wchpikus Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Powiedzcie, latwo dostac sie do zbiornika? Nie mam xenonow, wiec nei ma chyba drugiego zbiornika przy lampie. Jakis prosty sposob na odmrozenie? Pomijam ogrzewany garaz:) Wlalem ok 0,5l koncentratu, ale wiecej nie wejdzie, wiec watpie czy rozpusci. Moge podgrzac opalarka/suszarka, ale nie widze zbiornika.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Podjedz z rana do jakiejś galerii handlowej z podziemnym garażem i zostaw auto na kilka godzin Inne działanie może przynieść więcej szkód niż pożytku Wszystko masz zmarznięte czyli kruche i łamliwe I taka rada na zaś ,ja jeżdże cały rok na zimowym A zapas zimowego kupuję na wiosne gdzie są wyprzedaże po pare pln. za baniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wchpikus Napisano 23 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Po prostu zapomnialem o tym, auto od listopada stalo u mechaiorow:) olej i plyn chlodniczy wymianiali a to wypadlo z glowy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarCo Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > Po prostu zapomnialem o tym, auto od listopada stalo u mechaiorow:) > olej i plyn chlodniczy wymianiali a to wypadlo z glowy:) No bywa Dlatego zrób jak napisałem wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Tak jak Mar-co mówi - nie kombinuj, bo sie urobisz, a efekt będzie mizerny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nazarr Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 > Tak jak Mar-co mówi - nie kombinuj, bo sie urobisz, a efekt będzie mizerny. do zbiornika raczej trudny dostęp, od góry nie dojdziesz musiał byś osłonę odkręcać i od spodu grzać co przy warunkach jakie teraz panują raczej mało komfortowe. Albo do ciepłego garażu na kilka godzin albo odciągnąć wężykiem to co płynne i zalać gorącą wodą, po chwili jak ostygnie odciągnąć to co się rozpuściło i proces od nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 To fakt teraz letnie dobre płyny w Biedronie są po 3-4zł/4-5l. Jednak letni płyn jest lepszy w lato od zimowego, coś ma jednak w składzie i lepiej zbiera np. owady itp no i nie ma alkoholu metylowego więc jest zdrowszy. W Wawie na parkingach w galeriach handlowych już temperatura spadła średnio do -4stopni, więc nie odmarznie. Na przyszłość najlepiej na jesieni zdjąć wężyk z pierwszego spryskiwacza, rurkę wsadzić do butelki i wypsiukać - w 10 sekund cały płyn schodzi i wtedy można nalać 100% zimowego (nie mieszając z resztkami letniego (najlepsza metoda). Teraz od biedy wystarczy zdjąć nadkole (z 8 śrubek) i masz na widoku zbiorniczki, ale sporo by trzeba dmuchać suszarką żeby roztopić te 4-5litrów, jeśli są zmrożone na kamień. Jeśli nawet koncentrat jakimś cudem to roztopi to i tak nie psiukniesz póki nie odmrozisz przewodów idących do spryskiwaczy, bo to one najczęściej blokują! (przerabiałem 2 lata temu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wchpikus Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Odstawie do garazu na dzien, moze odmarzmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.