Skocz do zawartości

skuter 125ccm dla faceta...


vqsoft

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Noszę się z zamiarem zakupu skutera o pojemności 125ccm. Z racji na moje gabaryty rozglądam się za czymś sporym..

 

zastanawiam się nad:

- honda pcx - niby mała bo tylko 1315 rozstawu osi ale 14to calowe koła dają rade.. bardzo fajnie mi się nią jechało na testach, do tego fajny cichy silnik i 12Nm już przy niemal 5krpm

- Yamaha Majesty S  - tu 13to calowe koła trochę mnie zniechęcają - mimo że rozstaw osi jest już słuszny 1405 mm

 

- kymco agility city -  gabaryt ok ale silnik najslabszy w klasie... 9,5 Km ;( na plus cena! 5900 nowy

 

- używana Yamaha X-city -  i tu gabaryt jest idealny duże 15/ 16 " kołą dają rade no i fajny "mocny" silniczek -- no ale tu zostają używki...

 

co byście polecili ?

może coś jeszcze jest godnego wzięcia pod rozwagę ?

 

osobiście jestem ku PCX ale nie wiem czy nie będę na niej wyglądał jak na jamniku

 

mój obecny skuter mimo ze z kraju CHRL ma słuszne gabaryty bo aż 2065 długości i 1416 rozstawu osi..

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie chcąć tworzyć nowych wątków podepnę się pod temat.

Szukam czegoś dla siebie. Na pierwsze dwa kółka.

Wczesniej nie miałem styczności dłuższej z jednośladem (no bo rower się raczej nie liczy).

Ponieważ przeprowadziłem się z zatrudnieniem do Morodru szukam alternatywy jako środka dojazdu do pracy.

Jedno ale - niestety około 500 metrów będe jechał dziurawą ex gruntówką. Jak ktoś kojarzy Podwarszawie od strony południowej to konkretnie chodzi mi o dojazd Złotymi łanami i Kinetyczną do Wirażowej. Jutro może ogarnę jakieś foto.

Dodatkowo trochę ważę. Może nie tyle ile Tomir kiedyś, ale mały nie jestem więc na wadze zawsze wyświetlają się 3 cyferki.

Chciałbym kupić coś teraz, ale raczej zacznę na poważnie jeździć na przyszły sezon.

Budżet do około 4000 pln więc w gręc wchodzą praktycznie używki.

Mam dylemat czy 50 czy 125. Czy wcześniej nie jeżdżąc dam sobie radę ze 125tką?

Vespa - jechałem modelem LX50 jakoś w zeszłym tygodniu, niby raptem kilkaset metrów ale bardzo pozytywne wywarła na mnie odczucia mimo że to tylko odblokowana 50tka.

 

Poniżej kilka konkretnych ofart z Wawy i okolic. Co możecie o nich powiedzieć?

http://olx.pl/oferta/zipp-125-skuter-motocykl-na-prawko-b-nowka-CID5-IDaLV4R.html#d566ac9f6a

http://olx.pl/oferta/piaggio-vespa-et4-zarejestrowana-sprawna-warszawa-CID5-ID9y1ux.html

http://olx.pl/oferta/honda-custom-cm-125-na-prawo-jazdy-kategori-b-orginal-okazja-CID5-IDbtYAd.html

http://olx.pl/oferta/yamaha-majesty-mbk-2007rok-CID5-IDa0kgw.html

http://olx.pl/oferta/kymco-agility-CID5-IDaXYtH.html

http://olx.pl/oferta/sprzedam-skuter-125-50-CID5-IDbzGGP.html

http://olx.pl/oferta/super-okazja-honda-dylan-125-CID5-IDbAxA9.html

http://olx.pl/oferta/skuter-aprilla-scarabeo-wawa-125-cmm-bez-prawo-jazdy-CID5-IDaqAX7.html

http://olx.pl/oferta/yamaha-majesty-125-CID5-ID8E86n.html#0fdd4f469c

http://olx.pl/oferta/honda-pes-125-rok-2007-CID5-IDagTWt.html#0fdd4f469c

http://olx.pl/oferta/honda-pantheon-125-kat-b-raty-transport-CID5-IDb6FkN.html#0fdd4f469c

http://olx.pl/oferta/skuter-yamaha-xc125e-vity-wtrysk-125-kat-b-wawa-CID5-IDbgqI1.html#0fdd4f469c

http://olx.pl/oferta/honda-sh-125-beverly-liberty-scarabeo-CID5-IDaG6ar.html#0fdd4f469c

 

 

Jak widać trochę modeli przykładowo wybrałem. Ale może podpowiecie co można brać pod uwagę a co odrzucić od razu.

