Wyro76 Napisano 22 Września 2015 Udostępnij Napisano 22 Września 2015 W moim CC 700 rozpadł się tłok i pokiereszował cylinder. Smutne bo auto ma najechane 64 kkm. Silnik był niedawno odświeżony (uszczelki, panewki, pierścienie itd.) Wszystkie wartości były w nominale. Zostaje wymiana silnika. Teraz pojawia się dylemat zostać przy 700 czy zrobić swap na 900 ccm. Wstępny plan to kupić rozbite CC 900 jako dawcę i poprzekładać graty. Kilka zasadniczych pytań z cyklu jak poprawnie robi się swap. 1. Czym różni się mocowanie obu silników do nadwozia? Trzeba coś przerabiać czy pasują bez ingerencji? 2. Wiązka elektryczna silnika do wymiany, czy cała w aucie? 3. Mechanizm zmiany biegów z lewarkiem pod kątem sposobu mocowania? Trzeba coś przerabiać w nadwoziu? 4. Kwestia formalna: badanie techniczne i wbicie w DR zmiany pojemności. Jak się za to zabrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cio Napisano 22 Września 2015 Udostępnij Napisano 22 Września 2015 generalnie prawie to samo co ze swapem na 1.2 chyba ze założysz 900 na gaźniku wtedy nie trzeba zmieniać baku ani przewodów a tak to do wymiany po kródce: Silnik z łapami i mocowaniami łap (pasuje wszystko bez cięcia) skrzynia z wybierakiem - też wszystko pasuje cały osprzęt silnika sterownik i elektronika komory do wymiany - kable trzeba ciąć i lutować, Co do legalizacji to trzeba zrobić badanie rozszerzone na okręgowej stacji kontroli pojazdów i iść do wydziału komunikacji z tymi papierami i tam uaktualnią dane w dowodzie - czytaj wydadzą nowy dowód i czasem chcą przerejestrowania (choć mnie się udało nie przerejestrowywać) Na koniec zgłosić ubespieczeniodawcy i można śmigać. Cyrku dużo więc jak już to minimum 1.1 bym pakował bo koszty bardzo porównywalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.