pepe75 Napisano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Zdaje się że skończyła mi się pompa paliwa.. objawy: przepalający się bezpiecznik od pompy i brak charakterystycznego buczenia po włączeniu zapłonu. odpiąłem kostkę od pompki przy zbiorniku, zmieniłem bezpiecznik i podłączyłem miernik po przekręceniu kluczyka wskazuje na chwilę 12 V po kilku sekundach 0V a po uruchomieniu silnika znowu 12V czyli prąd dochodzi. zdaje mi się że pozostaje tylko pompka. Jak ją wydostać ze zbiornika - z tego co widzę to jest tam kilkanaście śrubek po obwodzie - chyba należy je odkręcić a co potem? Czy jest tam jakaś uszczelka którą trzeba kupić razem z nową pompką? i czy prawie pełny bak paliwa nie przeszkodzi mi w demontażu??? ew jak spuścić paliwko?? ufff dobrze że mam gaz inaczej stałbym pewnie gdzieś w polu i kombinował. Proszę o poradę ew jeśli gdzieś przeoczyłem manuala to proszę o link i wyrozumiałość. Pozdrawiam Przemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jadoa Napisano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Jeżeli wywala bezpiecznik to jest nadzieja że pompka jest tylko zablokowana. Spróbuj podać na pompę odwrotnie napięcie, zdarza się że ruszy do tyłu , a potem już chodzi normalnie. Aby pompę wyjąć, należy rozłączyć 2 wtyczki, 2 przewody (nie pomylić miejscami) i te kilkanaście śrub na obwodzie.Wyjąć całość- czyli pompę i wskaźnik poziomu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe75 Napisano 26 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 dzięki szczególnie za pogladową fotografię dzisiaj już nie bo mam w głowie zaduzo z pianką ale jutro potestuję ze zmiana polaryzacji może faktyczni esię odblokuje A jeśli nie to przynajmniej już wiem jak to wygląda od strony zbiornika. Martwi mnie jeszcze czy pełny zbiornik paliwa niw będzie przeszkadzał... pozdro Przemek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 > Jeżeli wywala bezpiecznik to jest nadzieja że pompka jest tylko > zablokowana. Spróbuj podać na pompę odwrotnie napięcie, zdarza > się że ruszy do tyłu , a potem już chodzi normalnie. Aby pompę > wyjąć, należy rozłączyć 2 wtyczki, 2 przewody (nie pomylić > miejscami) i te kilkanaście śrub na obwodzie.Wyjąć całość- czyli > pompę i wskaźnik poziomu. Z wyjęciem nie było problemu. nie chciały za bardzo zejść, ale mnie pompkę trafiło w spore mrozy, więc wężyki były po prostu zmarznięte. U mnie po podłączeniu odwrotnie poszła tylko na ułamek sekundy i znowu staneła. I tak ją próbowałem kilka razy. Ostatecznie kupiłęm nową, a starą rozebrazłem. Miałem strasznie wytary komutator. Resztki komutatora (w postaci małych kawałków miedzi) zablokowały mi pompkę. Nie było szans ma reanimację. Przy skręcaniu trzeba uważać, żeby nie zerwać gwintów. Ja uszxczelki nie wymieniałem - bak jest szczelny. Aha, i nie trzeba spuszczać paliwka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe75 Napisano 27 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 a ile kosztuje pompa paliwa? w sklepie z częściami głównie do fiatów powiedzieli że promocja 182 zł a zazwyczaj po 260zł coś zdaje mio się drogo... ile ty zapłaciłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mavv Napisano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 > a ile kosztuje pompa paliwa? > w sklepie z częściami głównie do fiatów powiedzieli że promocja 182 > zł a zazwyczaj po 260zł > coś zdaje mio się drogo... > ile ty zapłaciłeś? Nówka na giełdzie w Mysłowicach - 180zł. Nazwy nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2006 A mnie sie roztopilo to cos(plastik): Z tego plastiku powstalu brylki ktore zasyfily bak. Przez wspomniane brylki zatralem pompke gdyz uniemozliwilay doprowadzenie paliwa do wtrysku Naszczescie mialem w domciu pompke od meganki 1.4 i wlasnie zastosowalem ja do niunia. pracuje ona bez zarzutu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.