robiw Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Witam Kolegów, Od jakiegoś czasu jedna z wycieraczek nie wracała dokładnie w położenie spoczynkowe. Ostatnio, jako, że samochód był oblepiony sokiem z kwiatu lipy i po włączeniu wycieraczki nie bardzo mogły ruszyć umyłem szybę jednak w tej chwili działają tak wolno, że nie mają nawet siły dojść do końca a już wrócić to w ogóle. Czy to znak, że mechanizm czy też silnik jest do wymiany? Jak myślicie? Wystarczy zdemontować osłonę plastikową w podszybiu pod maską by się do tego dostać? A może wystarczy coś przesmarować? robiw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Astroman Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 IMHO ośki wycieraczek sie przytarły. Częsta sprawa w Astrze G. Przesmarować i będzie OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robiw Napisano 28 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 > IMHO ośki wycieraczek sie przytarły. Częsta sprawa w Astrze G. Przesmarować i będzie OK A gdzie one się znajdują bo nie mówisz chyba o ośkach na których są osadzone ramiona wycieraczek? robiw PS. WD40 wystarczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gardi1 Napisano 28 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 > A gdzie one się znajdują bo nie mówisz chyba o ośkach na których są osadzone ramiona wycieraczek? > robiw > PS. WD40 wystarczy? dokładnie tak - targaj podszybie, najlepiej potem cały mechanizm, rozruszaj przesmaruj towotem (wd40 odparuje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robiw Napisano 28 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 > dokładnie tak - targaj podszybie, najlepiej potem cały mechanizm, rozruszaj przesmaruj towotem > (wd40 odparuje) Trudny jest demontaż w Merivie? Czy tylko kilka śrub i ten plastik schodzi? Zastanawiałem się czy silnik się nie przegrzał, ale bezpiecznik się nie spalił póki co...robiw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robiw Napisano 29 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 > dokładnie tak - targaj podszybie, najlepiej potem cały mechanizm, rozruszaj przesmaruj towotem > (wd40 odparuje) Zdjąłem plastiki w podszybiu, konieczne było także zdjęcie ramion wycieraczek jednak cały mechanizm jest bardzo schowany w podszybiu i trudno sie dostac do wszystkich jego elementów. Co mogłem, przesmarowałem WD40 ale wiele nie pomogło, chodzi ciężko, prawie wcale. Czy trzeba ten cały, wielki mechanizm wyjąć? On wyjmuje sie w całości? robiw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 > Co mogłem, > przesmarowałem WD40 ale wiele nie pomogło, chodzi ciężko, prawie wcale. Czy trzeba ten cały, > wielki mechanizm wyjąć? On wyjmuje sie w całości? robiw Bez wyjęcia trzpieni i porządnego wyczyszczenia się nie obejdzie. To słaby punkt opli, w corsie c rozbierałem to już 2x, złożenie na wodoodpornym smarze i dołożenie od góry po oringu pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisb Napisano 29 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 > Bez wyjęcia trzpieni i porządnego wyczyszczenia się nie obejdzie. To słaby punkt opli, w corsie c > rozbierałem to już 2x witaj w klubie Z tym że źle podparłem mechanizm przy wybijaniu trzpienia i szlag trafił wspornik mocujący cały mechanizm. A tym samym cały mechanizm. W Merivie podobne reakcje zachodzą gdy woda wlezie do trzpieni, póki silnik działa - koniecznie próbować to wyczyścić i przesmarować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robiw Napisano 30 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 > witaj w klubie > Z tym że źle podparłem mechanizm przy wybijaniu trzpienia i szlag trafił wspornik mocujący cały > mechanizm. > A tym samym cały mechanizm. > W Merivie podobne reakcje zachodzą gdy woda wlezie do trzpieni, póki silnik działa - koniecznie > próbować to wyczyścić i przesmarować. Podstawa tych trzpieni jest zardzewiała, więc przypuszczam, że to może byc problem. Czy je wyjmuje się wyłącznie przez wybicie? Jak później sa mocowane? Rozumiem, że cały mechanizm zamocowany jest w aucie nie tylko za pomocą tych podwójnych śrub przy mocowaniach trzpienie tylko jeszcze w innych miejscach? Trudny jest tam dostęp :-(. Sam już nie wiem czy nie kupić nowego z używek...robiw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisb Napisano 30 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 > Podstawa tych trzpieni jest zardzewiała, więc przypuszczam, że to może byc problem. Czy je wyjmuje > się wyłącznie przez wybicie? pewnie lepiej ściągaczem którego nie miałem więc zdjąłem pierścień zabezpieczający i próbowałem wybić, a że nie pomyślałem to skończyło się jak opisałem... W nowym mechanizmie trzpienie chodzą jak w masełku, a u mnie jeden stanął na amen. Żadne penetratory nic nie dały, a jeden ze znajomych mechaników w ogóle przed robotą grzeje je palnikiem. Warto coś z tym zrobić bo w końcu stanie, silnik przepalisz a nowy (i silnik i mechanizm) tani nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 > pewnie lepiej ściągaczem którego nie miałem więc zdjąłem pierścień zabezpieczający i próbowałem > wybić, Ja resztką sił obracałem trzpień jednocześnie ciągnąc go "w stronę wyjścia" łatwo nie było, ale w końcu poddał się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.