dagerr Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 Witam! jak w temacie: po wymianie oleju i filtrów silnik najpierw zaczął dość poważnie dzwonić, ale mechanik powiedział, że to popychacze i po chwili się uspokoiło. Jednak kiedy wyciągnął bagnet oleju do sprawdzenia okazało się, że jest on wytarty, wyżłobiony, tak jakby coś o niego ocierało... Czy to wogóle jest możliwe żeby jakaś ruchoma część silnika uszkodziła bagnet??? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 W normalnej eksploatacji nie, ale blisko bagnetu lata przeciwciężar wału. Jeśli masz jakąkolwiek wątpliwość, że ten bagnet nie wyglądał tak wcześniej, to zdejmuj miskę i obejrzyj środek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dagerr Napisano 16 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2013 > W normalnej eksploatacji nie, ale blisko bagnetu lata przeciwciężar wału. > Jeśli masz jakąkolwiek wątpliwość, że ten bagnet nie wyglądał tak wcześniej, to zdejmuj miskę i > obejrzyj środek. no ale jak to jest prawdopodobne, przecież to była zwykła wymiana oleju, żadnego grzebania w silniku. no chyba ze ten stukot który był słyszalny na początku to uderzanie przeciwciężaru o blok, a przestal być słyszalny jak się o niego po prostu wyrobił, a widocznym efektem jest wytarty bagnet, no ja już świruje, ale normalnie zajechałem do domu i nie odczułem żadnej zmiany w pracy silnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 16 Września 2013 Udostępnij Napisano 16 Września 2013 To akurat jest niemożliwe, ale wykręcona śruba na korbowodzie, albo pokrywie łożyska wału już tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.