Owcen Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Witam. Jako że, mam kilka wersji. Czy mogę rurę stalową, spawaną, malowaną na żółto, doprowadzającą gaz do mieszkania, na terenie mieszkania ukryć w suficie GK podwieszanym ? Do "ukrycia" jest 2m bieżące rury z jednym łączeniem (kolankiem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fender Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > Witam. > Jako że, mam kilka wersji. > Czy mogę rurę stalową, spawaną, malowaną na żółto, doprowadzającą gaz do mieszkania, na terenie > mieszkania ukryć w suficie GK podwieszanym ? > Do "ukrycia" jest 2m bieżące rury z jednym łączeniem (kolankiem). Możesz. Ale gazownik podczas kontroli może zażądać jej odsłonięcia do inspekcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Tą wersję słyszałem. Ale też, kumpel mówi, że "jego gazownik" pozwolił mu schować pod boazerie lata temu, gdyż miał połączenie spawane. Gdyby miał skręcane, to nie da rady. No i weź tu mądry bądź Więc mam kilka wersji: - skręcane - nie można chować - lutowane - nie można chować - spawane - można chować Dziury w suficie na wypadek kontroli nie mam zamiaru robić. Planuje dodać tylko kratkę rewizyjną w miejscu łączenie kolanka. Na pozostałej części rura jest "jednolita, bez łączeń", więc nie ma prawa się "popsuć". Słyszałem, też taką wersję, że mają być kratki wentylacyjne, demontowane w pobliżu każdego łączenia, wtedy można schować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Lutowane na twardy lut (zreszta inaczej nie wolno) tez mozna schowac, zrób tylko w miejscach kolan otworki rewizyjne, takie kilkucentymetrowe wystarczą No i obowiązkowo protokół z próby szczelności takiej instalacji wykonanej pod cisnieniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 28 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Instalacja jest "stara". Puszczona od zawsze pod samym sufitem w narożniku. Więc chyba, żadne pozwolenia nie są wymagane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > Instalacja jest "stara". Puszczona od zawsze pod samym sufitem w narożniku. Więc chyba, żadne > pozwolenia nie są wymagane jezeli tak to zabudowywuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > Instalacja jest "stara". Puszczona od zawsze pod samym sufitem w narożniku. Więc chyba, żadne > pozwolenia nie są wymagane u mnie też jest "stara", poprzednik X lat temu podczas remontu przestawiał kuchenkę. Przez ileś lat miałem spokój aż trafił mi się w tym roku gość który sobie zażyczył kwit z przeprowadzonej szczelności Trochę się nalatałem w końcu musiałem napisać do spółdzielni oświadczenie, że nie grzebałem nic przy instalacji, że tak już zastałem. Winne są niby temu jakieś nowe przepisy. Dodatkowo u mnie rura jest widoczna po otwarciu szafki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > Słyszałem, też taką wersję, że mają być kratki wentylacyjne, demontowane w pobliżu każdego > łączenia, wtedy można schować. To prawda. Instalację możesz poprowadzić także w bruździe, narzuconą lekkim tynkiem, lub osłoną ażurową. Ma to na celu wentylację rury w przypadku rozszczelnienia i zlokalizowanie uchodzenia. Co do typu montażu są jeszcze instalacje gazowe zaciskane na złączkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 > u mnie też jest "stara", poprzednik X lat temu podczas remontu przestawiał kuchenkę. Przez ileś lat > miałem spokój aż trafił mi się w tym roku gość który sobie zażyczył kwit z przeprowadzonej > szczelności Trochę się nalatałem w końcu musiałem napisać do spółdzielni oświadczenie, że nie > grzebałem nic przy instalacji, że tak już zastałem. Winne są niby temu jakieś nowe przepisy. > Dodatkowo u mnie rura jest widoczna po otwarciu szafki. Właścicielem instalacji gazowej jest właściciel bądź zarządca budynku, w Twoim przypadku spółdzielnia. Bez zgody (najlepiej na piśmie) nie możesz nic w niej przebudowywać. Stąd taka akcja. Dobrze że gościu nie zawiadomił Pogotowia gazowego które zakręciłoby Ci zawór główny, że niby stwarzasz potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebaSRS Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Zrób halogenki w ok. rury i gdy będą chcieli sprawdzić szczelność to wyjmiesz oprawki i jest dostęp czujnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 28 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2013 Oczywiście znasz przepisy dotyczące odległości przewodów elektrycznych m.in. od rur gazowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 29 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 Dzięki Wielkie Wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 > Właścicielem instalacji gazowej jest właściciel bądź zarządca budynku, w Twoim przypadku > spółdzielnia. > Bez zgody (najlepiej na piśmie) nie możesz nic w niej przebudowywać. Stąd taka akcja. > Dobrze że gościu nie zawiadomił Pogotowia gazowego które zakręciłoby Ci zawór główny, że niby > stwarzasz potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. wzystko okej tylko czemu przy przeglądach w latach poprzednich nic nikt nie chciał ode mnie. Przeglądy robione zawsze nie tylko na popatrzenie ale z użyciem urządzeń pomiarowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomrad Napisano 29 Sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2013 > wzystko okej tylko czemu przy przeglądach w latach poprzednich nic nikt nie chciał ode mnie. > Przeglądy robione zawsze nie tylko na popatrzenie ale z użyciem urządzeń pomiarowych Zwykle takie zmiany zrobione z głową olewają, ale w tym roku Spółdzielnia mogła mieć np. niespodziewaną kontrolę z PINB-u po donosie "życzliwego" lokatora Rykoszetem trafiło w Ciebie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.