FDK Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Moja walka ze znikajacym ciśnieniem w układzie paliwowym trwa dalej. Po dołożeniu zaworku na węż upaliwowym sytuacja niby sie poprawiła. Piszę "niby" bo po krotkim czasie objawy wróciły nie ma reguły czasem odpala normalnie czasem pokreci dwa razy, a czasm z dwie sekundy. Pomiar na listwie wykazuje po wylaczeniu silnika spadek z 2.6 bara do 0.2 bara. Ale po nocy na manometrze jest zero. Dalem nowy zawor i nic. Żeby bylo zabawniej przy zerowym stanie silnik zaskoczyl od pierwszego strzała jakby zgasł przed sekundą ! Skoro cisnienie na listwie nie ma znaczenia to o co kaman? Może to sprawka regulatora ciśnienia na listwie. A może jednak pompa nie daje juz rady? Gdzie szukać sprawcy spadku ciśnienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 25 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2014 Jeżeli zaworek zwrotny jest szczelny to mogą przepuszczać wtryskiwacze lub lekka nieszczelność na reduktorze ciśnienia paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Jak sprawdzić wtryskiwacze, zdemontować listwę i co dalej? Jak sprawdzić reduktor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > po wylaczeniu silnika spadek z 2.6 bara do 0.2 bara. Nieszczelny regulator ciśnienia paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > Jak sprawdzić wtryskiwacze, zdemontować listwę i co dalej? Jak sprawdzić reduktor? 100% szczelności to tam chyba nigdy nie będzie. Chyba lepiej byłoby zmontować taki układzik elektryczny jaki był stosowany w starszych silnikach opla tzn. po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłon, pompa paliwa pracuje przez kilka sekund tworząc wstępne ciśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Myślałem już o tym, coś jak w samolotach Czerwony hebelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Czy sama nieszczelność jeszcze coś powoduje oprócz problemów z zapalaniem? Np. większe zużycie paliwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 "Czerwony hebelek" byłby łatwiejszy do zrealizowania, ale układ czasowy lepszy bo nie trzeba pamiętać jego użyciu. Ta nieszczelność jest tak minimalna że nie ma to wpływu na nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Nie. Pompa ma na tyle dużą wydajność, że podczas normalnej pracy powinna dać radę. Ale warto sprawdzić czy ciśnienie jest stałe podczas pracy silnika i zwiększa się po depnięciu do dechy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Na luzie jest 2,6 a ile powinno być przy depnięciu do np.4000? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Ok. 3 barów. I nie chodzi o obroty, tylko o brak podciśnienia w dolocie. Możesz równie dobrze zdjąć wężyk podciśnienia z regulatora . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 To to ustrojstwo? Jak mieć pewność że padło? Kupić używany czy nowy? Na Allegro znalazłem nowy za 124zł z numerem jak na fotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Tu masz jak sprawdzić: http://am-pl.delphi.com/news-spotlight/tech-tips/fuel-pressure-diagnosing/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Dzięki postaram się wieczorem pogrzebać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 > To to ustrojstwo? Nie . >Jak mieć pewność że padło? Wyciągnąć całą listwę z wtryskiwaczami. Napompować paliwem pod ciśnieniem. Nadmiar wyleci powrotem. Jeśli wtryskiwacze nie ciekną, a ciśnienie spada, tzn że regulator jest nieszczelny. >Kupić używany czy nowy? Używany już masz . > Na Allegro znalazłem nowy za > 124zł z numerem jak na fotce. Ten nie będzie pasował. Tobie jest potrzebny taki dokręcany do listwy (GM 17091410). