Skocz do zawartości

Klimatyzacja - jak działa jak już schłodzi w aucie


Pito

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się od wczoraj zastanawiam i nie wiem jak to wpisać w googla...

 

W Astrze mam najprostszą z możliwych klimatyzację - jeden przycisk włącz/wyłącz i tyle. I tak się zastanawiam, jak już schłodzi wnętrze, na obiegu wewnętrznym, i zapotrzebowanie na zimno jest minimalne, tzn. zawór rozprężny odcina dopływ czynnika do parownika, to co się dzieje z cieczą sprężaną przez sprężarkę? Jest tam jakiś zawór przelewowy? Ale jakby to miało działać - przecież nie poda cieczy na sprężarkę, bo to byłby jej koniec. Jak to działa? W tych nowoczesnych, Denso, zmienia się wychylenie tarczy i objętość jednostkowa sprężarki spada do jakiejś minimalnej wartości. W mojej wyobrażam sobie że dalej pompuje na maksa - w układach hydraulicznych w takiej sytuacji cały olej idzie na przelew przez zawór przelewowy, co wiąże się oczywiście ze zmarnowaniem całej energii. 

Ktoś coś wie, ma jakiś bardziej konkretny schemat, z zaznaczonymi wszystkimi elementami takiego układu (umieszczenie czujników, zaworów bezpieczeństwa itp.)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprężarka jest odłączana sprzęgłem elektromagnetycznym i słychać charakterystyczne "klik"

W niektórych autach sprężarka pompuje cały czas (nie ma sprzęgła odłączającego napęd) a działanie klimatyzacji rest regulowane zaworem przy parowniku. Jeśli jest całkowicie otwarty to gaz krąży w otwartym obiegu, nie ma zjawiska odparowania cieczy w parowniku więc nie ma chłodzenia)

Co do pytania w temacie to żeby klima manualna się wyłączyła na obiegu wewnętrznym w aucie temperatura musiała by spaść do kilku stopni tak żeby czujnik oblodzenia na parowniku całkowicie wyłączył sprężarkę. W obecnych warunkach raczej nie do osiągnięcia. Zimą od pewnej temperatury też klima się nie włącza żeby nie uszkodzić sprężarki (czujnik oblodzenia daje sygnał że parownik jest za zimny i nie pozwoli na uruchomienie sprężarki bo na jej wlocie mógłby pojawić się czynnik w stanie cieczy co równało by się ze śmiercią sprężarki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych autach sprężarka pompuje cały czas (nie ma sprzęgła odłączającego napęd) a działanie klimatyzacji rest regulowane zaworem przy parowniku. Jeśli jest całkowicie otwarty to gaz krąży w otwartym obiegu, nie ma zjawiska odparowania cieczy w parowniku więc nie ma chłodzenia)

Co do pytania w temacie to żeby klima manualna się wyłączyła na obiegu wewnętrznym w aucie temperatura musiała by spaść do kilku stopni tak żeby czujnik oblodzenia na parowniku całkowicie wyłączył sprężarkę. W obecnych warunkach raczej nie do osiągnięcia. Zimą od pewnej temperatury też klima się nie włącza żeby nie uszkodzić sprężarki (czujnik oblodzenia daje sygnał że parownik jest za zimny i nie pozwoli na uruchomienie sprężarki bo na jej wlocie mógłby pojawić się czynnik w stanie cieczy co równało by się ze śmiercią sprężarki)

 

OK, ale skoro zawór rozprężny jest całkowicie otwarty, to nie ma przejścia ze stanu ciecz -> gaz, poza tym momentalnie cały by się oszronił. A na sprężarkę nie można podać cieczy, bo wiadomo, kaput. Więc nie bardzo rozumiem o jakim obiegu otwartym piszesz.

 

Co do drugiej części -  :ok:. Odłączy ewentualnie jesienią, teraz nie ma szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już schłodzi wnętrze, na obiegu wewnętrznym, i zapotrzebowanie na zimno jest minimalne,

 

 

 

 

 to co się dzieje z cieczą sprężaną przez sprężarkę?

 

Są 2 możliwe konfiguracje:

1. Brak zapotrzebowania na transportowanie energii cieplnej z wnętrza na zewnątrz - sprężarka się NIE załącza.

Skąd manualna klimatyzacja wie, że nie ma zapotrzebowania na transport? 

Na parowniku jest czujnik zapobiegający oszronieniu, jak nie będzie do parownika dostarczana energia cieplna to spadnie temperatura parownika poniżej założonego progu i układ zostanie wyłączony (nie będzie sprężania i rozprężania).

2. Brak zapotrzebowania na transportowanie energii cieplnej z wnętrza na zewnątrz - sprężarka pracuje, ale zawór jest otwarty.

Skąd manualna klimatyzacja wie, że nie ma zapotrzebowania na transport? 

Na parowniku jest czujnik zapobiegający oszronieniu, jak nie będzie do parownika dostarczana energia cieplna to spadnie temperatura parownika poniżej założonego progu i układ zostanie wyłączony (nie będzie sprężania i rozprężania).

Czynnik jest tłoczony przez układ, ale ponieważ zawór jest otwarty to nie następuje sprężanie i nie ma oporów (są ale pomijalne). Jak nie ma sprężania to nie ma czego rozprężać itd.
 
Pozdrawiam BAS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czynnik jest tłoczony przez układ, ale ponieważ zawór jest otwarty to nie następuje sprężanie i nie ma oporów (są ale pomijalne). Jak nie ma sprężania to nie ma czego rozprężać itd.
 

