Skocz do zawartości

wypięcie sondy


hydrocarbon

Rekomendowane odpowiedzi

Szybkie pytanko... Czy da radę jeździć z odpiętą sondą lambda? Dużo więcej (procentowo) będzie wtedy palił?

Bo moja sonda ma wszystkie objawy padliny, więc gorzej już być nie może. Może podłączona wprowadza jakieś większe błędy... stąd moje pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szybkie pytanko... Czy da radę jeździć z odpiętą sondą lambda? Dużo

> więcej (procentowo) będzie wtedy palił?

> Bo moja sonda ma wszystkie objawy padliny, więc gorzej już być nie

> może. Może podłączona wprowadza jakieś większe błędy... stąd

> moje pytanie.

Widzę że mamy te same silniczki na gazie i rocznikowo też.

Ile masz przejechane ogólnie i ile z tego na gazie? hmm.gif

Dleczago pytam?

Ja mam 72kkm ogólnie z czego 31kkm na gazie. 2 tygodnie temu padła mi sonda lambda. Gościu z tanimi lambdami w sklepie powiedział mi że to wina gazu. Kupiłem nową u gazownika NTK za 250zł. I problem z niewłaściwą pracą silnika znikł. Dziwne bo wcześniej nie miałem problemu z dużym spalaniem, normalnie łykał 6,5L gazy średnio.

Po założeniu nowej sondy zauważyłem że na rozruchu z wydechu nie leci czarna woda tylko normalnie woda pitna czysta.

Moim zdanie jak wywalisz sonde to nigdzie nie pojedziesz. Silnik zwariuje z obrotami furious.gif

dodatkowo katalizator ukatrupisz nono.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szybkie pytanko... Czy da radę jeździć z odpiętą sondą lambda? Dużo

> więcej (procentowo) będzie wtedy palił?

> Bo moja sonda ma wszystkie objawy padliny, więc gorzej już być nie

> może. Może podłączona wprowadza jakieś większe błędy... stąd

> moje pytanie.

po odpieciu sondy sterownik (komputer) przejdzie w tryb awaryjny - brak sterowania mieszanka, spalanie zwiekszone o ok 15-20% i niestety spadek mocy, czyli mozna odpiac sonde, producent przewidzial ewentualnosc awarii lambdy, radze wymienic sonde jak najszybciej, oszczedzisz sobie klopotu z katalizatorem no i spalanie wroci do normy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szybkie pytanko... Czy da radę jeździć z odpiętą sondą lambda? Dużo

> więcej (procentowo) będzie wtedy palił?

> Bo moja sonda ma wszystkie objawy padliny, więc gorzej już być nie

> może. Może podłączona wprowadza jakieś większe błędy... stąd

> moje pytanie.

po odpieciu sondy sterownik (komputer) przejdzie w tryb awaryjny - brak sterowania mieszanka, spalanie zwiekszone o ok 15-20% i niestety spadek mocy, czyli mozna odpiac sonde, producent przewidzial ewentualnosc awarii lambdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę że mamy te same silniczki na gazie i rocznikowo też.

> Ile masz przejechane ogólnie i ile z tego na gazie?

> Dleczago pytam?

> Ja mam 72kkm ogólnie z czego 31kkm na gazie. 2 tygodnie temu padła mi

> sonda lambda. Gościu z tanimi lambdami w sklepie powiedział mi

> że to wina gazu. Kupiłem nową u gazownika NTK za 250zł. I

> problem z niewłaściwą pracą silnika znikł. Dziwne bo wcześniej

> nie miałem problemu z dużym spalaniem, normalnie łykał 6,5L gazy średnio.

> Po założeniu nowej sondy zauważyłem że na rozruchu z wydechu nie leci

> czarna woda tylko normalnie woda pitna czysta.

> Moim zdanie jak wywalisz sonde to nigdzie nie pojedziesz. Silnik

> zwariuje z obrotami

> dodatkowo katalizator ukatrupisz

Aaaa... o katalizatorku nie pomyślałem blush.gif

Ja mam przejechane 110 kkm z czego 40 kkm na gazie. A sądząc z objawów to sonda padła mi w połowie stycznia... Też słyszałem opinię, że niby gaz zmniejsza żywotność lambdy. Ale łudziłem się, że mnie to nie spotka cool.gif

No nic...

A co sądzicie o tych sondach:

http://www.allegro.pl/item87034155_sonda_lambda_fiat_bravo_palio_punto_seicento_cqn.html

http://www.allegro.pl/item86183896_sonda_lambda_fiat_bravo_palio_punto_seicento_inne_.html

Dlaczego mają takie różne ceny? Która lepsza? I czy wogóle pasują do Una?

Bo przez telefon, to mnie w sklepie powiedzieli, że muszę znać numer mojej sondy i tylko taką powinienem kupić. Ale coś mi się nie chce w to wierzyć. A cena półkowa... screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sonda wcale nie pada od założenia LPG.

> Ja mam przejechane prawie 210 tys. z czego 130 tys na LPG i sonda

> pracuje jak nowa tzn w pełnym zakresie.

No, możliwe... ja się tam nie znam... powtarzam tylko co gdzieś usłyszałem swiety.gif

A jak długo "można" jeździć z taką padniętą ew. wypiętą sondą i nie zniszczyć katalizatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aaaa... o katalizatorku nie pomyślałem

> Ja mam przejechane 110 kkm z czego 40 kkm na gazie. A sądząc z

> objawów to sonda padła mi w połowie stycznia... Też słyszałem

> opinię, że niby gaz zmniejsza żywotność lambdy. Ale łudziłem

> się, że mnie to nie spotka

> No nic...

> A co sądzicie o tych sondach:

> http://www.allegro.pl/item87034155_sonda_lambda_fiat_bravo_palio_punto_seicento_cqn.html

> http://www.allegro.pl/item86183896_sonda_lambda_fiat_bravo_palio_punto_seicento_inne_.html

> Dlaczego mają takie różne ceny? Która lepsza? I czy wogóle pasują do

> Una?

> Bo przez telefon, to mnie w sklepie powiedzieli, że muszę znać numer

> mojej sondy i tylko taką powinienem kupić. Ale coś mi się nie

> chce w to wierzyć. A cena półkowa...

tutaj masz jeszcze taniej

a tutaj jest sonda ale z 30cm przewodami oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.