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Ten co pokazał to do AG X16XEL pasuje, mam taki, kiedyś nawet Ciebie pytałem o ten regulator Tu jest ten zawór dla kolegi FDK: jakiś tekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Do FDK Zamiast kupować reduktorek za 250zł zrób sobie na próbę jakiś ręczny włącznik pompy paliwa. Sam pisałeś że jednego razu ciśnienie było zerowe i odpalił od strzała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 26 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Takie statystyczne pytanie, często się ten zawór psuje..., czy tylko ja mam takie szczęście? Po zdjęciu wężyka słychać groźny syk manometr pokazuje 3,2 bary po minucie stabilizuje się 29,2 (sprawdziłem dwa razy). I tu ciekawostka, po wyłączeniu silnika ciśnienie na listwie 2,2 bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 28 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Jak już wcześniej napisałem po wyłączeniu silnika na listwie ciśnienie 2,2 bar wcześniej przed zdjęciem wężyka podciśnienia spadało do 0, po nocy na manometrze 0,1 bar - ale nie wiem czy to przypadkiem nie mocowanie manometru popuszcza. Czy na listwie ma być stałe ciśnienie po wyłączeniu silnika czy też może spadać sukcesywnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Może spadać, ale nieznacznie. Kilkadziesiątych bara na godzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 28 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Czyli taki spadek jest za duży (z 2.2 do 0.1 przez 10h).. Ciekawe czemu wcześniej po podpięciu manometru po wyłączeniu silnika spadało ciśnienie do zera a po odłączeniu/podłączeniu wężyka podciśnienia nagle zaczęło pokazywać 2,2 bara. Czy coś się mogło w regulatorze, przytkać, przybrudzić i miało by to wpływ na trzymanie ciśnienia, da się go oczyścić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Jeśli spada płynnie przez te 10h to nie. Regulator mógł się zabrudzić w środku, ale raczej od strony podciśnienia. I za bardzo nie ma na to rady, bo nie da się go rozebrać. A ponieważ ciśnienie trzyma w normie, to prędzej zrobiłbym jakiś układ czasowy do włączenia pompy po zapłonie, niż go wymieniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 28 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Są jakieś gotowe przekaźniki czasowe, czy trzeba coś samemu modzić? Pompa ile ma 3-5A? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Można kupić gotowy. Można wymodzić samemu, podpiąć się pod kontrolę od poduchy, przełącznik przy sprzęgle itp. Na początek spróbuj z ręcznym sterowaniem, żeby się upewnić, że to działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Całkiem fajny układzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 28 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Dzięki czegoś takiego szukałem, ale znalazłem tylko kity typu AVT Dzisiaj zrobię test czy poprawi się start po wcześniejszym uruchomieniu pompy zmostkować trzeba piny 30 i 87 tak jak w poradniku Charly-ego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 29 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Poszukałem informacji i takie małe kompendium wiedzy znalazłem tutaj mam nadzieje że autorzy nie będą mieli mi za złe że wkleję to na kąciku. Czasem takie pożyteczne strony znikają i słuch po nich ginie. http://warsztaty.samochodowka.internetdsl.pl/serwishdd/poradnik/elek_autom/wykonaw/reg.htm Regulator ciśnienia paliwa montowany na końcu zespołu wtryskowego reguluje ciśnienie w układzie paliwowym. Składa się z metalowej obudowy, przedzielonej przeponą na dwie komory. Sprężyna dociska przeponę do grzybka zaworu. Jeżeli ciśnienie paliwa przekracza ustaloną wartość, zawór otwiera się w celu umożliwienia przepływu do zbiornika nadmiaru paliwa. Przewód elastyczny łączy kolektor dolotowy silnika (wartość ciśnienia w układzie dolotowym) z komorą sprężyny. Gdy ciśnienie przekroczy ustaloną wartość, pod wpływem ugięcia przepony zostaje otwarty zawór regulatora, umożliwiając przepływ paliwa z powrotem do zbiornika. Dzięki temu zostaje zachowana niezmienna różnica ciśnień między ciśnieniem bezwzględnym w kolektorze dolotowym a ciśnieniem paliwa w obwodzie zasilania. Pozwala to na dawkowanie paliwa w sposób całkowicie niezależny od chwilowego ciśnienia bezwzględnego w kolektorze dolotowym rysunek poniżej. Również przy braku wtrysku paliwo tłoczone przez pompę kierowane jest z powrotem do zbiornika. Regulator