 

To wtedy skrapla się w zmrożonym parowniku? I tam, gdzie normalnie popyla w stanie gazowym pojawia się  w stanie ciekłym? No i potem odparowuje w rozgrzanym skraplaczu? Nie szkodzi to klimie?

Jakie ciśnienie wtedy panuje w układzie? Rozumiem, że w całym takie samo?

Jakie auta tak mają?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wtedy skrapla się w zmrożonym parowniku?

Absolutnie nie, przy otwartych zaworach nie dochodzi do zmiany stanu skupienia (gaz się nie zmienia w ciecz a ciecz się nie zmienia w gaz bo nie ma cieczy).

I tam, gdzie normalnie popyla w stanie gazowym pojawia się  w stanie ciekłym? No i potem odparowuje w rozgrzanym skraplaczu? Nie szkodzi to klimie?

Jak otworzysz zawory to w całym układzie masz czynnik w stanie lotnym (gazowym) i ten gaz sobie krąży.

Jakie ciśnienie wtedy panuje w układzie? Rozumiem, że w całym takie samo?

W całym układzie panuje niskie ciśnienie, dokładnie to trochę wyższe niż niskie w pracującym układzie. Dokładne ciśnienie zależy od objętości konkretnego układu i ilości czynnika w nim, z całą pewnością jest niższe ciśnienie potrzebne do zmiany stanu skupienia z gazowego na ciekły. Co wynika z logiki działania każdego układu klimatyzacji.

Jakie auta tak mają?

Nie pamiętam, chyba VW coś takiego stosował w Polo, ale nie dam głowy.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie, przy otwartych zaworach nie dochodzi do zmiany stanu skupienia (gaz się nie zmienia w ciecz a ciecz się nie zmienia w gaz bo nie ma cieczy).

Jak otworzysz zawory to w całym układzie masz czynnik w stanie lotnym (gazowym) i ten gaz sobie krąży.

W całym układzie panuje niskie ciśnienie, dokładnie to trochę wyższe niż niskie w pracującym układzie. Dokładne ciśnienie zależy od objętości konkretnego układu i ilości czynnika w nim, z całą pewnością jest niższe ciśnienie potrzebne do zmiany stanu skupienia z gazowego na ciekły. Co wynika z logiki działania każdego układu klimatyzacji.

Nie pamiętam, chyba VW coś takiego stosował w Polo, ale nie dam głowy.

Pozdrawiam BAS

 

Czy lotny, czy ciekły stan - to zależy od temperatury i ciśnienia. Dlatego pytam konkretnie, jakie ciśnienie. Temperaturę w skraplaczu (kilkadziesiąt stopni) i parowniku (kilka), przynajmniej tuż po otwarciu zaworu znam. Dlatego obstawiam, że przy takim rozwiązaniu na starcie w parowniku czynnik by się skroplił a w skraplaczu odparował. I obawiam się, że to nie byłoby zdrowe dla klimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy lotny, czy ciekły stan - to zależy od temperatury i ciśnienia. Dlatego pytam konkretnie, jakie ciśnienie. Temperaturę w skraplaczu (kilkadziesiąt stopni) i parowniku (kilka), przynajmniej tuż po otwarciu zaworu znam. Dlatego obstawiam, że przy takim rozwiązaniu na starcie w parowniku czynnik by się skroplił a w skraplaczu odparował. I obawiam się, że to nie byłoby zdrowe dla klimy.

Właśnie nie. W sprawnym układzie nie dojdzie do czegoś takiego, musiałbyś napełnić układ wielokrotnie większą ilością czynnika niż przewidział producent. Pamiętaj, że w sprawnym układzie jest miejsce na fazę lotną i jest go sporo więcej niż potrzeba.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Są 2 możliwe konfiguracje:

1. Brak zapotrzebowania na transportowanie energii cieplnej z wnętrza na zewnątrz - sprężarka się NIE załącza.

Skąd manualna klimatyzacja wie, że nie ma zapotrzebowania na transport? 

Na parowniku jest czujnik zapobiegający oszronieniu, jak nie będzie do parownika dostarczana energia cieplna to spadnie temperatura parownika poniżej założonego progu i układ zostanie wyłączony (nie będzie sprężania i rozprężania).

2. Brak zapotrzebowania na transportowanie energii cieplnej z wnętrza na zewnątrz - sprężarka pracuje, ale zawór jest otwarty.

Skąd manualna klimatyzacja wie, że nie ma zapotrzebowania na transport? 

Na parowniku jest czujnik zapobiegający oszronieniu, jak nie będzie do parownika dostarczana energia cieplna to spadnie temperatura parownika poniżej założonego progu i układ zostanie wyłączony (nie będzie sprężania i rozprężania).

Czynnik jest tłoczony przez układ, ale ponieważ zawór jest otwarty to nie następuje sprężanie i nie ma oporów (są ale pomijalne). Jak nie ma sprężania to nie ma czego rozprężać itd.
 
Pozdrawiam BAS

 

Jest jeszcze trzecia opcja - spreżarka o zmiennej wydajności - skąd sprężarka wie, jaką mam ieć wydajność? z fizyki, bo jak jest zapotrzebowanie na odbiór ciepła, to sa inne ciśnienia po stronie tłocznej i ssącej. A wydajność (skok tłoka) zależy od tej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.