Na nic nie jestem zafiksowany. No może jedynie na Duke'a ale to na pewno nie w tym roku :)

Na obecną chwilę też nie przewiduję robienia prawka kat A.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam niedawno zasiadłem za sterami 2 kołowca

na start wybrałem ewnego chińczyk od mojego kolegi - sprzęt pewny prosty i z minimalnym przebiegiem 2000km. przez wakacje zrobilem 2000 km na same dojazdy wawa - pruszków..

tak mi się spodobało że właśnie kupiłem sobie yamahe  xmaxa 125.. :)

 

ja na Twoim miejscu szukał bym od razu 125.

jeśli nie jeździłeś nigdy moto to 50@70 w t2 da rade na start..

 

poszukaj sobie  motomagnus t-rex - naprawdę duzy skuter  - rozstaw osi to prawie 1415 mm a długość 2065 mm więc naprawde duży wygodny kolos..

 

jesli chcesz coś firmowego to proponuje Honda SH lub MBK  scycruiser ( to jest yamay x max produkowany w FRancji) - fajny za 6kpln stoi w łomiankach

 

http://otomoto.pl/oferta/honda-sh-125-kola-16-tki-ID6y9dzh.html

 

http://otomoto.pl/oferta/yamaha-x-max-125-i-e-kat-b-jak-burgman-mbk-satelis-w-wa-ID6y624B.html

 

fajnym rozwiązaniem jest też yamaha x-city

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat czy 50 czy 125. Czy wcześniej nie jeżdżąc dam sobie radę ze 125tką?

Ja jeżdżę 5 sezon 50-tką, i o ile w jeździe typowo miejskiej jest luz, to już jazda podmiejska bez korków jest trochę słabo. Nie mówiąc już o np

Trasie Siekierkowskiej czy Al. Jerozolimskich w porach "niekorkowych". Spokojnie poradzisz sobie ze 125 najwyżej "poluzuj" linkę gazu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam niedawno zasiadłem za sterami 2 kołowca

na start wybrałem ewnego chińczyk od mojego kolegi - sprzęt pewny prosty i z minimalnym przebiegiem 2000km. przez wakacje zrobilem 2000 km na same dojazdy wawa - pruszków..

tak mi się spodobało że właśnie kupiłem sobie yamahe xmaxa 125.. :)

ja na Twoim miejscu szukał bym od razu 125.

jeśli nie jeździłeś nigdy moto to 50@70 w t2 da rade na start..

poszukaj sobie motomagnus t-rex - naprawdę duzy skuter - rozstaw osi to prawie 1415 mm a długość 2065 mm więc naprawde duży wygodny kolos..

jesli chcesz coś firmowego to proponuje Honda SH lub MBK scycruiser ( to jest yamay x max produkowany w FRancji) - fajny za 6kpln stoi w łomiankach

http://otomoto.pl/oferta/honda-sh-125-kola-16-tki-ID6y9dzh.html

http://otomoto.pl/oferta/yamaha-x-max-125-i-e-kat-b-jak-burgman-mbk-satelis-w-wa-ID6y624B.html

fajnym rozwiązaniem jest też yamaha x-city

Dałeś dwie propozycje. Obie przekraczające budżet o około 50%

Co do kwestii wielkości, to nie chciałbym chyba czegoś bardzo dużego.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę 5 sezon 50-tką, i o ile w jeździe typowo miejskiej jest luz, to już jazda podmiejska bez korków jest trochę słabo. Nie mówiąc już o np

Trasie Siekierkowskiej czy Al. Jerozolimskich w porach "niekorkowych". Spokojnie poradzisz sobie ze 125 najwyżej "poluzuj" linkę gazu i tyle.

To przy moich ponad 100kg chyba lepiej od razu celować w 125ccm.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz od razu 125. Dasz sobie spokojnie rade. 50 przy twojej wadze to pewnie max 40km/h po rownym.

Jakieś sugestie wśród tych przykładów co wkleiłem?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to wchodził bym w KYMCO agilityCity 125. nowe w wawie 5800 a uzywke wyrwiesz ok 3 - 4 kpln

 

zadzwoń do moto-holików = przejedź się demowka... którą na dniach maja sprzedawać...

naprawdę fajny skuter.