cinienia paliwa może być zespolony z częścią hydrauliczną zespołu wtryskowego w przypadku układów wtrysku jednopunktowego lub stanowić element montowany do szyny wtryskiwaczy w układach wtrysku wielopunktowego. Zasilanie paliwem ustaje w chwili wyłączenia pracy silnika. Zawór zwrotny pompy i zawór regulatora cinienia zamykają się, utrzymując przez pewien czas ciśnienie w całym układzie. Zapobiega to tworzeniu się pęcherzy par paliwa pod wpływem nagrzewania się przewodu paliwa od ciepła wypromieniowanego przez silnik. W rezultacie przez długi okres po zatrzymaniu silnika są zachowane warunki do prawidłowego ponownego jego rozruchu. Precyzyjna regulacja wysokiego ciśnienia paliwa nie może być dokonywana przy użyciu układu zawierającego przeponę i sprężyny. Mechaniczny regulator cinienia benzyny zastąpiony jest zaworem elektromagnetycznym. Elektromagnes poprzez trzpień dociska kulkę zaworu kulowego do jej gniazda. Siła docisku równoważy siłę parcia paliwa. Kulka przejmuje rolę membrany, elektromagnes przejmuje rolę sprężyny dociskowej. Ze względu na duże wartości ciśnienia w wysokociśnieniowych układach wtrysku benzyny obserwowane są jego oscylacje podczas kolejnych wtrysków oraz zmiany wartości ciśnienia wywołane chociażby wpływem temperatury. Obie przyczyny (precyzyjna regulacja ciśnienia i korekcja zmiany charakterystyki paliwa) wymuszają konieczność stosowania czujnika ciśnienia paliwa jako elementu wspomagającego utrzymanie odpowiedniej precyzji wtrysku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 31 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 > Dzięki czegoś takiego szukałem, ale znalazłem tylko kity typu AVT Dzisiaj zrobię test czy poprawi > się start po wcześniejszym uruchomieniu pompy zmostkować trzeba piny 30 i 87 tak jak w > poradniku Charly-ego? I co tak zaniemówiłeś? gdzie wyniki eksperymentu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Zrobiłem test i mam zagwostke. Po odpaleniu pompy przed uruchomieniem samochodu ciśnienie skacze na 2.6 bara i ok, tak powinno być. Samochód odpala ładnie nawet przy -14. Jak zdejmę wężyk podciśnienia skacze na ok. 3 bary też ok . I teraz najciekawsze jak wyłączę silnik ze zdjętym wężykiem podcisnienia to ciśnienie w instalacji utrzymuje się od 2,8 do 0.5 bara przez 48h. Ale jak zostawię wężyk podciśnienia to potrafi być od razu 0! Ale tu następna niespodzianka samochód odpala jak by było ciśnienie w listwie ?! Tak się zastanawiam czy przypadkiem układ podciśnienia nie jest trafiony i nie za późno się wyłącza powodując że po wyłączeniu silnika i pompy za późno zamyka regulator wtedy ciśnienie spada bo zawór za późno się zamyka. To by tłumaczyło dziwne zachowania manometru na listwie. Mozę Orochimaru się wypowie czy może coś takiego się dziać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 31 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Podciśnienie jest tylko elementem dodatkowym. Główną robotę robi sprężyna. Niezależnie czy rurka jest, czy jej nie ma, ciśnienie nie powinno spadać po wyłączeniu silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 31 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 No i jasne, kupilem przekaźnik tylko teraz zastanawiam sie pod co go podpiąć. Pisałeś cos o poduszce powietrznej? Gdzie jeszcze pojawia się impuls po przekręceniu kluczyka ktory moglby załączyć przekaźnik? Czy po włożeniu kluczyka do stacyjki pojawia się gdzieś napięcie? Bo po wyjeciu gasnie radio i zapala sie lampka podsufitowe na chwilę by doswietlic kabine podczas wyjścia. Jak bedzie cieplej wymienię zawór i sprawdzę wtryski ale teraz jakos mi sie nie kwapi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BeeMWe Napisano 31 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Podłącz ten przekaźnik bez zbędnych kombinacji pod + po stacyjce, układ i tak będzie działał tylko kilka sekund. