mouk Napisano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Czy obrotomierz od seicento by dzialal w pandzie MJ? Dałoby sie to podłączyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 4 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 > Czy obrotomierz od seicento by dzialal w pandzie MJ? Dałoby sie to > podłączyć? hmmm od benzynki do dieselka... nie z abardzo wiem skad sa brane impulsy do obrotka... a jak nie to za kilkanascie zlociszy kupisz do zlozenia, jak dobrze poszukasz to bedzie z dokladnoscia do 100 obrotow (linijka na diodach) - praktycznie kazdy sklep majacy zestawy do skaldania ma takie cos w ofercie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > hmmm od benzynki do dieselka... nie z abardzo wiem skad sa brane > impulsy do obrotka... a jak nie to za kilkanascie zlociszy > kupisz do zlozenia, jak dobrze poszukasz to bedzie z > dokladnoscia do 100 obrotow (linijka na diodach) - praktycznie > kazdy sklep majacy zestawy do skaldania ma takie cos w ofercie Mi w ASO powiedzieli, ze nie wolno montowac obrotomierza samodzielnie (a oni nie zamontują nawet jak im przyniosę!!!) bo to ingerencja w elektrykę samochodu. ASO to Polinar w Krakowie. Na razie olałem sprawę, bo mniej więcej znam na pamięć tą tabelkę z obrotami przy różnych prędkościach, którą ktoś kiedyś zamieścił na Autokąciku. To w połączeniu z obejrzeniem wykresu zależności mocy i momentu obrotowego od obrotów pozwoliło mi na rezygnację z NIEWĄTPLIWEGO LUKSUSU jaki w samochodzie stanowi obrotomierz. Nie wiem czy wiecie, ale większość samochodów, które niby posiadają obrotomierze tak na prawdę ma tylko ich atrapy! Prawdziwy i działający obrotomierz montują tylko w Rollsie i Bentleyu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawcio Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Co to sa ASO ktore mówi że: > Mi w ASO powiedzieli, ze nie wolno montowac obrotomierza samodzielnie > (a oni nie zamontują nawet jak im przyniosę!!!) bo to ingerencja > w elektrykę samochodu. ASO to Polinar w Krakowie. A to juz kolega bzdury pisze bo wątpie żeby Ferrari, Porsche i jeszcze wiele innych aut z nawet niższej półki cenowej miały atrapy chodź w przypadku aut mniejszych to uwierzył bym ale w to ze są to obrotomierze może mało dokładne ale nie że są to tylko atrapy pokazujące sobie cos tam. > Nie wiem czy wiecie, ale większość samochodów, które niby posiadają > obrotomierze tak na prawdę ma tylko ich atrapy! Prawdziwy i > działający obrotomierz montują tylko w Rollsie i Bentleyu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mustrum Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > Nie wiem czy wiecie, ale większość samochodów, które niby posiadają > obrotomierze tak na prawdę ma tylko ich atrapy! Prawdziwy i > działający obrotomierz montują tylko w Rollsie i Bentleyu. A Aston Martin? A tak poważniej, to mógłby kolega, trochę rozwinąć wypowiedź? Bo cosik to enigmatycznie i nieprawdziwie zabrzmiało, ew. co uwazasz za atrapy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mouk Napisano 5 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > A Aston Martin? A tak poważniej, to mógłby kolega, trochę rozwinąć > wypowiedź? Bo cosik to enigmatycznie i nieprawdziwie zabrzmiało, > ew. co uwazasz za atrapy? z tego co pamietam to w RR i bentleyu zamiast wskazan obrotow jest wskazane procentowo uzycie mocy silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > z tego co pamietam to w RR i bentleyu zamiast wskazan obrotow jest > wskazane procentowo uzycie mocy silnika. tez wlasnie mi sie tak wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
demoneczek Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > Mi w ASO powiedzieli, ze nie wolno montowac obrotomierza samodzielnie > (a oni nie zamontują nawet jak im przyniosę!!!) bo to ingerencja > w elektrykę samochodu. ASO to Polinar w Krakowie. Na razie > olałem sprawę, bo mniej więcej znam na pamięć tą tabelkę z > obrotami przy różnych prędkościach, którą ktoś kiedyś zamieścił > na Autokąciku. To w połączeniu z obejrzeniem wykresu zależności > mocy i momentu obrotowego od obrotów pozwoliło mi na rezygnację > z NIEWĄTPLIWEGO LUKSUSU jaki w samochodzie stanowi obrotomierz. > Nie wiem czy wiecie, ale większość samochodów, które niby posiadają > obrotomierze tak na prawdę ma tylko ich atrapy! Prawdziwy i > działający obrotomierz montują tylko w Rollsie i Bentleyu. Jak obrotomierz może być atrapą jeżeli jest zaistalowany to działa jak w każdym aucie , niezależnie od wartości , jako licznik impulsów cewki zapłonowej lub przerywacza. Może się różnić stopniem zaawansowania technologicznego. Ja oobrotek miałem nawet w Kaszelku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mustrum Napisano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 > z tego co pamietam to w RR i bentleyu zamiast wskazan obrotow jest > wskazane procentowo uzycie mocy silnika. dokładnie tak jest, przynajmniej w RR, bo na własne oczy widziałem, ale to nie znaczy, że w innych wozidełkach obrotomierze to atrapa. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 > Jak obrotomierz może być atrapą jeżeli jest zaistalowany to działa (...) Do wszystkich, którzy oburzyli się moim stwierdzeniem o atrapach obrotomierzy: TO BYŁ TAKI ŻART. Cała wypowiedź jest napisana z przekąsem. Nie sądziłem, że ktoś będzie to aż tak roztrząsał... Swoją drogą widać tutaj jakie szkody w przekazie informacji wyrządziły ikonki obrazujące emocje. Teraz pisząc jakiś żart koniecznie trzeba okrasić go wieńcem uśmieszków, bo inaczej znajdzie się gromada, która potraktuje treść śmiertelnie poważnie. Nie chciałbym, aby mój post był przyczyną sprzeczki. Wracając do tematu obrotomierza, zacytowałem wypowiedź pana z ASO. To na prawdę nie moja wina, że odmówili mi montażu obrotomierza, mimo iż chciałem za to zapłacić. Wyraźnie poinformowano mnie, że montując samodzielnie stracę gwarancję, nie widzę więc powodu dla którego nie miałbym się podzielić to informacją z forumowiczami. Pewnie gdybym się uparł to bym dopiął swego, w końcu w Krakowie jest kilka ASO Fiata, tyle że mi się po prostu nie chce marnować czasu na pierdoły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.