 

 

Dałeś dwie propozycje. Obie przekraczające budżet o około 50%
Co do kwestii wielkości, to nie chciałbym chyba czegoś bardzo dużego.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś sugestie wśród tych przykładów co wkleiłem?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

to wszystko nastoletnie sprzety... przez tyle lat to juz mogą być padliny (acz nie muszą) :( moze wez liste i przejedz sie do jakiegos serwisu gdzie bedizesz serwisowal skuta i popytaj o ich opinie, awaryjnosc, ceny czesc etc. albo sam poszukaj :ok:

ja osobiscie cos chyba najświeższego bym bral

 

p.s. nowe kymco czy zipp 125 idize kupic chyba za ~6 kola, moze rozwaz nowke albo świeżą używkę od tych producentow :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcąć tworzyć nowych wątków podepnę się pod temat.

Szukam czegoś dla siebie. Na pierwsze dwa kółka.

Wczesniej nie miałem styczności dłuższej z jednośladem (no bo rower się raczej nie liczy).

Ponieważ przeprowadziłem się z zatrudnieniem do Morodru szukam alternatywy jako środka dojazdu do pracy.

Jedno ale - niestety około 500 metrów będe jechał dziurawą ex gruntówką. Jak ktoś kojarzy Podwarszawie od strony południowej to konkretnie chodzi mi o dojazd Złotymi łanami i Kinetyczną do Wirażowej. Jutro może ogarnę jakieś foto.

Dodatkowo trochę ważę. Może nie tyle ile Tomir kiedyś, ale mały nie jestem więc na wadze zawsze wyświetlają się 3 cyferki.

Chciałbym kupić coś teraz, ale raczej zacznę na poważnie jeździć na przyszły sezon.

Budżet do około 4000 pln więc w gręc wchodzą praktycznie używki.

Mam dylemat czy 50 czy 125. Czy wcześniej nie jeżdżąc dam sobie radę ze 125tką?

Vespa - jechałem modelem LX50 jakoś w zeszłym tygodniu, niby raptem kilkaset metrów ale bardzo pozytywne wywarła na mnie odczucia mimo że to tylko odblokowana 50tka.

 

Z wagą 110kg 50tka nawet odblokowana i z paroma dodatkowymi zmianami miała co robić i generalnie się męczyła, wiem cos o tym. Jeżeli choćby przemknęło Ci przez myśl, że kiedys pojedziesz Wisłostradą / Siekierkowską czy choćby Puławską do Piaseczna  ;] a to pewnie tak :hehe:  to odpuść sobie 50tkę.

Kwestia poradzenia sobie lub nie to tylko kwestia głowy, więc jeśli młodzieńczą głupotę masz za sobą spokojnie ogarniesz 125.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wszystko nastoletnie sprzety... przez tyle lat to juz mogą być padliny (acz nie muszą) :( moze wez liste i przejedz sie do jakiegos serwisu gdzie bedizesz serwisowal skuta i popytaj o ich opinie, awaryjnosc, ceny czesc etc. albo sam poszukaj :ok:

ja osobiscie cos chyba najświeższego bym bral

p.s. nowe kymco czy zipp 125 idize kupic chyba za ~6 kola, moze rozwaz nowke albo świeżą używkę od tych producentow :ok:

No dobra. Ale zastanawia mnie jedno. Czemu takie kilku letnie sprzęty po tylu latach kosztują tyle co właśnie takie prawie nowe Kymco?

I jeszcze pytanie: rejestracja 125@50 -czy takie coś da się odkręcić i czy dużo z tym zachodu?

Pytam bo jest kilka ofert na takie sprzęty.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Startowaly zupelnie z innej polki. Nowa yamaha 125 kosztuje kolo 22 tys. Ja za swoja nowa kawe j300 dalem prawie 4 klocki mniej. Nie znam nikogo kto by nie byl zadowolony z kymco acz plastki sa marne i odbiegaja od yamahy. Cena takze ;)

Zipp jest jeszcze gorszy ale cos za cos. Moj kolega ma 50tke ale poczynil sporo modow zeby zaczela jezdzic wiec nie jest to reprezentatywny przypadek ;)

Moze jest tu jakis uzytkownik i sie moze w temacie awaryjnosci wypowiedziec

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku mieliśmy w domu 50tki ZIPPa i Kymco. Generalnie nie da się ich porównać, dzieli je przepaść jakościowa na korzyść Kymco. Opisywałem conieco wiosną zeszłego roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku mieliśmy w domu 50tki ZIPPa i Kymco. Generalnie nie da się ich porównać, dzieli je przepaść jakościowa na korzyść Kymco. Opisywałem conieco wiosną zeszłego roku

 

A kojarzysz jak to się ma do trochę starszej Hondy lub Yamahy?

