Skocz do zawartości

astra f c14nz gaśnie w czasie jazdy - vac control?


dagerr

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jak w temacie, moja astra od pewnego czasu gaśnie w czasie jazdy postoju, nie ma tym gaśnięciu żadnej regularności. Gaśnie na ciepłym na zimnym na postoju itd... poza tym falują obroty od około 600 do 1100.

Po zgaśnięciu mija około 10-15 sekund i można go z powrotem odpalić, jeszcze dla szerszego przykładu: wczoraj kiedy temperatura na zewnątrz była 37 stopni C nie zgasł ani razu (dystans 30km), dziś kiedy było około 18 stopni C zgasł mi 5 razy (dystans 30km)

Zostały wymienione:

świece

kable WN

kopułka

palec

cewka zapłonowa

moduł zapłonowy

silniczek krokowy

czujnik ciśnienia bezwzględnego.

czujnik położenia przepustnicy

sprawdzono prawidłowe ciśnienie pompy paliwa.

komputer - brak błędów

rozrząd prawidłowy

W momencie jednak kiedy odepnę wtyczkę od czujnika ciśnienia bezwzględnego, to jakby nie ten motor, chodzi idealnie równiutko, i co najważniejsze nie gaśnie, ale nie mogę tego stwierdzić na 100% gdyż odpalenie silnika zimnego bez map sensora jest niemożliwe. ww, sposób działa tylko na ciepłym silniku, jak wyżej napisałem czujnik ciśnienia został zmieniony, a zatem nie w nim leży problem. Wobec tego czy może jest to ten tzw. vac control (mały okrągły zaworek z trzema wypustami do którego podłączone są wężyki podciśnienia?

Co jest źle? Może Wy pomożecie drodzy Forumowicze bo mi się już kończą pomysły? Bujam się z tym problemem 3 miech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę, żeby to była wina zaworka. Nawet gdybyś odłączył od niego rurkę to silnik nie powinien zgasnąć, a już na pewno nie podczas jazdy.

Rozumiem, że przez te 10-15 sekund po zgaśnięciu silnika nie da się go odpalić.

Trzeba się dowiedzieć dlaczego. To będzie dobra wskazówka.

Zaopatrz się w diodę led i opornik 1k ohm.

Połącz je szeregowo i do akumulatora, sprawdź w którym położeniu dioda świeci. Zostaw plus podłączony, a minus podłącz do niebieskiego kabelka idącego do wtryskiwacza.

Będziesz obserwował diodę podczas próby uruchomienia silnika, więc dobrze byłoby zamontować tę "probówkę w kabinie.

Szybko można wpiąć się we wtyczki przy sterowniku. Jest po prawej stronie w nogach pasażera.

287081733-komp.gif

Kabelek czarny na pinie A6 to plus po stacyjce. Niebieski to wtryskiwacz. Wpinasz się tak jak widać, w tył wtyczki.

Dioda będzie migać w takt otwierania się wtryskiwacza.

Jak silnik zgaśnie, spróbuj go odpalić po kilku sekundach i obserwuj, czy będzie migać, czy nie. Od wyniku zależy co będziemy sprawdzać dalej.

post-53490-14352521194341_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opisu widzę że kolega też wymienił moduł zapłonowy (nowy czy używany ?) W zeszłym roku też miałem podobny problem ale u mnie pomogła wymiana samego modułu - więc chyba nie pomogę zabardzo w rozwiązaniu problemu ... frown.gif. Autko zagazowane jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z opisu widzę że kolega też wymienił moduł zapłonowy (nowy czy używany ?) W zeszłym roku też miałem

> podobny problem ale u mnie pomogła wymiana samego modułu - więc chyba nie pomogę zabardzo w

> rozwiązaniu problemu ... . Autko zagazowane jest ?

auto bez gazu, moduł wymieniany na używany, co oczywście może świadczyć, że ten kolejny też uszkodzony... wiem ze trzeba mieć oscyloskop do sprawdzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze obserwacje: zgasł mi tylko raz bo przez te dni ciepło i pogoda nie sprzyjała gaśnięciu.

Po zatrzymaniu silnika minęło około 3,4 sekundy kiedy zakręciłem rozrusznikiem, i dioda LED (podłączona zgodnie z zaleceniami kolegi Orochimaru), NIE BŁYSKAŁA - silnik nie odpalił, zakręciłem jeszcze raz dioda ZACZĘŁA BŁYSKAĆ - silnik odpalił.

Mam nadzieję ze to ju coś powie... czekam na dalsze instrukcje. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio też był problem z jakąś asterką F i tam padło ECU.

Widzę, że niestety zaczyna to być normą w Asterkach - chyba zaopatrzę się na zaś w takowy.

P.S. Orochimaru - bardzo godnie zatępujesz kol. Lelka.

Żeby tak mieć obcykane te wszystkie piny claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, bo mierzysz sygnały bezpośrednio na wtyczce sterownika.

ECU dostaje sygnał wejściowy (obroty z czujnika w aparacie zapłonowym), ale nie przekształca tego w sygnały wyjścia (sterowanie wtryskiwaczem). Żeby być w 100% pewnym, trzeba by było sprawdzić zasilanie i masy sterownika.

