bb_maciek Napisano 15 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 po nadspodziewanie krótkim czasie wys...ły mi się klocki i tarcze z tyłu w mojej rolce. dwa lata temu wymieniałem w norauto całość tylnego układu hamulcowego (w międzyczasie zrobiłem ok 25 - 28 tysięcy km) a tarcz i klocków już nie widać chyba mnie orżnęli w norauto, albo TRW/Lucass (chyba taki zestaw otrzymałem) do niczego się nie nadaje i nie wytrzymuje 30 tysięcy km... stąd pytanie, hamulce będe robił już raczej sam, więc które klocki/tarcze polecicie (marka/model), co by dobre i tanie były a przy okazji nie piszczały i nie znikały w tempie szybszym niż jazda... z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jogi Napisano 15 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 tarcze gładkie ATE+klocki Mintex (czarne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przewoos Napisano 15 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Jakby co odradzam w tym względzie cokolwiek boscha... piszcząca masakra... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 > TRW/Lucass > (chyba taki zestaw otrzymałem) do niczego się nie nadaje i nie wytrzymuje 30 tysięcy km... jak dla mnie miedzy 30 tys km a nic jest pewna roznica. zanim zaczniesz na kims psy wieszac upewnij sie ze z zaciskami i prowadnicami jest wszystko ok. poza tym nie wiem jak tojota ale niektore auta zzeraja szybciej klocki/tarcze z tylu niz z przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sim86 Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 > po nadspodziewanie krótkim czasie wys...ły mi się klocki i tarcze z tyłu w mojej rolce. dwa lata > temu wymieniałem w norauto całość tylnego układu hamulcowego (w międzyczasie zrobiłem ok 25 - > 28 tysięcy km) a tarcz i klocków już nie widać chyba mnie orżnęli w norauto, albo TRW/Lucass > (chyba taki zestaw otrzymałem) do niczego się nie nadaje i nie wytrzymuje 30 tysięcy km... > stąd pytanie, hamulce będe robił już raczej sam, więc które klocki/tarcze polecicie (marka/model), > co by dobre i tanie były > a przy okazji nie piszczały i nie znikały w tempie szybszym niż jazda... > z góry dzięki ATE, Ferrodo + TRW i będziesz zadowolony. Od biedy klicki lukasa też mogą być chociaż mi odradzali bo zamiast ścierać sie klocek, "ścierała" się tarcza Brat ma e12, robił klocki i tarcze, przejechał chyba tyle co Ty czyli ok 25kkm i nie widzi zużycia. Jeszcze możesz mieć taki "wałek" jak jak że wyrzucałem nowe klocko po 5tyś km....wymieniłem przewody gumowe i mam święty spokój(jak narazie ). Może to też być u Ciebie powodem, nie droga wymiana a zapomina się o przewodach przy wymianie klocków i tarcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.