Majkiel Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Sytuacja ma miejsce w domu rodziców. Kiedy pralka, znajdująca się na piętrze wylewa, w ubikacji na dole "bulgocze". Oprócz ubikacji, na dole znajduje się też dodatkowa łazienka (wanna+prysznic+toaleta). Tutaj zdarza się czasem tak, że przy spuszczaniu wody z wanny bulgocze w kiblu. Czy to może mieć związek z tym, że kanalizacja jest gdzieś niżej przytkana (bo jest - wykonawca fundamentów i ścian schrzanił robotę) czy raczej coś z odpowietrzeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 > Sytuacja ma miejsce w domu rodziców. Kiedy pralka, znajdująca się na piętrze wylewa, w ubikacji na > dole "bulgocze". > Oprócz ubikacji, na dole znajduje się też dodatkowa łazienka (wanna+prysznic+toaleta). Tutaj zdarza > się czasem tak, że przy spuszczaniu wody z wanny bulgocze w kiblu. > Czy to może mieć związek z tym, że kanalizacja jest gdzieś niżej przytkana (bo jest - wykonawca > fundamentów i ścian schrzanił robotę) czy raczej coś z odpowietrzeniem? Raczej przytkane, bo brak napowietrzenia powodował by wyciąganie wody z zasyfonowania muszli czy kratki pod wanną a co za tym idzie, smród kanału w danym pomieszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 Winny może być brak odpowietrzania połączony z przytkanymi rurami, tzn niekiedy brak odpowietrzników kanalizacji nie stwarza problemów, bo przekrój rury jest na tyle duży, że woda nie wypełnia jej całkowicie. Problem robi się, gdy rury trochę się przypchają i woda zajmuje już całą objętość w niektórych miejscach - wtedy zaczyna się bulgotanie. Kolejny etap zapychania może być taki, że woda wylewana przez pralkę wróci do któregoś zlewu, czy sedesu. Sprawdź, czy z któryś odpływów woda nie spływa podejrzanie wolno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 9 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2014 > Winny może być brak odpowietrzania połączony z przytkanymi rurami, tzn niekiedy brak > odpowietrzników kanalizacji nie stwarza problemów, bo przekrój rury jest na tyle duży, że woda > nie wypełnia jej całkowicie. Problem robi się, gdy rury trochę się przypchają i woda zajmuje > już całą objętość w niektórych miejscach - wtedy zaczyna się bulgotanie. Kolejny etap > zapychania może być taki, że woda wylewana przez pralkę wróci do któregoś zlewu, czy sedesu. > Sprawdź, czy z któryś odpływów woda nie spływa podejrzanie wolno. Przytkane spływy są problemem od początku - tzn. niedługo po zamieszkaniu. Najpierw przytkał się kibel na parterze - a dokładniej kawałek za nim. Woda powolutku spływała, podczas korzystania ze zlewu w kuchni (podłączony "za ubikacją"), woda w ustępie powoli podnosiła się (na tyle wolno, że można korzystać). Brat pożyczył kamerę i "zanurkowaliśmy". Ewidentnie widać, że jakieś 1,5 - 2 metry od ubikacji coś w rurze jest, albo jest zgnieciona. Wykonawca przyznał, że słabo podsypał rury i mogło ją przygnieść. Ponieważ na dole jest jeszcze łazienka z ubikacją, rodzice stwierdzili że z "konkretną sprawą" idzie się do łazienki, a w małej ubikacji tylko siku. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że ostatnio gorzej schodzi w owej łazience. Wczoraj jak tam byłem i spuściłem wodę, to dość długo stała w kiblu, a woda z wanny schodziła tak, jakby zamiast rur ktoś zastosował słomkę do napoju. Do tego zauważyłem efekty bulgotania, których wcześniej nie było. Cóż - trzeba znowu pożyczyć kamerę i pooglądać wszystkie rury od środka, może też zajrzeć od strony wylotu z domu. Nowa chałupa i takie niespodzianki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jian Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 niewystarczające napowietrzanie odpływu przy odpływie w pralce proponuję zastosować coś takiego http://www.napowietrzacze.capricorn.pl/napowietrzacze-capricorn/napowietrzacz-hypair-balance-50mm/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 widzę, że ten sam problem co u mnie był na początku, okazało się, że wykonawca zrobił składanie rury w ścianie po czym poleciał pianką i wszystko zapchał. Jedyna opcja albo kucie i dostanie się do miejsca przytkania, albo spirala i jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 9 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2014 > widzę, że ten sam problem co u mnie był na początku, okazało się, że wykonawca zrobił składanie > rury w ścianie po czym poleciał pianką i wszystko zapchał. Tutaj problem jest niestety w fundamencie. Do końca nie wiadomo czy rura jest czymś zapchana czy też zgnieciona. > Jedyna opcja albo kucie i dostanie się do miejsca przytkania, albo spirala i jazda Spirala niestety nie daje rady Blokuje się, zawija itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 skoro spirala nie daje rady to raczej rura będzie ściśnięta. Jedyna opcja jest jeszcze taka, że podczas remontu ktoś resztki z klejów itd. wylewał do ubikacji co spowodowało zaklejenie jej i teraz z tym nawet sobie spirala nie da rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 9 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2014 > skoro spirala nie daje rady to raczej rura będzie ściśnięta. Jedyna opcja jest jeszcze taka, że > podczas remontu ktoś resztki z klejów itd. wylewał do ubikacji co spowodowało zaklejenie jej i > teraz z tym nawet sobie spirala nie da rady Jak kładzione były tynki, kafelki itp, sanitariatów jeszcze nie było - tylko kibelek na zewnątrz Choć i do dziury ktoś mógł coś wlać bądź wrzucić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 uwierz mi, że już wiele w swoim życiu widziałem. Kiedyś u znajomej fachowcy robili łazienkę i mimo, że nie było sanitariatów to i tak do dziury wylewali resztki po umyciu wiadra z kleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 9 Października 2014 Udostępnij Napisano 9 Października 2014 wstrzemięźliwość w jedzeniu grochówki, przejść na dietę płynna i będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2014 > wstrzemięźliwość w jedzeniu grochówki, przejść na dietę płynna i będzie ok ... jest jakieś wyjście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_Majkel_ Napisano 10 Października 2014 Udostępnij Napisano 10 Października 2014 > Raczej przytkane, bo brak napowietrzenia powodował by wyciąganie wody z zasyfonowania muszli czy > kratki pod wanną a co za tym idzie, smród kanału w danym pomieszczeniu. jeśli chodzi o smród kanału - mam ten problem w "kotłowni" w domu - pod zasobnikiem ciepłej wody mam kratkę w podłodze (to najniżej położona kratka/odpływ w domu) i często zwykle po deszczu mam w kotłowni wyczuwalny smród kanału. Po pierwszym duzym deszczu po wprowadzeniu domu smród był wyraźny - budowniczy polecił mi zalać kratkę wodą-wlałem ze dwa wiadra ale efekt był słaby, dopiero jak podłączyłem węża ogrodowego i lałem wode przez 10 minut zapach ustąpił. Od tamtej pory zalewam kratkę od czasu do czasu, czasem czuć kanalizę, ale wolałbym rozwiązanie ostateczne - jakieś rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 10 Października 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2014 > ...Od > tamtej pory zalewam kratkę od czasu do czasu, czasem czuć kanalizę, ale wolałbym rozwiązanie > ostateczne - jakieś rady? Kratkę masz z syfonem? Coś w tym stylu jak poniżej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.