Generalnie jeszcze mi w głowie się zaplątała Vespa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kojarzysz jak to się ma do trochę starszej Hondy lub Yamahy?

Generalnie jeszcze mi w głowie się zaplątała Vespa.

 

nie mam bezpośredniego porównania, ale z wrażeń na przygodnie oglądanych sprzętach to Kymco zdecydowanie bliżej do Hondy i Yamahy niż Zippowi do Kymco.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam bezpośredniego porównania, ale z wrażeń na przygodnie oglądanych sprzętach to Kymco zdecydowanie bliżej do Hondy i Yamahy niż Zippowi do Kymco.

Ok. Thx za odpowiedź.

Miałem plan dziś pooglądać kilka różnych maszyn i o ile pogoda mi go nie pokrzyżuje to coś dziś lub jutro napiszę.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kymco to kymco zip to paździerz

taka prawda

 

sam miałem chrapke na agility city 125... ale moc 9km przy mojej wadze troche mnie zniechęciła.. i mały zbiornik

 

w xmax mam 12l..c o daje prawie 2 tygodnie śmigania do pracy bez tankowania...

a na jazdę do sklepu zostawiłem sobie magnusa...- super sprzęt - bez grzania na zimno palony i wio!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

Ok. Thx za odpowiedź.

Miałem plan dziś pooglądać kilka różnych maszyn i o ile pogoda mi go nie pokrzyżuje to coś dziś lub jutro napiszę.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

Mamy marzec a ja do tej pory przymierzyłem się w sumie do MSX, PCX, Vespy i jakoś temat się rozpłynął ...

 

W każdym razie dziś się umówiłem obejrzeć PIaggio X8 z rocznika 04. niby starszy sprzęt ale nie jest drogi przez co jak coś mu zrobię to nie będzie aż tak bardzo żal.

Jakieś sugestie co do tego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżłi się nie mylę to na gaźniku

więcej odpowiedzi sądzę dostaniesz na http://www.forum.burgmania.net/

 

pzdr

Czyli raczej szukać czegoś na wtrysku?

Na pewno będzie mniej obsługowe, ale może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co złego w gazniku, w dodatku w jednym?

Czyscisz i ustawiasz raz na kilka sezonów a jak nie umiesz to jakis macher ci to zrobi za jakieś drobne.

Wtrysk owszem bezobsługowy ale ile czasu? Ile wiecej czujników i elementów które bez dobrej diagnostyki, moga pochłonąć kupke złota?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pisałem, że coś złego

bardziej była to informacja

na burgmanii jest kolega, który X9 z silnikiem 125 tuninguje na mocniejszego sprzęta

robi to właśnie na wersji gaźnikowej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kojarzysz jak to się ma do trochę starszej Hondy lub Yamahy?

Generalnie jeszcze mi w głowie się zaplątała Vespa.

 

Dobrze kombinujesz. Vespa GTS 125. Super skuter i naprawdę duży. Ale będzie droższy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze kombinujesz. Vespa GTS 125. Super skuter i naprawdę duży. Ale będzie droższy. 

 

Nie ten budżet. Może jako kolejny skuter.

Na ten pierwszy mam powiedzmy koło 4-4,5 do wydania.

Do tego w końcu muszę też doliczyć kask i jakąś kurtkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę kamyczek do ogródka. Na wspomnianych przez Ciebie sprzętach nie jeździłem, ale ze 125ccm miałem Yamahę Vity.

Od nowości przejeździłem w zasadzie bezawaryjnie(*) 18 tys. km i jeździłbym dalej, ale nieopacznie wyjechałem poza granice Warszawy, w sensie na Pragę, co w efekcie zakończyło się kradzieżą mojego szczęścia.

 

Ogólne info ode mnie w kwestii skuterów:

- od razu zapomnij o 50ccm i szukaj 125. Co prawda podaż po zmianie przepisów jest zdecydowanie mniejsza, jeśli chodzi o zadbane sztuki, a ceny deko wyższe, ale warto dobrze poszukać, na pewno coś się znajdzie.

- uważaj na starsze, sprowadzone roczniki - często są zmęczone, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Najczęściej w fatalnym stanie są głównie przekładnie, które w przepadku wymiany są drogie w zakupie - kupując dany model zapytaj profilaktycznie o ceny w ASO - wariator, talerze, pasek, rolki itp.

