michlp72

Witam przepraszam za zwłokę, asterkę odstawiłem pewien tego, że już koniec z nią, okazało się, że winne były śruby od koła z drugiej strony. Poluzowane były dwie tak na max 1 mm, a dlaczego tłukło się z drugiej strony to nie wiem, zatem dalej dziadkiem śmigam. pozdrawiam.

Witam Długo nic się nie działo, aż dzisiaj jadąc do roboty zaczęło stukać coraz mocniej od przedniego prawego koła. Stukanie zanika przy przyspieszaniu i raczej nie ma znaczenie czy się jedzie prosto czy skręca. Dotoczyłem się do pracy i tylko śruby koła sprawdziłem bo leje, jak się uspokoi to podniosę koło i sprawdzę. Ktoś doświadczył czegoś podobnego? Co to może być? Pojawiło się nagle bo w piątek normalnie do domu wróciłem. pozdrawiam

Termostat w wężu wymieniłem na nowy, tyle się zmieniło po naprawie, że wywaliłem stary termostat(zepsuł się w pozycji "otwarty") zostawiając tylko ramkę na uszczelkę, ale czy to miałoby taki wpływ? Obecnie jeżdżę też tylko na PB bo elektrozawór się "regeneruje", ale poprzednio jazda na gazie nieznacznie przyspieszała rozgrzanie. W sumie jakieś zapchanie głowicy też powodowałoby szybsze rozgrzanie. Robię trasy robota-dom do 8-18km w zależności czy szybką trasą czy prze miasto, ale to nie miało wpływu - rozgrzewał się prawidłowo, teraz lipa.

Niedawno trafiła mnie uszczelka głowicy, zmordowałem pod chmurką bez planowania, wymiany szpilek itp., problem jest taki, że dużo wolniej się nagrzewa. Stosuję patent termostatu w wężu, przed wymianą szybciutko dochodził, teraz wygląda na zapchaną chłodnicę, tj. termostat otwarty, węże po lewej stronie gorące, a po prawej zimne. Czy to jakiś syf spłynął i zapchał chłodnicę?

Na razie śruby od kolektora się nasączają, teraz muszę skompletować podkładki i nowe śruby, ewentualnie inny zajzajer do zapieczonych śrub, szpilki od głowicy są dostępne zaś śrub od kolektora nie znalazłem-tylko ASO? Rozrząd cały zmieniałem ok 20tys km temu, czy trzeba wymienić pasek?

Witam Wydmuchało mi dzisiaj uszczelkę pod głowicą, objawy: "wypity" płyn chłodzący, dymienie ze zbiornika płynu i zalana błotem świeca na 4 cylindrze- nierówna praca. Naprawić chcę to sam, najbardziej przerażają mnie te zeżarte śruby od kolektora, czym to spsikać oprócz WD, macie jakieś patenty? Znalazłem manual o remoncie głowicy X14NZ na astra.auto, czy jest jakiś lepszy? Jakiej firmy uszczelkę kupić? Proszę o rady. pozdrawiam

U mnie takie objawy dawał czujnik Halla (położenia wału), któregoś dnia wróciłem do domu i wtedy padł na amen.

Pod chmurką, podniesiony bok+ zdjęte koło, dobry klucz oczkowy i ze 20 walnięć młotkiem większym i puściła.

Robiłem u siebie ze 2 lata temu na tyle: mocowanie na blachowkręty, brzegi bezbarwny silikon(najpierw dobrze wyczyszczone/odtłuszczone) i na razie się trzyma.

Dzięki za odpowiedź, zatem po temacie, miałem nadzieję, że "ekologicznie" wyłączę tylne światła,a tu lipa.

Mam pytanie, czy w swoim astrolocie mogę jako światła dzienne zapalać tylko światła przednie tak jak to jest w nowych samochodach?

Sprawdzałem ceny piast, nie są zachęcające delikatnie mówiąc, sknerstwo mówi żeby kupić ze szrota, ale to się może skończyć i tak kupnem nowej piasty, jakie firmy brać pod uwagę? Myślę, że jutro najpierw zdejmę bęben i najpierw potwierdzę, że to łożysko.

Witam Od jakiegoś czasu z tylnego koła dochodzą dziwne dźwięki: na początku myślałem, że koło ociera o kołpak (dźwięk narasta wraz z prędkością), ale to nie to, hamowanie nożnym/ręcznym też nie ma na to wpływu (myślałem że może szczęki). Dzisiaj hałas się nasilił- takie "suche" tarcie. Zakładając, że to łożysko to mądra księga mówi, iż wymienia się piastę. Czy to się zrobi samemu? Nie znalazłem manuala. Pogoda już nie ta na taką robotę, ale pewnie z 2 godzinki w garażu bym załatwił, czy dam radę to wymienić czy szukać mechanika?

Jak nie chcesz przepłacać kup Janmory, u mnie się sprawdzają, a świece to pewnie każde dobre do tego silnika, ja używałem Iskry, NGK i potobnie czyli ok. Podobno jednak najlepsze są oryginały GM (nie używałem), ceny chyba podobne.

Właśnie padł mi termostat, po roku od wymiany (Vernet), stanął w pozycji otwartej i słabo grzeje. Ten patent z termostatem w świńskim ogonie jest fajny, tylko żeby ten zepsuty termostat nie przeskoczył na pozycję "zamknięty". A większe grzebanie odpada, zimno już. Czy lepiej będzie zamontować w rurze termostat o ciut niższej temp. otwarcia?