ppmarian Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 kolega ma ochote na scorpio (ten do żaby podobny ) jak sie trzyma blacha -podobnie slabo jak w innych (obecnie jezdzi escortem i jest delikatnie mowiac "rozczarowany") fordach ) czy do silnika 2.0 115KM mozna bez problemu zalozyc gaz IIgr i ogolnie czy te auta sa trwale i tanie w ekspoatacji (koszty zawieszenia, rozrzadu, itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puniu Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 > kolega ma ochote na scorpio (ten do żaby podobny ) > jak sie trzyma blacha -podobnie slabo jak w innych (obecnie jezdzi > escortem i jest delikatnie mowiac "rozczarowany") fordach ) > czy do silnika 2.0 115KM mozna bez problemu zalozyc gaz IIgr > i ogolnie czy te auta sa trwale i tanie w ekspoatacji (koszty > zawieszenia, rozrzadu, itp) tylne nadkola niestety leca gaz sie da pozostale koszty jak w innym aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 > jak sie trzyma blacha -podobnie slabo jak w innych (obecnie jezdzi > escortem i jest delikatnie mowiac "rozczarowany") fordach ) A dlaczego kolega jest rozczarowany Chodzi o blachy czy o caloksztalt? Ostatnio kolega wstawial reparaturki tylnych nadkoli koszty niewielkie. A robil to dlatego ze nie chce go zmieniac, autko chodzi jak zegarek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 13 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 > A dlaczego kolega jest rozczarowany Chodzi o blachy czy o > caloksztalt? glownie chodzi o balche ale zawiecvha tez jest malo trawla. ogolnie jest zadowolony bo auto malo awaryjne i za grosze mozna naprawic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 13 Maja 2006 Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 > glownie chodzi o balche ale zawiecvha tez jest malo trawla. ogolnie > jest zadowolony bo auto malo awaryjne i za grosze mozna naprawic Za grosze mozna nawet kupic drugiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartłomiej Napisano 17 Maja 2006 Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Miałem okazję zrobić kilkaset kilometrów takim wielorybem, rocznik '95. Autko miało najechane ponad 220 tysięcy km i powychodziło juz z niego sporo. Lista "zażaleń" była dość długa: błyskające kontrolni od poduchy, ABSu, ręcznego; niedziałająca dmuchawa, stuki w zawieszeniu, rdzewiejące nadkola. Większość to sprawa zaniedbań właściciela, ale też i typowych usterek Scorpiona. Ale trzeba przyznać, że samochód jest bardzo wygodny, doskonały na trasy. Silnik 2.0 zadziwiająco dobrze radzi sobie z tym kolosem, choć ponoć najlepszym silnikiem będzie 2.3 benzyna. Pozdreaux Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drblade Napisano 21 Maja 2006 Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 polecam 2,0 16V- ma 136 koni i bardzo dobrze sobie radzi z autem- 115 koni ma wersja 8 zaworowa,- jeszcze ze starje budy to ze jakies kontrolki migaja to wlasnie kwestia zanidban, bo jednak jet tam spory wypas no i jak sie nie dba to sie swieca kontrolki zawiecha wytrzymala, ale koszt wahacza to jakies 400-500 plnow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.