Skocz do zawartości

Bateria - korpus mosiężny... ściema (częściowo)


Kaizeniuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło mi coś kapać z baterii prysznicowej mocno rdzawe. Zdemontowałem, a tam fura rdzy - za sitkiem. Więc nie możliwe, żeby to przypłynęło z zewnątrz.

 

post-134597-0-59710000-1469003379_thumb.jpg

 

Myślę, rdza podeszła pod uszczelkę, i kapie... Odrdzewiam, ale tak mnie naszło, że ten imbusowaty kształt wlotu musi czemuś służyć. Rozkręcę, będzie łatwiej doczyścić...

 

A tam:

 

post-134597-0-87345500-1469003471_thumb.jpg

 

No ładnie. Badziewna stal przerdzewiała a nie ma jeszcze pięciu lat. Dobrze, że nie pierdzielnęło od razu strumieniem zgodnie z prawem Murphyego podczas mojej nieobecności.

 

Czy da się kupić taki śrubunek? To coś uniwersalnego, czy muszę się kopać z producentem (Deante).

Na stronie chwalą się siedmioletnią gwarancją na korpus - ciekawe, czy to obejmie. Ale nie mogę czekać, więc biegnę po nową baterię, bo zaworków kątowych oczywiście nie ma i łazienka pozbawiona wody (na szczęście w kuchni mam osobny zawór).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sklepiku "osiedlowym" - wygląda na nieźle wyposażony (od spłuczek po filtry igłowe do studni). Sprzedawca wytrzeszczył oczy. Kupiłem najtańszą baterię...

 

Wypełniłem też formularz reklamacji na stronie Deante.

 

Trochę lat już po tej Ziemi chodzę, nie raz i nie dwa w bateriach coś padało (zazwyczaj albo guma padała, albo plastik głowicy "ceramicznej" pękał, albo kamieniem coś zarastało), ale takiej rdzy i to w stosunkowo nowej baterii nie widziałem.

 

Edyta:

Ja to się nazywa, bo nie mogę znaleźć ani na Allegro, ani w sklepach internetowych.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ta częśc? Moim zdaniem tak: http://www.lazienkiabc.pl/Siedzisko-z-uszczelka-do-baterii-BDB-Deante-BRATEK-XDWB1XUZ0-74343.html

 

W bateriach starego typu z dwoma pokrętłami gdy zawór przepuszcza i bateria cieknie, nie pomaga wymiana uszczelki, to należy wymienić ten element, bo na jego krawędzi uszczelnia się zawór po zamknięciu.

 

To się nadaje do sanepidu, inspekcji sanitarnej albo jakiejś komórki zarządzania kryzysowego. H(CH)- wie co za związki powstają , albo uwalniają się przy okazji tej korozji.

Edytowane przez Marek.s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki. Siedzisko... W życiu bym nie wymyślił.

Akurat wg serwisu Deante do mojej baterii to  XDPB3RCZ1 ale nie wiem czym się różni. Może z gorszego materiału?

 

Reklamację Deante olało, bo gwarancja na to jest 2 lata.

W serwisie kosztuje 9zł brutto sztuka + 12 zł wysyłka. Zamówiłem... Zobaczymy, ile wytrzyma.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bateriach starego typu z dwoma pokrętłami gdy zawór przepuszcza i bateria cieknie, nie pomaga wymiana uszczelki, to należy wymienić ten element, bo na jego krawędzi uszczelnia się zawór po zamknięciu.

Jeżeli piszesz o bateriach z zaworami "z grzybkiem", to mam z dawnych lat specjalny frez wkręcany zamiast korpusu zaworu, którym się równało gniazdo grzybka i bateria dalej służyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że nie pierdzielnęło od razu strumieniem zgodnie z prawem Murphyego podczas mojej nieobecności.

Z tydzien temu zmieniałem sasiadowi baterię, w której z przodu korpus po prostu sam z siebie pękł z przodu i zaczął sikać plaskim strumieniem wody. Ja szczęście jego córka była w domu i mnie zawolała, bo nawet nie wiedziała, gdzie są zawory. Oczywiście na jednym pękło pokrętło i zamykałem go kombimerkami. Bateria nieco ponad roczna, ale sasiad zgubił kwity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epilog (mam nadzieję) i nauka.

