Pożegnianie z Chevroletem

[Cezariusz11]

Drodzy koledzy dwa dni temu sprzedałem swojego Lacetona, i zamierzam kupić opla w związku z tym w kąciku Chevroleta będę już gościem a nie pełnoprawnym chevi klubowiczem. Bardzo dziękuję Wam za miłą koleżeńska atmosferę oraz wiele dobrych, przydatnych praktycznych rad.

Pozdrawiam

Cezariusz11

[Nuki_tsw]

Zęby Ci się w nowym aucie kółka w dobrą stronę kręciły.

Również dziękuję i pozdrawiam.

[wszim]

A jednak strategia GM działa. Miało być więcej chętnych na opla... to jest.

[ZUBERTO]

> A jednak strategia GM działa. Miało być więcej chętnych na opla... to jest.

Ja pismo nosem juz rok temu wyczulem

[Cezariusz11]

> A jednak strategia GM działa. Miało być więcej chętnych na opla... to jest.

Kolego moja sprzedaż Lacettiego nie miała nic wspólnego ze strategią GM, tylko to wniknęło z faktu, że urodziła mi się córeczka i potrzebowałem większe - kombi. A trafiłem na bardzo zadbanego opla Vectrę C z "dobrych rąk" więc szybka decyzja :-)

Myślę, że nie ma co się martwic o zaplecze części do Cheviego, ponieważ są prywatni importerzy części jak np POTAK więc będzie dobrze :-) Pozdrawiam

[wszim]

> Myślę, że nie ma co się martwic o zaplecze części do Cheviego, ponieważ są prywatni importerzy

> części jak np POTAK więc będzie dobrze :-) Pozdrawiam

Ale na cenę podzespołów jednak mocno wpływa popularność i ilość danego pojazdu na rynku. Nie ma bata, ceny podzespołów na pewno będą droższe niż gdyby Chevrolet kontynuował w kolejnych latach swoją działalność. A start miał obiecujący i z roku na rok odcinał coraz większy kawałek tortu. Niestety był to falstart

[Nuki_tsw]

> Ale na cenę podzespołów jednak mocno wpływa popularność i ilość danego pojazdu na rynku. Nie ma

> bata, ceny podzespołów na pewno będą droższe niż gdyby Chevrolet kontynuował w kolejnych

> latach swoją działalność. A start miał obiecujący i z roku na rok odcinał coraz większy

> kawałek tortu. Niestety był to falstart

Nie ma co dramatyzować. Ja mam wóz, który ma już 10 lat i jeszcze "kapustę" Daewoo na masce i mimo tego daję radę.

Jakoś to na pewno będzie.

[wszim]

> Nie ma co dramatyzować. Ja mam wóz, który ma już 10 lat i jeszcze "kapustę" Daewoo na masce i mimo

> tego daję radę.

> Jakoś to na pewno będzie.

To jednak inna sytuacja. Kontynuacją daewoo był właśnie Chevrolet. Lacetti to przecież Nubira. Kontynuacji chevroleta w Europie ma nie być.

[Nuki_tsw]

Może się coś jeszcze urodzi?

Z Daewoo też było tak, że po bankructwie wieszczono już definitywny koniec.

[tomii1982]

> Może się coś jeszcze urodzi?

> Z Daewoo też było tak, że po bankructwie wieszczono już definitywny koniec.

Kolega ma racje Daewoo już dawno nie ma, a części są i to dalej w dobrej cenie. Ja mam zamiar dalej zmienić mojego Hatchback-a na Kombi .

[62545tomasz]

> Kolega ma racje Daewoo już dawno nie ma, a części są i to dalej w dobrej cenie. Ja mam zamiar dalej

> zmienić mojego Hatchback-a na Kombi .

a ja chetnie przygarne za jakis czas uzywke orlando;)

ciekawe jak beda staly z cenami za dwa lata.., rok