blackdriver1978 Napisano 21 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 witam , ja tak po sąsiedzku powiedzcie mi koledzy ..... brat ma alfe 156 która ostatnie 7 miesięcy stała nie odpalana i mamy problem ze sprzęgłem , a dokładnie nie da się zapodać biegu na zapalonym silniku , na sucho biegi wchodzą . dodam że cały zestaw sprzęgła jest nowy był wymieniany rok temu a przejechane na nim ok 500km . myśleliśmy że może zapowietrzyło się , ale to nie to sprzęgło odpowietrzone , wysprzęglik i pompa bez wycieków , zresztą widać jak wysprzęglik pracuje w momencie wciskania pedału sprzegła , więc to nie to. dodam jeszcze że na kole zamachowym i docisku widać trochę rdzy ( 5 miesięcy temu cała komora silnika była myta razem z silnikiem i skrzynią ) i teraz pytanie czy jest możliwość żeby tarcza sprzęgła się zapiekła , przyrdzewiała i złapała za koło zamachowe lub docisk , a może rdza złapała na wałku skrzyni i nie przesuwa się tarcza ???? sam już nie wiem ..... jak na sucho jest na biegu i go odpali to jedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 21 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 Jak miałem 156 to wysprzęglik po dłuższym postoju lubił zastrajkować. Odpowietrzanie pomagało na chwilę więc może to to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blackdriver1978 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 > Jak miałem 156 to wysprzęglik po dłuższym postoju lubił zastrajkować. Odpowietrzanie pomagało na > chwilę więc może to to samo odpowietrzaliśmy wczoraj i nic , dalej biegi nie wchodziły odpowietrzaliśmy dzisiaj i nie było widać żeby powietrze schodziło mimo to biegi dalej nie wchodzą no nic będzie trzeba zrzucić skrzynię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 21 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 A co się dzieje przy odpalaniu na wciśniętym sprzęgle i wrzuconym biegu? Da się odpalić czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blackdriver1978 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 > A co się dzieje przy odpalaniu na wciśniętym sprzęgle i wrzuconym biegu? Da się odpalić czy nie? od razu rusza do przodu , odpalamy na jedynce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 21 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 czy na luzie też samochód w czasie odpalania pełza do przodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 21 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2013 Odpowiedziałem Ci już na francuzach, masz przyklejone okładziny tarczy sprzęgłowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 > Odpowiedziałem Ci już na francuzach, masz przyklejone okładziny tarczy sprzęgłowej mi się tak kiedyś w moto skleiły , odkleiłem je w następujący sposób,odpalilem moto na jedynce i powolutku jezdziłem na wcisniętym sprzęgle wkoło garazu .W pewnym momencie jak sie silnik zagrzal tarcze sie rozkleiły i już bylo ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blackdriver1978 Napisano 22 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 no i naprawione jak koledzy na różnych kącikach sugerowali zapieczona (przyrdzewiała) tarcza sprzęgła odpaliliśmy auto na jedynce i tak jeździłem ok 15 min raz gaz opór raz hamulec decha tak żeby zgasł i szarpnął silnikiem i........puściło dzięki wszystkim za rady mniej i bardziej trafne ale najważniejsze że skuteczne . jak mod uważa , temat można zapodać do kosza lub nie jeszcze raz dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
2Rotor Napisano 22 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 > no i naprawione > jak koledzy na różnych kącikach sugerowali zapieczona (przyrdzewiała) tarcza sprzęgła > odpaliliśmy auto na jedynce i tak jeździłem ok 15 min raz gaz opór raz hamulec decha tak żeby zgasł > i szarpnął silnikiem i........puściło > dzięki wszystkim za rady mniej i bardziej trafne ale najważniejsze że skuteczne . > jak mod uważa , temat można zapodać do kosza lub nie > jeszcze raz dzięki To fajnie że udało Ci się temat opanować "na leniwca" bo wyjmowanie skrzyni w 156 to jednak trochę czasu zajmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.