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 1 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2014 Czasowy kupiłeś? To tak jak radzi kol. BeeMWe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 1 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2014 Taki jak mi pokazałeś, czyli czasowy 2DSP20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Kupiłem, zamontowałem i ... wywaliłem. Dlaczego? Otóż po pierwsze poprawa była chwilowa tzn rzeczywiście podnosiło się ciśnienie silnik odpalał ładnie, ale pojawiły się dwa objawy które mnie irytowały. Pierwszy to check gdy przekaźnik nie zdążył się wyłączyć przed załączeniem przekaźnika pompy paliwa. Z tym miałem powalczyć robiąc jakąś separację elektryczną, ale drugi objaw mnie powalił, zdarzało się że po trzech, czterech sekundach od odpalenia pompy auto nie mogło zapalić tzn. odpalił gasł znowu zamruczał i zgasł, w końcu odpalał. Dobrze rozumuję, że problem może tkwić w przepuszczających wtryskach? Gdy pompa pracowała wtryski zalewały cylindry i dlatego później był problem z odpaleniem? Regulator ciśnienia odpada bo go podmieniłem na nowy i sytuacja się nie zmieniła. Gdy puściłem pompę na 20s by sobie pochodziła ciśnienie na listwie 3.1 bar posprawdzałem czy gdzieś nie ma wycieków, nie było. Później ledwo odpalił. Dzisiaj jeszcze raz sprawdzę zaworek na pompie czy trzyma. Podepnę manometr na końcu przewodu zasilającego listwę i się okaże. I jeszcze jedno po podmianie regulatora ciśnienia na nowy, po wyłączeniu silnika jest zero i to spada w ułamek sekundy, czy wtryski mogą aż tak przepuszczać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Wtryski mogą tak popuszczać, ale przy aż takiej nieszczelności powinien się zalewać na wolnych obrotach. Ponieważ masz zaworek zwrotny na zasilaniu i (zakładamy) sprawny regulator, to - poza wyciekiem na wężach - innej możliwości niż wtryskami nie ma. Może być jeszcze taka możliwość, że po wyłączeniu silnika najpierw odcina pompę, a wtryski jeszcze przez chwilę pracują. Ale to by oznaczało usterkę sterownika, bo w normalnych warunkach pompa powinna pracować przez chwilę po wyłączeniu silnika. Ma to na celu utrzymanie ciśnienia w listwie przy wysokich temp., żeby uniknąć korków parowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Przez jaki czas pompa powinna jeszcze chodzić po wyłączeniu wtrysków? Hmmm mam wrażenie że pali mi za dużo ale to też ciężko sprawdzić ok. 12,5L w mieście (korki). Czy takie wycieki były by widoczne gołym okiem? Coś będzie widać na świecach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 10 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Sekundę, albo dwie powinna pracować. Świece powinny być okopcone, ale lepiej wyjąć listwę, włożyć wtryski w szklanki i zobaczyć, czy i ile z nich przecieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 10 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Tak też uczynię. Świece są szarawe, przyjrzałem im się jak robiłem ciśnienie kompresji. Co do pracy sterownika to i tak nie ma to znaczenia, jak włączę pompę poza silnikiem to i tak ciśnienie spada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 11 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Pompa pracuje po wyłączeniu ok. sekundy po przekręceniu kluczyka w pozycję "0". (wyraźnie słychać cyknięcie przekaźnika) Wiesz może jaki gwint ma króciec od przewodu zasilającego listwę wtryskową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 żeby już nie mnożyć wątków n/t pomp paliwa powiedzcie jaki jest prąd/moc pompy paliwa? Czy przekaźnik 15 amperowy wystarczy do jej załączania/wyłączania? brat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Nie wiem, ale zgaduję, że M16x1,5. bratPit, pompa ciągnie ok. 6-8A, więc taki przekaźnik powinien dać radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > pompa ciągnie ok. 6-8A, więc taki przekaźnik powinien dać radę. dzięki brat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianpaszek Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 nada się choć jak dla mnie ciut maly . bezpiecznik pompy to u mnie 20A . ponieważ bezp jest za przekaźnikiem a przed pompa to raczej ninie powinno się nic stać . nie powinno się przed bezp stosować elementow o niższym obciążeniu bo mogą robic jako dod bezp . czyli przek padnie a bezp ocaleje . trochę ryzykowne . ale z braku kasy można wsadzić . ew pompa wystartuje na 2 x . 