Jednak fakt, że przez kilka sekund nie działa, a po tym czasie - bez ingerencji w kabelki, ruszanie wtyczkami itp - zaczyna działać oznacza niemal na pewno uszkodzenie sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze jedno: czy można było uniknąć tych wszystkich wcześniejszych zakupów kable, cewka itd... i stwierdzić, że chodzi o sterownik?

P.S. Orochimaru serdecznie dziękuję za pomoc bo jako jedyny w sposób rzeczowy potrafiłeś udzielić mi pomocy.

Jak kupie sterownik i założę to dam znać co się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na kompie z kadetta gasnie podobnie choc teraz czesciej szarpie niz gasnie, generalnie silnik

> chodzi dynamiczniej. Mysle ze ecm nalezy wykluczyc... moze to jednak modul zaplonowy

Kolego sprawdź sobie licznik a dokładniej impulsator miałem podobny przypadek i okazało się że licznik ( impulsator ) nie działał właściwie . Był to kod 54 chyba brak sygnału z czujnika prędkości . Pozdrawiam .Adrian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik dostaje sygnał wejścia, ale nie przerabia go na wyjście.

To jest przyczyna.

Tym razem woltomierz, albo probówka z małą żarówką (1-2W). Dioda led będzie niemiarodajna.

Zasilanie na pinach A6, B1 i C16,

masy na pinach B3, D1, A12 i D6.

Pomiary zrób względem minusowej klemy akumulatora (pociągnij sobie kabelek do kabiny).

Zasilanie - 12V, choć może spadać do ok 10V podczas pracy rozrusznika.

Masa - maks. 0,3V podczas odpalania.

Jako bonus możesz sprawdzić napięcie na pinie C14, tj. stabilizowane 5V dla czujników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sterownik dostaje sygnał wejścia, ale nie przerabia go na wyjście.

> To jest przyczyna.

> Tym razem woltomierz, albo probówka z małą żarówką (1-2W). Dioda led będzie niemiarodajna.

> Zasilanie na pinach A6, B1 i C16,

> masy na pinach B3, D1, A12 i D6.

> Pomiary zrób względem minusowej klemy akumulatora (pociągnij sobie kabelek do kabiny).

> Zasilanie - 12V, choć może spadać do ok 10V podczas pracy rozrusznika.

> Masa - maks. 0,3V podczas odpalania.

> Jako bonus możesz sprawdzić napięcie na pinie C14, tj. stabilizowane 5V dla czujników.

z tego co zrozumiałem to 7 kolejnych pomiarów... sęk w tym, że jazda autem, które gaśnie w najmniej oczekiwanych momentach (środek skrzyżowania) i dodatkowo obserwacja wyników, jest trochę niebezpieczne... Orochimaru, wiem, że chcesz mi pomóc, ale czy nie ma jakiejś prostszej metody???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8-kanałowy rejestrator napięcia. Przypuszczam jednak, że nie masz takowego pod ręką. Możesz też ruszać wtyczkami i kablami podczas pracy silnika w nadziei, że w którymś momencie zgaśnie. Ale nadal nie będziesz miał pewności, który to kabel (jeśli to jego wina).

Niestety tego typu usterki nie są łatwe do znalezienia. A metoda "wymieniamy po kolei" często się nie sprawdza. Może to być nawet skorodowany kabel tuż przy wsuwce na bezpiecznik.

hmm.gif to może być nawet zwarcie w cewce wtryskiwacza.

Tą diodę led wepnij przy przy okazji w pin D4 (czarno-czerwony) zobaczymy, czy wysyła sygnał do modułu zapłonowego. Jest tam tylko 5V maks, więc może będziesz musiał zmniejszyć opornik przy diodzie, gdyby za słabo migała.

Naciągnąłem Cię niepotrzebnie na kompa crazy.gif, więc będę ciągnął ten wątek, aż uda się wytropić usterkę. Chyba, że zbraknie Ci cierpliwości i Astra pójdzie do huty ooniee.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na NOWYM (SPRAWNYM) module zapłonowym (ten co znajduje się pod cewką zapłonową) jak masz możliwość

Też się borykałem z takim problemem. Kable, świece, cewka zapłonowa i w końcu sam moduł były mieniane. Po wymianie modułu zapłonowego nagłe gaśnięcie przeszło do historii. ostatecznie kable i świece pozostały nowe cewkę zapłonową zmieniłem na starą i nowy moduł i moje c14nz znowu żyje.

PS

Tak było w moim przypadku - nie koniecznie musi być to samo u Ciebie ... ale ja osobiście bym obstawiał jednak moduł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowałem się oddać auto do elektromechanika i on doszedł do tego, że nie ma iskry, w połączeniu z tym co ustaliłem - czyli brak napięcia na wtryskiwaczu - mechanik zgaduje, że będzie to czujnik halla, bo komputer nie dostaje informacji, że wał silnika się obraca..., a więc nie wysyła informacji żeby podawał paliwo i zapalał mieszankę...

Najnowsze info od elektromecha brzmi: przebiegi z czujnika Halla widziane na oscyloskopie podczas gasniecia nie są takie jak podczas normalnej pracy... Na 99% walniety czujnik halla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.