michlp72 Napisano 16 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2014 Niedawno trafiła mnie uszczelka głowicy, zmordowałem pod chmurką bez planowania, wymiany szpilek itp., problem jest taki, że dużo wolniej się nagrzewa. Stosuję patent termostatu w wężu, przed wymianą szybciutko dochodził, teraz wygląda na zapchaną chłodnicę, tj. termostat otwarty, węże po lewej stronie gorące, a po prawej zimne. Czy to jakiś syf spłynął i zapchał chłodnicę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Raczej nie. Tak jakby pompa nie pracowała, ewentualnie zapowietrzony układ, ale powinien dawno się już sam odpowietrzyć. Moim zdaniem coś nie tak z pompą. W zbiorniczku wyrównawczym przelewa się płyn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemty Napisano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 > teraz wygląda na zapchaną chłodnicę ale chłodnica na etapie nagrzewania nie ma wpływu na szybkość tego efektu, bo wówczas płyn idzie na mały obieg więc możesz ją skreślić z listy jeżeli chodzi o szybkość nagrzewania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Za termostatem ten wąż jest gorący? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michlp72 Napisano 17 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2014 Termostat w wężu wymieniłem na nowy, tyle się zmieniło po naprawie, że wywaliłem stary termostat(zepsuł się w pozycji "otwarty") zostawiając tylko ramkę na uszczelkę, ale czy to miałoby taki wpływ? Obecnie jeżdżę też tylko na PB bo elektrozawór się "regeneruje", ale poprzednio jazda na gazie nieznacznie przyspieszała rozgrzanie. W sumie jakieś zapchanie głowicy też powodowałoby szybsze rozgrzanie. Robię trasy robota-dom do 8-18km w zależności czy szybką trasą czy prze miasto, ale to nie miało wpływu - rozgrzewał się prawidłowo, teraz lipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.