Skocz do zawartości

Zakup 12 letniej e39 530i


kurian

Rekomendowane odpowiedzi

a to było tak.

Oględziny zajęły 10 minut i stwierdziłem że szkoda marnować więcej czasu. Dojechaliśmy po zmroku wiec auto oglądałem ze światłem latarki, i chyba dobrze bo było widać wszystkie uszkodzenia lakieru. Maska, krawędzi błotników nad kierunkowskazami, krawędzi drzwi, klapa bagażnika mnóstwo odprysków, obtłuczeń (nie wiem jak to precyzyjnie nazwać) miały po kilka centymetrów długości, kwalifikując te elementy do lakierowania.

Porysowany przedni zderzak, tylny zderzak, rysy na dolnych krawędziach drzwi. Porysowany cały lewy bok, rysa zakończona pięknym purchlem na samym środku tylnego nadkola. Auto do ponownego lakierowania w całości.

Połamana jedna nerka na masce, rozwalone wewnętrzne nadkole prawego przedniego koła, poobrywana i bardzo sparciała uszczelka przedniej szyby (zaskoczony byłem że aż tak sparciała, szara i mocno popękana).

Felgi pomalowane czarnym matowym sprajem, maja mnóstwo odprysków o dziwno nie poobcierane ranty - tak czy owak do ponownego lakierowania.

Opony w zadziwiająco dobrym stanie, markowe, różne na poszczególnych osiach.

Wnętrze, ogólnie brudne - imo wynikające z zaniedbania a nie normalnego codziennego użytkowania . Fotel kierowcy w przyzwoitym stanie jeśli chodzi o kształt gąbek, alcantra "wyślizgana" ale do wyprania. Kierownica bardzo mocno wytarta, wymieniona gałka zmiany biegów (tak twierdził właściciel) ale też nie za fajna. Przełącznik gazu, wrzucony luzem! na końcu wiązki elektrycznej w półeczkę na lewo od kierownicy. No i na koniec z oceny wnętrza, istna perełka - fotel pasażera. Zdeformowane gąbki boczków siedziska i oparcia, alcantra ponaciągana, pomiętolona, "skulkowana". Moim zdaniem kiedyś ten fotel siedział w angliku jako fotel kierowcy. Albo jako pasażer jeździ jakiś straszny spaślak.

Po fotelu pasażera i stwierdzeniach właściciela że to ideał pomimo wymienionych przeze mnie wyżej wad nie oglądałem nic więcej. Nie odpalaliśmy silnika, nie zaglądałem pod maskę, nie zaglądałem do bagażnika.

Czy auto miało jakieś elementy lakierowane i przygody blacharskie ciężko stwierdzić przy świetle latarki ale wydaje mi się ze tak.

Właściciel nie posiada do auta żadnych kwitów, książki serwisowej, faktur za jakiekolwiek części, nawet potwierdzenia ostatniej wymiany oleju. Wspominał ze auto pojedzie na myjnie i będzie miał polerowany lakier, planuje też zrobić wymianę przednich hamulców bo czuć bicie na kierownicy.

Właściciel chłopek 30-35lat, podszedł do nas w klasycznej czapeczce "wpierdolce" z rozpięta bluza i wywalonym na przód bandziochem. Intelektualistą nie był (opinia całkowicie prywatna).

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fotel pasażera. Zdeformowane gąbki boczków siedziska i oparcia, alcantra ponaciągana,

> pomiętolona, "skulkowana". Moim zdaniem kiedyś ten fotel siedział w angliku jako fotel

> kierowcy. Albo jako pasażer jeździ jakiś straszny spaślak.

Może na taxi to jezdzilo i wsiadali na przedni fotel idea.gif

> Właściciel nie posiada do auta żadnych kwitów, książki serwisowej, faktur za jakiekolwiek części,

> nawet potwierdzenia ostatniej wymiany oleju.

Raczej normalne w moich okolicach - Radom,Zwolen itp., raczej żadne auta na handel nie maja jakichkolwiek kwitów.

> Właściciel chłopek 30-35lat, podszedł do nas w klasycznej czapeczce "wpierdolce" z rozpięta bluza i

> wywalonym na przód bandziochem. Intelektualistą nie był (opinia całkowicie prywatna).

Zwoleń ok.gif Innych handlarzy tam nie ma ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.