Anioły ST vs Michały Powery 2CT

[elciapek]

Ktoś ujeżdżał może Aniotły ST i może polecić?

Zastanawiam między nimi a pozostaniem przy Michałach.

Ktoś miał od czynienia w obiema gumami tudzież z jedną?

[Tilok]

Też się zastanawiam nad nimi. Komplet Angel ST można kupić za ok. 700 zł, Michelin PP 2CT za ok. 850 zł. Obydwie mają dobre opinie a cena ma dla mnie drugorzędne znaczenie i nie wiem co wybrać

[elciapek]

Obecnie mam PP 2CT ale rocznik 2010 i to pewnie jakieś leżaki bo mięsa dużo, no ale niestety już plastiki.

I nie wiem teraz czy zostawać przy nich czy spróbować aniołów. Te anioły to można nawet wyrwać poniżej 700PLN (znalazłem od ~630PLN za komplet 180/55 i 120/70 '15)

[Tilok]

Interesuje mnie rozmiar 120/70r17 i 160/60r17 to i cena inna. Raczej zdecyduje się na Pirelli (w necie ciut lepsze opinie, choć obydwie bardzo polecane), ale kupię w przyszłym roku na wiosnę, gdyż może trafią się jakieś świeższe a w tym sezonie raczej już nie polatam .

[elciapek]

Póki co śniegu nie widać, więc sezon trwa nadal.

Te kilka miesięcy mnie raczej nie zbawi jeśli chodzi o świeżość gum, a latanie na nowych oponach w takich warunkach jak teraz jest zdecydowanie lepszym pomysłem.

[lessero]

Witam panów  .

 

Miałem pilot power ale zwykłe - oczywiście zestaw przód / tył [co czasem nie jest takie oczywiste].

Opony dosyć dobre, ale lepiej trzymają na ciepłym niż zimnym i uwaga - gorącym.

W okolicach 10 stopni trzeba było raczej uważać. I latem na Kubalonce i Milówce w upałach tak jakoś czasem dziwnie tył mi się zachowywał na nawrotach.

 

Mam Angel ST - komplet. Przód po 6000 km dopiero starł się wzorek aniołka głęboki na 1mm. niestety tył ten wzorek zgubił po 2500 km

Czyli prognozuję życie tyłowi coś pod 13 000 km a przód wyrzucę ze starości.

 

Dla mnie opona genialna.

 

Trzyma na ciepło i gorąco jak wściekła na zimnym nie próbuję, bo mi pysk przewiało i nie jeżdżę już poniżej 10 st.

 

Nie robi się kwadratowa - ale systematycznie je zamykam na okolicznych winklach.

 

Polecam.

 

Jeżdżę sv 650.

[Tilok]

Póki co śniegu nie widać, więc sezon trwa nadal.

Te kilka miesięcy mnie raczej nie zbawi jeśli chodzi o świeżość gum, a latanie na nowych oponach w takich warunkach jak teraz jest zdecydowanie lepszym pomysłem.

 

Nie mam przyjemności w jeździe poniżej 10 st. bo jest mi po prostu zimno. Jest duże prawdopodobieństwo, że na moto wsiądę dopiero na wiosnę, więc z zakupem mogę poczekać. Wczoraj było jeszcze ok. 12 st. i pokręciłem się trochę, ale z tego co widziałem na prognozach to już się to skończy. Wiem, że dobre ubranie załatwi sprawę, ale w niższych temperaturach preferuję cztery kółka .

 

 

Mam Angel ST - komplet. Przód po 6000 km dopiero starł się wzorek aniołka głęboki na 1mm. niestety tył ten wzorek zgubił po 2500 km

Czyli prognozuję życie tyłowi coś pod 13 000 km a przód wyrzucę ze starości.

 

Dla mnie opona genialna.

 

Dzięki za kolejną pozytywną opinię. Na wiosnę kupuję "aniołki"

[elciapek]

Dzieki rowniez.

Mnie tez przekonales.

Bede testowal Anioly

Wysłane z mojego HTC One max przy użyciu Tapatalka