczowa pogoda i nastepnie ulewa 70l/m2) woda dostala mi sie do piwnicy:

- podsiakanie spod poziomej hydroizolacji zamurowanego starego zejscia do piwnicy spod niepodpiwniczonej strony domu (nie da sie poprawic hydroizolacji od zewnatrz piwnicy)

IMAGE00128.jpg

podsiakanie gdzies z nieszczelnosci tylnej scianki "schodka" poglebienia w centrum piwnicy na kociol (miejsce pracy operatora kotla wink.gif ):

IMAGE00129.jpg

Do tego podciagalo wilgosc przez cala posadzke - pojawily sie mokre plamy, choc jeszcze nie kaluze.

Przypuszczam, ze jest to wyjatkowy przypadek, bo stalo sie tak po raz pierwszy od 30 lat, ale trzeba zalozyc, ze to sie moze powtarzac - wczesniej nie przeszkadzalo, bo dom nie jest zamieszkany, ale teraz w piwnicy chce zrobic kotlownie, a podloge wylozyc gresem.

Sasiad architekt twierdzi, ze u niego (po drugiej stronie ogrodu, tak ze 70cm nizej) normalnie nie ma wody nawet wiosna przy roztopach, czy jesienia przy deszczach, ale wlasnie czasem czerwiec-lipiec powtarza sie podobny scenariusz i wiadrami wynosi wode - normalnie u mnie poziom wod gruntowych jest gdzies na 2-2.5m, ale grunt srednio do slabo przepuszczalny (ily) i przy ulewach moze sie podniesc chwilowo i to znacznie.

Oto, co mi doradzil:

Nawiezc ziemi dookola domu, zrobic spadki z jednej strony na ogrod, z drugiej strony w strone ulicy (od ulicy spadek i od domu spadek, a "niecka" gdzies w polowie - z 6-8m od domu). Wode z rynien odprowadzac korytkami w strone spadkow, a dookola domu zrobic drenaz z dwoma studniami szczelnymi na rogach budynku, polaczonych przelewem na poziomie drenazu i z pompa plywakowa w tej od strony ogrodu - w razie W wode odpompowywac na ogrod.

Fundamenty u mnie wygladaja tak:

od frontu:

rb5RB.jpg

od ogrodu:

6M3fu.jpg

czyli:

Lawy fundamentowe zaczynac sie beda ok. 85cm ponizej poziomu gruntu przy domu po dosypaniu ziemi, wysokosc law ok. 35-40cm (zmienna). Poniewaz w piwnicy lawy wystaja ponad posadzke, to drenaz umiescic ponizej posadzki, a wiec i ciut ponizej law - dlatego proponuje odsunac go od budynku na ok. 80cm.

7g6a9.jpg

qj5Oc.jpg

Co o tym myslicie? Ma to sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Co o tym myslicie?

Ładne obrazki.

> Ma to sens?

Tak, jeśli studnie drenażowe będą głębiej niż drenaż, bo tak jak na ładnym, ostatnim obrazku to będą nawadniające zamiast odwadniające...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> Ładne obrazki.

> Tak, jeśli studnie drenażowe będą głębiej niż drenaż, bo tak jak na ładnym, ostatnim obrazku to

> będą nawadniające zamiast odwadniające...

> Pozdrawiam.

To oczywiste, nie chcialo mi sie rysowac szczegolow studni. A propos, sa jakies gotowe studnie, czy z kregow trza budowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To oczywiste, nie chcialo mi sie rysowac szczegolow studni. A propos, sa jakies gotowe studnie, czy

> z kregow trza budowac?

Sens drenażu jak najbardziej jest ale skoro to jest stary budynek z kiepską izolacją to ja bym po połączeniu rur drenażowych, wodę odprowadził do kanalizacji lub innego źródła odbioru.

Tak wiem że niby nie wolno ale czasami nie ma wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To oczywiste, nie chcialo mi sie rysowac szczegolow studni. A propos, sa jakies gotowe studnie, czy

> z kregow trza budowac?

Są gotowe, np. karbowana o średnicy 315, głęboka na 1,5m, z pokrywą PE to około 500-600zł .

Takie mam 4 szczelne na rogach budynku + 1 taką zbiorczą rozsączającą ze żwirem na dnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są gotowe, np. karbowana o średnicy 315, głęboka na 1,5m, z pokrywą PE to około 500-600zł .