8 a to bierze jak chula prad startu może być 2xwiekszy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 11 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 > nada się choć jak dla mnie ciut maly . bezpiecznik pompy to u mnie 20A . (...) oczywiście masz rację, mam świadomość tych kwestii, akurat u mnie to będzie przekaźnik zwłoczny rozłączający stykiem rozwiernym obwód pompy paliwa przy zasilaniu LPG, brat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 17 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2014 Zastanawialem sie czemu zaworki ktore mają blokowac przeplyw paliwa z powrotem do baku po jednym dwu dniach przestają spelniac swoje zadanie. U mnie zaworek byl montowany przy baku. Okazało sie ze zaworki nie lubia niskiej temperatury w temperaturach powyzej zera zachowuja sie prawidlowo ale po wlozeniu do chłodziarki i obciazeniu cisnieniem puszczaja jak głupie. Podejzewam, że materal membrany twardnieje i nie uszczelnia krućca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 25 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 FINAŁ! Po wielu testach próbach i innych czynnościach mających wykluczyć długotrwałe wkurzające kręcenie silnikiem by odpalić Rdzawka, zakupie przekaźnika dodaniu przycisku odpalającego pompę, wymianie regulatora ciśnienia zakupie miliarda zaworków które okazały się g.. warte zakupiłem pompę Boscha, bo wyszło że to ona była winowajcą i przystąpiłem do wymiany. Całość pod blokiem, korzystając z ciepłego dnia jakim była sobota. W kombi niestety trzeba wpełznąć pod auto by zdemontować pompę. Po odczepieniu przewodu zasilającego i przewodu paliwa łatwiej wykręcić śrubki. Później troszkę trzeba pomanewrować pompą by wyszła przez otwór, utrudnia to belka tylna . Trzeba uważać by podczas wyciągania nie zostawić sitka filtrującego w baku!! Ku mojemu zdziwieniu oczom moim ukazała się pompa Walbro! W porównaniu z boschem była malutka niczym silniczek od kolejki PIKO. Okazało się również że tak nie do końca pasuje pod mocowanie z boscha, najwyraźniej ktoś kiedyś wymienił pompę boscha na Walbro nie przejmując się że trochę lata w koszyczku. Ok, zacząłem wymianę odczepiłem górną opaskę i zacząłem dolną i tu zdziwienie opaska niedokręcona, luźna a wąż lata sobie po króćcu wte i we wte. Walbro ma mniejszą średnicę króćca od boscha. Poszedłem po pompę z manometrem, zatrzasnąłem górną obejmę, podpiąłem pod rurkę wylotową na deklu i zacząłem pompować. Zero ciśnienia! Dokręciłem obejmę na mocowaniu pompy, dodałem jeszcze jedną pompuję i... trzyma ciśnienie!! Zamontowałem z powrotem starą pompę w aucie. Odpalam.... i nic, kręcę, kręcę.. nic... zapomniałem podpiąć wtyczkę zasilającą Po podłączeniu odpaliło, później jeszcze kilka testów w odstępach kilkugodzinnych. I wróciło stare dobre odpalanie od pierwszego strzału. W zimie nie byłem w stanie wpełznąć pod auto by wygrzebać pompę bo pewnie szybciej bym do tego dotarł Porównując pompę Boscha do Walbro widać spore różnice konstrukcyjne przy takim samym ciśnieniu wtwarzanym Walbro jest jakby lepiej wykonane, jest mniejsza ma podwójny system filtrujący, podwójne zawory blokujące cofanie paliwa i ogólnie sprawia lepsze wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 25 Marca 2014 Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Ten Bosch to Bosch czy jakiś zamiennik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FDK Napisano 25 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2014 Kupilem oryginal, na obudowie laserem wypalone logo, oznaczenie itp. Całość w pudełku firmowym z naklejkami, plombami filtrem i instrukcją montażu. Ciężka jak na swoje gabaryty. Ciekawe bo na pudelku Made in Czech Republic a na pompie Made in Germany. Pompę juz oddałem bo jak narazie Walbro daje rade . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.