ZUBERTO Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Auto kupione. Na fakturze wystawionej przez komis dla kupujacego wszystko gra. Na umowie komisowej ze sprzedajacym pominieta zostala 1 cyfra w VIN. Do komisu aktualnie 100km, jutro juz 200km. Znajac zycie WK sie dopatrzy (kupujac kiedys bezposrednio od firmy bralem korekte na taki myk), a w tym wypadku jak wyprostowac sprawe? Wiem, ze co kraj to obyczaj, co WK to zwyczaj, najprosciej byloby ta 1 cyfre dopisac, ale bedzie znac raczej, czy parafka (pieczec) komisu styknie, czy wszystko od nowa przepisywac trza raczej. Mial ktos cos podobnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysq11998866 Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Literówka zapewne i nic poza tym jak masz dowód rejestracyjny. Trzeba to rozwiązać zgodnie z prawem, żeby spać spokojnie a zatem telefon do handlarza i jedziesz jutro do komisu i dostaniesz nową umowę komisową. To jedyne rozwiązanie, które jest bezpieczne i pozwala spokojnie spać. W żadnym wypadku nie szukaj podobnego długopisu i nie dopisuj, to fałszerstwo dokumentów. Ale tak w ogóle, to po co WK będzie umowa komisowa? Dajesz fakturę, dowód rejestracyjny i tyle, więcej wymagane nie jest a jak pani Krysia będzie chciała tą umowę to mówisz że nie masz i taka to przykra sytuacja, a komis daleko. Niech poza tym pani Krysia poda podstawę, która stanowi że Ty taką umową powinieneś dysponować (a czy taka jest to nie mam pojęcia szczerze mówiąc). Może przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 > Ale tak w ogóle, to po co WK będzie umowa komisowa? Dajesz fakturę, dowód rejestracyjny i tyle, > więcej wymagane nie jest a jak pani Krysia będzie chciała tą umowę to mówisz że nie masz i > taka to przykra sytuacja, a komis daleko. Niech poza tym pani Krysia poda podstawę, która > stanowi że Ty taką umową powinieneś dysponować (a czy taka jest to nie mam pojęcia szczerze > mówiąc). Może przejdzie. Nie przejdzie z samą umową komis-Zuberto bo w dowodzie rejestracyjnym jest Jan Kowalski, więc musi być ciąg dokumentów: Jan Kowalski-Komis->Komis-Zuberto. Chyba, że auto jest z zagranicy i nie było rejestrowane w PL, wtedy wystarczy umowa Komis-Zuberto. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bragg_mario Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 Proponuję dopisać brakującą cyfrę i potraktować to jak literówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 > Proponuję dopisać brakującą cyfrę i potraktować to jak literówkę. Zły pomysł, jak już to napisać oświadczenie w WK. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 27 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 > Nie przejdzie z samą umową komis-Zuberto bo w dowodzie rejestracyjnym jest Jan Kowalski, więc musi > być ciąg dokumentów: Jan Kowalski-Komis- > Chyba, że auto jest z zagranicy i nie było rejestrowane w PL, wtedy wystarczy umowa Komis-Zuberto. > Pozdrawiam BAS To, ze musza byc 2 umowy to wiem. Mila pani w pewnym WK pozwolila mi kiedys przy jej zamknietych oczach dopisac na umowie nazwisko panienskie zony i ostrzegla, ze kupujacy tez tak musi, zlozylem jako wspolsprzedajacy parafke i wszystko gralo. Chcialbym taki myk zrobic jako kupujacy, ale wydaje mi sie, ze to nie przejdzie. Pozyjemy do poniedzialku, zobaczymy co bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 27 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 > To, ze musza byc 2 umowy to wiem. > Mila pani w pewnym WK pozwolila mi kiedys przy jej zamknietych oczach dopisac na umowie nazwisko > panienskie zony i ostrzegla, ze kupujacy tez tak musi, zlozylem jako wspolsprzedajacy parafke > i wszystko gralo. > Chcialbym taki myk zrobic jako kupujacy, ale wydaje mi sie, ze to nie przejdzie. Nie rób nic nielegalnego, nie ma sensu beknąć za nie swój błąd. Jeśli w WK nie da się tego załatwić przez oświadczenie to samochód ma wadę prawną i to komisant ma to wyprostować. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 27 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2014 > Nie rób nic nielegalnego, nie ma sensu beknąć za nie swój błąd. > Jeśli w WK nie da się tego załatwić przez oświadczenie to samochód ma wadę prawną i to komisant ma > to wyprostować. > Pozdrawiam BAS Oczywiscie, ze nie. Co tydzien jestem pod nosem komisu, wiec w razie czego telefon i niech sie szykuja na wizyte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.