Przyszły siedziska od Deante. Żółte - mam nadzieję, że mosiądz a nie tylko udają.

 

post-134597-0-22220500-1469709523_thumb.jpg

 

Przy okazji, skoro już zaczepiłem temat to kupiłem przez znany portal aukcyjny głowicę (stara miała tak sprasowane i zesztywniałe oringi, że obawiałem się o szczelność, do tego plastik pękł i zrobił się kruchy) i dwie baterie niemożebnie tanie. Wcześniej kupiłem najtańszą prysznicową w osiedlowym sklepiku (Ferro za 95 zł brutto).

Z tych najtańszych w necie to

- wannową z wajchą do przełączania wanna/prysznic. Zamontuję niedługo na rancho rodziców, gdzie mają okrutnie twardą wodę i wiecznie słabo działa przełącznik wanna/prysznic (ten wyciągany bolec nie daje się zablokować i opada, jak nie jest mocno odkręcona woda).

- sobie umywalkową, bo miałem niską, a zaczęło mi przeszkadzać przy dzieciach, że przestrzeń między umywalką a perlatorem taka małą.

 

Nauka:

1. Waga. Każda z moich starych baterii (Deante Chili) waży więcej, niż trzy nowe razem wzięte. To wydaje mi się niezłym wyznacznikiem jakości.

2. Każda nowa wygląda daje wrażenie, jakby to była cieniutka blaszka pochromowana. Strach dotykać.

3. Ścienne mają białe siedziska. Na tej Ferro, co właśnie zdemontowałem, już po tygodniu ma ślady korozji.

4. Ferro była bardzo głośna (szumy).

 

Czyli warto kupować ciężkie baterie i sprawdzać, czy w przypadku ściennych mają żółte siedziska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


wiecznie słabo działa przełącznik wanna/prysznic (ten wyciągany bolec nie daje się zablokować i opada, jak nie jest mocno odkręcona woda)

 

To się daje rozebrać i wyczyścić. Musisz mieć spory klucz ampulowy i rozkręca się przez otwór od węża do prysznica. Zregenerowałem tak u siebie baterię w gościnnej łazience po kilkunastu latach pracy i znowu działa jak nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się daje rozebrać i wyczyścić. Musisz mieć spory klucz ampulowy i rozkręca się przez otwór od węża do prysznica. Zregenerowałem tak u siebie baterię w gościnnej łazience po kilkunastu latach pracy i znowu działa jak nowa.

 

To co miesiąc musiałbym "regenerować". A jak za starych czasów była socjalistyczna bateria z wajchą to działała przez wiele lat na tej wodzie.

Zresztą ten dzyndzel nawet w nowej baterii mi się nie podoba - namydlonymi łapami wyciągnąć go i przekręcić, żeby się zblokował jest niewygodnie. Może dla producenta to rozwiązanie jest wygodne, ale dla używania wajcha rządzi IMO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tydzien temu zmieniałem sasiadowi baterię, w której z przodu korpus po prostu sam z siebie pękł z przodu i zaczął sikać plaskim strumieniem wody. Ja szczęście jego córka była w domu i mnie zawolała, bo nawet nie wiedziała, gdzie są zawory. Oczywiście na jednym pękło pokrętło i zamykałem go kombimerkami. Bateria nieco ponad roczna, ale sasiad zgubił kwity.

Raz się skusilem na tanią i spora baterię. Technologia kosmiczna odlewów, chyba prózniowa, bo ścianki cienkie jak papier. I śmierdziała benzyną.

Na szczęście od razu ciekła i wróciła do sprzrdawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3 takie:

 

1384872122_BKG%2002TD.jpg

 

Może nie identyczne, ale bardzo podobne (kupowałem w Praktikerze), we wszystkich 3 sztukach pękł korpus baterii, tak, że ciekła woda.

Przedział czasowy od 3 miesięcy do chyba 8.

Po 3 dałem sobie spokój i kupiłem zwykłą  :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.