- kolejną rzeczą o dość niskiej trwałości są pompy paliwa. Wymiana na nową w ASO to dość astronomiczny koszt * W Vity padła przy ok. 15kkm, a nowa kosztowała 1500pln (!). Na szczęście udało się dobrać sam silnik w katalogu zamienników i dzięki temu koszt nowej wyniósł 100pln + własna robocizna.

 

Co do samego Vity:

- jeśli nie sadzisz się na zakup dużego skutera, a w dodatku masz obawy czy podołasz z jednośladem to Vity jest dla Ciebie. Lekki, chyba najbardziej poręczny w klasie (na mieście w korku nie ma szybszego), koła 10 cali gwarantują fenomenalną zwrotność, środek ciężkości bardzo nisko umieszczony, praktycznie nie ma przekroku, więc idealnie zajmuje się miejsce.

- wady - wspomniane koła 10 cali są fenomenalne na dobrej nawierzchni, ale w zamian wymagana jest 100% czujność przed dziurami i wyrwami (można wpaść i zostać...) Z tego samego powodu ma ograniczone zdolności terenowe, ale z racji niskiej masy ja dawałem spokojnie radę na drodze koło domu typu bagienko - codziennie 200m w jedną stronę.

- Silnik 9KM, niby niewiele jak na 125, ale ma fajny moment, wtrysk zapewnia płynną pracę, jest ekonomiczny - mi palił od 2,15-2,7l/100km. Chłodzenie powietrzem, ograniczona obsługa, jedynie olej wymienia się co 2kkm, ale nie ma filtra oleju, ilość oleju 0,9l.

 

Za 4,5kpln można kupić egzemplarz z szybą i kufrem.

 

Przykładowa aukcja: http://otomoto.pl/oferta/yamaha-xc-vity-125-xc125-armed-bike-raty-kat-b-ID6yiEhf.html

 

Ja bardzo polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Kymco kupuj. Dobre sprzęty i części duzo.

Tak, mam akurat XCITINGA 2006 wiec kawal plastiku, a 250tka dobrze sie w miescie odpycha a to tylko 22 albo 21 KM

W sumie KYMCO od lat 60tych budowalo silniki do motocykli dla HONDY, dopiero 20 lat temu stworzylo wlasna marke KYMCO KwangYangMotors Corporation.

Wada KYMCO?

W tych z lat 2005-2009 slabe plastiki, mam z wloch moto i widac ze wyblakniete te pod kierownica zwlaszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Noszę się z zamiarem zakupu skutera o pojemności 125ccm. Z racji na moje gabaryty rozglądam się za czymś sporym..

 

zastanawiam się nad:

- honda pcx - niby mała bo tylko 1315 rozstawu osi ale 14to calowe koła dają rade.. bardzo fajnie mi się nią jechało na testach, do tego fajny cichy silnik i 12Nm już przy niemal 5krpm

- Yamaha Majesty S  - tu 13to calowe koła trochę mnie zniechęcają - mimo że rozstaw osi jest już słuszny 1405 mm

 

- kymco agility city -  gabaryt ok ale silnik najslabszy w klasie... 9,5 Km ;( na plus cena! 5900 nowy

 

- używana Yamaha X-city -  i tu gabaryt jest idealny duże 15/ 16 " kołą dają rade no i fajny "mocny" silniczek -- no ale tu zostają używki...

 

co byście polecili ?

może coś jeszcze jest godnego wzięcia pod rozwagę ?

 

osobiście jestem ku PCX ale nie wiem czy nie będę na niej wyglądał jak na jamniku

 

mój obecny skuter mimo ze z kraju CHRL ma słuszne gabaryty bo aż 2065 długości i 1416 rozstawu osi..

 

 

pojedz obejrzyj sobie rometa maxi 125 naprawde fajny wygodny sprzet niestety z jakoscia wykonania jest juz srednio ale za to nadrabia cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

pojedz obejrzyj sobie rometa maxi 125 naprawde fajny wygodny sprzet niestety z jakoscia wykonania jest juz srednio ale za to nadrabia cena.

 

Właśnie ze względu na wykonanie raczej będzie coś markowego.

Na 99% z wtryskiem.

Na 70% będzie to Honda.

Przymierzałem się na razie do Pantheon'a, PCX'a. Chcę jeszcze S-Wing'a spróbować choć wiem że to raczej wielki kloc.

W każdym razie na obecną chwilę wybór zawęziłem do tej trójki podanej powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.