Skocz do zawartości

Przegląd klimatyzacji...


siwyyy77

Rekomendowane odpowiedzi

Więc tak.

Thalie( z klimą) mam ponad dwa lata...

Do tej pory jeśli idzie i klime to rok temu zamontowałem filtr pp. smile.gif tak zamontowałem bo fabrycznie go nie było a mijsce na niego było szczelnie zatkane plastikiem frown.gif...

plastik wyciąłem filterek wsadziłem, przykryłem plastikiem i szczeliny potraktowałem patexem super fix zlosnik.gifok.gif

Całość szczelna.

Dziś postanowiłem jednak zrobić przegląd klimatyzacji, znalazłem w Krakowie ten warsztat pojechałem gość podpiął dwa wężyki zakończone jakimiś miernikami niewiem.gif kazał włączyć klime dmuchawy na max-a i sprawdzał jak powiedział ilość czynnika...

Poziom ok.gif i tu się zdziwiłem jak mówi że to wszystko, jak pytałem o szczelność to mówił że to moge sprawdzić ale na drugim ich warsztacie, ale mówił że raczej nie ma sensu skoro samochód ma dwa lata i poziom jest w normie waytogo.gif więc układ musi być szczelny, na mój rozum ma racje, poza tym jesli by to było konieczne to zapewne skierował by mnie do drugiego serwisu celem zarobku firmy...

Pytanie co teraz robić...

Niebawem wymienię filterk( stary ma już roczek) przy okazji myślę zapuścić siakiś środek bakteriobujczy co polecacie hmm.gif

Jednak zastanawiam się czy ta czynność(darmowa claps.gif) co wykonał dziś ten gość w tym serwisie wystarcza jeśli idzie o przegląd niewiem.gif

Czy po tym okresie 2 lata już powinno byc jakieś czyszczenie układu itp hmm.gif.

Co radzicie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc tak.

> Thalie( z klimą) mam ponad dwa lata...

> Do tej pory jeśli idzie i klime to rok temu zamontowałem filtr pp.

Przy klimie w nowym samochodzie brak filtru yikes.gif

> tak zamontowałem bo fabrycznie go nie było a mijsce na niego

> było szczelnie zatkane plastikiem ...

> plastik wyciąłem filterek wsadziłem, przykryłem plastikiem i

> szczeliny potraktowałem patexem super fix

> Całość szczelna.

> Dziś postanowiłem jednak zrobić przegląd klimatyzacji, znalazłem w

> Krakowie ten warsztat pojechałem gość podpiął dwa wężyki

> zakończone jakimiś miernikami kazał włączyć klime dmuchawy na

> max-a i sprawdzał jak powiedział ilość czynnika...

to jest najprostrzy test i sprawdza jedynie czy czynnik jest na odpowiednim poziomie, u mnie dla przykladu okazalo sie ze bylo ciut za duzo grinser006.gif

> Poziom i tu się zdziwiłem jak mówi że to wszystko, jak pytałem o

> szczelność to mówił że to moge sprawdzić ale na drugim ich

nie ma sensu, skoro jest dobry poziom, a kolega wczoraj kilmy nie nabijal wiec musi byc ok.

> warsztacie, ale mówił że raczej nie ma sensu skoro samochód ma

> dwa lata i poziom jest w normie więc układ musi być szczelny,

> na mój rozum ma racje, poza tym jesli by to było konieczne to

> zapewne skierował by mnie do drugiego serwisu celem zarobku

> firmy...

> Pytanie co teraz robić...

Temat ten byl walkowany juz kiedys, ja takze zasiegalem porady w wielu zakladach od klimy i co zaklad to inna opinia grinser006.gif. Jedni mowia, ze skoro jest na odpowiednim poziomie to jezdzic grinser006.gif, inni twierdza, ze trzeba przynajmniej raz na dwa lata zrobic przeglad, ktory polega na wypompowaniu cieczy i przefiltrowaniu przez specjalna maszyne. Czynnik chlodzacy ma takze funkcje smarownia elementow klimatyzacji w samochodzie, dlatego zawiera w sobie substancje smarne (to info z zakladu). Pan pokazywal mi mala butelke z czarnym plynem, w ktorej jest olej i w momencie odfiltrowywania jest on dodawany do plynu, po jakims czasie oczywiscie traci on wlasciwosci smarne, dlatego dobrze jest przebuscic plyn przez ta maszyne. Ja cos takiego robilem rok temu u siebie w samochodzie i nie zauwazylem roznicy w pracy, natomiast u ojca w Primerze, po 5 latach jezdzenia bez przegladu klimy, klima stala sie bardziej wydajna.

> Niebawem wymienię filterk( stary ma już roczek) przy okazji myślę

> zapuścić siakiś środek bakteriobujczy co polecacie

Ja stosuje cos takiego co mozna kupic w Norauto lub w zkladach od klim.

> Jednak zastanawiam się czy ta czynność(darmowa ) co wykonał dziś ten

> gość w tym serwisie wystarcza jeśli idzie o przegląd

> Czy po tym okresie 2 lata już powinno byc jakieś czyszczenie układu

> itp .

> Co radzicie

Ja bym skusil sie na taki przeglad kilmy co opisalem powyzej a dezynfekcje ukladu zrobilbym sam grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy po tym okresie 2 lata już powinno byc jakieś czyszczenie układu

> itp .

> Co radzicie

Czyszczenie układu, to jak mycie nóg krzesła od spodu - nadgorliwość :-D

Co ok 3 lata wypada zrobić regenerację czynnika - w warsztacie czynnik chłodniczy wraz z olejem jest odsysany, oczyszczany, stary olej jest separowany, następnie czynnik jest filtrowany, dodaje się do niego nowy olej i ponownie tłoczy do układu.

Zazwyczaj zresztą dostajesz "nowy" czynnik, a "stary" jest w warsztacie tylko odsysany, pompowany w butle (wyglądają jak klasyczne 11 kg na propan-butan) i regenerowany w specjalistycznym zakładzie.

Koszt - zależnie od zakładu - 100-300 pln.

Co do odgrzybiania układu - ja akurat nie mam szczególnych problemów z grzybkiem, więc mi starcza użycie "domowym sposobem" aerodesin'u (to taki środek do dezynfekcji używany w służbie zdrowia) - podtruwa grzybka dość skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.