> Takie mam 4 szczelne na rogach budynku + 1 taką zbiorczą rozsączającą ze żwirem na dnie.

To za krotkie, bo na 1.2m, to dopiero bede rure wtykal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To za krotkie, bo na 1.2m, to dopiero bede rure wtykal.

Może być głębsze, bo to w zasadzie rura karbowana 315. Na ile utniesz na tyle będziesz miał. Oczywiście cena za studzienkę wyjdzie wyższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może być głębsze, bo to w zasadzie rura karbowana 315. Na ile utniesz na tyle będziesz miał.

> Oczywiście cena za studzienkę wyjdzie wyższa.

ok, ale zeby to mialo sens przy tych wiekszych opadach, to studnia musi miec swoja pojemnosc - przy 315 i dnie metr ponizej rur, to zaledwie 0,3m3. Myslalem o co najmniej 600, jak nie 1000 ze zwezka u gory, zakopanych na poltora metra ponizej drenu. Dwie takie studnie po 3 kregi 60cm wychodza ok. 1500zl. Tyle, ze sam juz tego nie zakopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok, ale zeby to mialo sens przy tych wiekszych opadach, to studnia musi miec swoja pojemnosc - przy

> 315 i dnie metr ponizej rur, to zaledwie 0,3m3. Myslalem o co najmniej 600, jak nie 1000 ze

> zwezka u gory, zakopanych na poltora metra ponizej drenu. Dwie takie studnie po 3 kregi 60cm

> wychodza ok. 1500zl. Tyle, ze sam juz tego nie zakopie.

Robiłeś badania gruntu, czy pod spodem masz warstwę, która przejmie tę wodę? Bo jeżeli nie, to te studnie raczej wiele nie dadzą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Robiłeś badania gruntu, czy pod spodem masz warstwę, która przejmie tę wodę? Bo jeżeli nie, to te

> studnie raczej wiele nie dadzą ...

nie robiłem, bo nie buduje od zera. Studnie maja byc zbiorcze, a nie chlonne, a w razie W pompa ma wode odprowadzic dalej na ogrod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie robiłem, bo nie buduje od zera. Studnie maja byc zbiorcze, a nie chlonne, a w razie W pompa ma

> wode odprowadzic dalej na ogrod.

Nie powiem Ci nic na temat drenażu, ale jak widze podkopanie poniżej ław, to zapala mi się lampka ostrzegawcza. Rób to ostrożnie, etapami, bo jak odkopiesz na całej długości to ci się może ściana obalić. Znajomy właśnie tak 2 lata temu pozbawił rodzinę domu - robił drenaż, odkopał ścianę na całej długości i na szczęście poszedł na obiad w momencie jak pół chaty się zawaliło. Z tego co kojarzę, Ty masz porządny fundament z granitem itp. ale dawniej fundamenty z powodu braku materiałów to był prawie sam piach - więc ostrożnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomy właśnie tak 2 lata temu pozbawił rodzinę domu - robił drenaż, odkopał

> ścianę na całej długości i na szczęście poszedł na obiad w momencie jak pół chaty się

> zawaliło.

To i tak dobrze. Ze dwa lata temu w podobny sposób zginął brat mojego wójta. Kopał przyłącze wodociągowe wzdłuż ściany starego rodzinnego domu do nowego. Ten stary to był drewniak później obudowany ścianką osłonową. No i rymnęła na dół, bo kopał zbyt blisko niej. Na niego. Szczęście w nieszczęściu, że syn poszedł wcześniej na obiad zawołany przez matkę. Ojciec już nie dotarł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie powiem Ci nic na temat drenażu, ale jak widze podkopanie poniżej ław, to zapala mi się lampka

> ostrzegawcza. Rób to ostrożnie, etapami, bo jak odkopiesz na całej długości to ci się może

> ściana obalić. Znajomy właśnie tak 2 lata temu pozbawił rodzinę domu - robił drenaż, odkopał

> ścianę na całej długości i na szczęście poszedł na obiad w momencie jak pół chaty się

> zawaliło. Z tego co kojarzę, Ty masz porządny fundament z granitem itp. ale dawniej fundamenty

> z powodu braku materiałów to był prawie sam piach - więc ostrożnie.

dlatego pytam o drenaz odsadzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.