Smarowanie Ciekawostka

[POKS]

W firmie używamy takie ustrojstwa.

Jest to automatyczna smarownica.Wkreca się ją w miejsce kalamitki i automatycznie dozuje smar. Wystarczy nastawić czas dozowania od jednego do dwunastu miesięcy.

I tu nie wytrzymałem. Musiałem dowiedzieć się jak to działa. Otóż pokrętłem wybieramy odpowiedni rezystor od 7 do 100kohm .Prąd płynie z małej baterii litowo-jonowej, poprzez wybrany rezystor, do dwóch elektrod pomiędzy którymi jest kawałek gąbki nasączonej jakimś zajzajerem, wydzielającym zapach amoniaku. Gaz który się uwalnia popycha tłoczek i dozuje smar. Genialnie proste.

Jak ktoś sobie chce coś smarować automatycznie to polecam.

Tylko cena powala podobno ok 400PLN netto za sztukę.

[volf6]

A da się jednym urządzeniem obsługiwać kilka/kilkanaście punktów smarowniczych, znaczy czy jest regulacja wydatku "jednego smarnięcia"

Jeden miesiąc to trochę rzadko

Ciekawe czy to urządzenie ma coś wspólnego z centralnym smarowaniem stosowanym np w ciężarówkach, naczepach, itp maszynach?

[_ArtuR_]

> A da się jednym urządzeniem obsługiwać kilka/kilkanaście punktów smarowniczych, znaczy czy jest

> regulacja wydatku "jednego smarnięcia"

> Jeden miesiąc to trochę rzadko

z tym miesiącem to chodzi o to że na jak długo taki zbiorniczek ma starczyć.

Jak ustawisz na 1 to całe opakowanie zejdzie w miesiąc, jak ustawisz 12 to pojemniczek masz na rok

genialne rozwiązanie

> Ciekawe czy to urządzenie ma coś wspólnego z centralnym smarowaniem stosowanym np w ciężarówkach,

> naczepach, itp maszynach?

[lumo]

Dzięki za pokazanie ciekawostki, moze kiedyś się przyda, ale cena jak narazie kosmos

[_ArtuR_]

> Dzięki za pokazanie ciekawostki, moze kiedyś się przyda, ale cena jak narazie kosmos

tu masz nieco taniej

w pracy używamy tych zamiennie z SKFem i różnic nie widać. Po prostu działa

[draco40]

> Ciekawe czy to urządzenie ma coś wspólnego z centralnym smarowaniem stosowanym np w ciężarówkach,

> naczepach, itp maszynach?

Zdecydowanie Nie