Skocz do zawartości

konserwacja profili zamkniętych - myć?


sirapacz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie - chce wladowac srodek do profili zamknietych w progi m.in. no i w nich jest jakis syf (piach itd).

powinienem to myjką wysokocisnieniowa wyplukac czy olac?

jesli typlukac to zabezpieczac od razu po plukaniu czy czekac az wyschnie woda i dopiero psikac woskiem (tudziez plynem do konserwacji profili)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Moim skromnym zdaniem, zabawa w konserwacje w tak starym aucie, o ile nie planujesz nim jeszcze 10 lat jeździć, nie ma sensu.

Zdradź mi proszę, skąd u Ciebie taki pomysł, aby poprawiać fabrykę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Moim skromnym zdaniem, zabawa w konserwacje w tak starym aucie, o ile nie planujesz nim jeszcze 10

> lat jeździć, nie ma sensu.

> Zdradź mi proszę, skąd u Ciebie taki pomysł, aby poprawiać fabrykę ?

Po tylu latach to tam z fabrycznego zabezpieczenia nic nie ma, a inwestycja 50zł w dwie puszki środka do konserwacji profili to chyba niezbyt dużo jak za ochronę przed korozją? Ja w 21 letnim aucie robiłem już dwa razy, progi mam w idealnym stanie.

Można zdjąć zaślepki progów i przedmuchać sprężonym powietrzem. Wody bym tam nie lał, bo cięzko potem dosuszyć i środek się nie będzie trzymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Moim skromnym zdaniem, zabawa w konserwacje w tak starym aucie, o ile nie planujesz nim jeszcze 10

> lat jeździć, nie ma sensu.

> Zdradź mi proszę, skąd u Ciebie taki pomysł, aby poprawiać fabrykę ?

bo od wewnatrz jesli cos bylo to raczej licho nalozyli - nie zobaczylem tam a przynajmniej nie poczulem pod palcami wosku/mazi

planuje nim jeszcze polatac conajmniej 5 lat, a 10 jak wytrzyma (lubie go, spelnia moje wyamgania i wiecej nie potrzebuje do pracy).

konserwacja nie zatrzyma korozji ale ja spowolni. na szczescie nei znalazlem w progach jej ognisk (przynajmnjiej tam gdzie sie patrzylem. za rok kupie kamere endoskopowa.

koszt zrobienia samodzielnie konserwacji profili jest zaden biorac pod uwage ze mam go zywej blachy rozebrane cale wnetrze.

Zrobilem kontrolnie przeglad podlogi wewnarrz. korozji na podlodze bylo bardzo niewiele - tam, gdzie poprzedni wlasciciel buciorami wydarł wykladzine do zywego metalu, na kilku spawach, na kilku laczeniach blach. Miejsca zostaly oczyszczone ile sie dalo szczotka ze skreconymi drutami na kątówce a potem polakierowane sowicie stalochronem wlacznie z wpsikaniem go w szczeliny pomiedzy blachami gdzie byly slady korozji.

mam natomiast perforacje blachy w najmniej spodziewanym miejscu - tylny profil zamkniety pod lampą na tylnym pasie. pewnikiem musial miuec strzala w dupe choc na podlodze kola zapasowego nie widze wgniotek.

Poza tym jest ok.

porownalem sobie podloge tego bialego z 2004 z punciakiem kupionym w polsce w 2003 - u mnie korozja tam gdzie blacha byla uszkodzona. tam po podniesieniu wykladziny rudo. jak skoncze bialego to biore sie za drugiego - juz sie boje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.