Skocz do zawartości

Wklejenie cegły do pieca kaflowego - jaka zaprawa


KOZODOJ

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

muszę uzupełnić jedną cegłę w starym piecu kaflowym, bo się obluzowała i jak zacząłem poprawiać to ostatecznie ją wyjąłem. zlosnik.gif

W sieci różne porady, typu glina, glina z cementem, klej zduński, zaprawa szamotowa itd. W markecie ponoć tylko klej zduński i zaprawa szamotowa do dostania, ale w "moim" kleju oczywiście nie ma, zaprawa szamotowa zaś wg wielu opinii się nie nadaje, bo szybko popęka na skutek zmian temp.

No więc czym najprościej i najszybciej? Nie musi być "na wieki wieków", bo piec może z raz w tygodniu odpalany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czołem,

> muszę uzupełnić jedną cegłę w starym piecu kaflowym, bo się obluzowała i jak zacząłem poprawiać to

> ostatecznie ją wyjąłem.

> W sieci różne porady, typu glina, glina z cementem, klej zduński, zaprawa szamotowa itd. W markecie

> ponoć tylko klej zduński i zaprawa szamotowa do dostania, ale w "moim" kleju oczywiście nie

> ma, zaprawa szamotowa zaś wg wielu opinii się nie nadaje, bo szybko popęka na skutek zmian

> temp.

> No więc czym najprościej i najszybciej? Nie musi być "na wieki wieków", bo piec może z raz w

> tygodniu odpalany.

Lucek ostatnio cos na gline cegly w kominku kleil, to sie moze wypowie.

Ja zaprawa szamotowa murowalem dookola wkladu kominowego przy wlocie do komina i przez cala zime palenia w kozie (koza rozpalona do czerwonosci - takze weglem) nic nie popekalo. Jesli zaprawa w poziomie (a nie chcesz kleic kafla do pionowej sciany), to no problem - po to wlasnie zaprawa szamotowa jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprawa szamotowa z dodatkiem 20-30% cementu. Rozrobiona na konsystencję plasteliny. Pod cegłę ukladasz warstwę na całej powierzchni na kilka mm grubiej, niż ma mieć docelowo, przed wlozeniem cegły, potem cegłę wsuwasz górą i wciskasz szerokim narzędziem w dół w zaprawę. A potem kręcisz z zaprawy wałki, które odpowiedniej grubości (do szczeliny) deseczka wciskasz do oporu w pozostałe szczeliny, aż nic więcej nie będzie wchodzić.

Co do pękania - spęka Ci, jeżeli od razu rozpalisz piec pełnym ogniem. Odczekaj dobę - dwie po murowaniu, a potem zacznij popalać w piecu małym ogniem, początkowo przez np. godzinę, a następnego dnia dwie, itp. Potem stopniowo przez kilka dni pal większym ogniem. Chodzi o to, że taka zaprawa wiąże zarówno chemicznie (cement), jak i termicznie (wypalanie gliny). Jeżeli od razu rozhajcujesz, to woda się w glinie zagotuje zanim zwiąże z cementem i ją porozsadza. A z kolei glinę trzeba wypalać stopniowo zwiększając temperaturę, nie od razu na maks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.