Pitercc11 Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Witam Mam taki problem opisze mniej wiecej o co chodzi: przykladowo jade w jakas dluzsza trase na poczatku odpalam wszystko ok, trasa tak samo, problemy zaczynaja sie jak wjade w jakies miasto jedne swiatla, drugie zaczyna sie grzac wlacza sie wentylator i zaczyna tracic moc pakuje jedynke a tu lipa jak by cos go trzymalo chwile jedzie normalnie i znowu go muli i tak na przemian na nastepnych biegach to samo . Wszystko wraca do porzadku na trasie jak sie troche ochlodzi do nastepnego miasta niestety Co o tym myslicie? Jaka moze byc tego przyczyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > Witam > Mam taki problem opisze mniej wiecej o co chodzi: przykladowo jade w > jakas dluzsza trase na poczatku odpalam wszystko ok, > trasa tak samo, problemy zaczynaja sie jak wjade w jakies miasto > jedne swiatla, drugie zaczyna sie grzac wlacza sie wentylator i > zaczyna tracic moc > pakuje jedynke a tu lipa jak by cos go trzymalo chwile jedzie > normalnie i znowu go muli i tak na przemian > na nastepnych biegach to samo . Wszystko wraca do porzadku na trasie > jak sie troche ochlodzi do nastepnego miasta niestety > Co o tym myslicie? > Jaka moze byc tego przyczyna? -zapowietrzony układ chłodzenia -zepsuty termostat w puszcze filtra powietrza -zepsuty termostat płynu chłodzacego sprawdz to ale ja obstawiam na termostat w puszce filtra powietrza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitercc11 Napisano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > -zapowietrzony układ chłodzenia > -zepsuty termostat w puszcze filtra powietrza > -zepsuty termostat płynu chłodzacego > sprawdz to ale ja obstawiam na termostat w puszce filtra powietrza dzieki sprawdze moze ktos ma jeszcze jakies pomysly ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler_gz Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > dzieki sprawdze > moze ktos ma jeszcze jakies pomysly ? W agencie byłyby to popychacze hydrauliczne. Też tak mam :/ I na lato wyjmuję termostat:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micas7 Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > dzieki sprawdze > moze ktos ma jeszcze jakies pomysly ? W mojej 900 męczy mnie dokładnie to co opisałeś od 2 lat-tylko jak jest ciepło i tylko jak się samochód dobrze nagrzeje,dodatkowo twardnieje pedał hamulca...też początkowo myślałem że jest to objaw braku mocy,ale teraz jestem na 100% przekonany że jest to skutek blokowania się hamulców,bo układ hłodzenia odpowietrzony,termostat wymieniony,termostat z puszki filtra wyjęty...serwo sprawne-u mnie obstawiam na blokującą się pompę hamulcową bądź podstępnie spuchnięte oba przewody hamulcowe do przednich zacisków-niestety rozebranie i namarowanie nie wykazało winy w przewodach.Pozdrawiam serdecznie i wiem jakie to jest upierdliwe.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micas7 Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > W agencie byłyby to popychacze hydrauliczne. > Też tak mam :/ > I na lato wyjmuję termostat:) Co masz na myśli mówiąc o popychaczach w tym kontekście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler_gz Napisano 15 Maja 2006 Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 > Co masz na myśli mówiąc o popychaczach w tym kontekście? Słabnie mi na gorącym silniku, ale tylko podczas jazdy w dzień ( ) i już sam nie wiem.. W nocy jest idealnie. Bez różnicy skąd bierze powietrze, czy z spod maski, czy z błotnika. No i na tym forum dowiedziałem się, ze to raczej sprawka popychaczy. Przy 90 stopniach latem nie da się jeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
micas7 Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Słabnie mi na gorącym silniku, ale tylko podczas jazdy w dzień ( ) i > już sam nie wiem.. W nocy jest idealnie. > Bez różnicy skąd bierze powietrze, czy z spod maski, czy z błotnika. > No i na tym forum dowiedziałem się, ze to raczej sprawka > popychaczy. > Przy 90 stopniach latem nie da się jeździć. No dobrze-ale co to znaczy że sprawka popychaczy-że niby co?Sprawiają że zawory się nie domykają(to byś wogóle nie mógł jeżdzić-bo by Ci je powypalało)?Puszczają oleum(to by klepało jak diesel)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler_gz Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > No dobrze-ale co to znaczy że sprawka popychaczy-że niby co?Sprawiają > że zawory się nie domykają(to byś wogóle nie mógł jeżdzić-bo by > Ci je powypalało)?Puszczają oleum(to by klepało jak diesel)? Mechanikiem nie jestem, ale tyle się dowiedziałem na tym forum. Nie otwierają, czy nie domykają i słabnie. Podobno tak to działa. Wobec tego jaki mógłby być powód, skoro nie ubywa mi oleju? Dodam, ze od kiedy stosuję lotosa(mineralny) tak się właśnie robi. Na VS-ie raczej tak nie było. Szczerze mówiąc, stawiałbym na gorące powietrze, ale dolot jest szczelny. Dodam, że jeżdżę tylko na gazie. Doradzi mi ktoś? Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
autocomp Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Mechanikiem nie jestem, ale tyle się dowiedziałem na tym forum. Nie > otwierają, czy nie domykają i słabnie. Podobno tak to działa. > Wobec tego jaki mógłby być powód, skoro nie ubywa mi oleju? > Dodam, ze od kiedy stosuję lotosa(mineralny) tak się właśnie robi. Na > VS-ie raczej tak nie było. > Szczerze mówiąc, stawiałbym na gorące powietrze, ale dolot jest > szczelny. Dodam, że jeżdżę tylko na gazie. > Doradzi mi ktoś? > Pozdro. Trzeba od razu pisać,że na gazie jeżdzisz. Teraz masz temet jak ci go założyli. Czy zawsze tak było, kiedy regulowałeś LPG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler_gz Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Trzeba od razu pisać,że na gazie jeżdzisz. Teraz masz temet jak ci go > założyli. Czy zawsze tak było, kiedy regulowałeś LPG? Ale na benzynie jest raczej tak samo. To jest dziwne, że w ciepłą noc idzie jak złoto, a w dzień nie. Oczywiście kiedy temp. silnika dochodzi do 70 i więcej. Wygląda to tak, jakby chodziło o temperatury zewnętrzne. Pamiętam jak kiedyś na trasie (był upał) nie dało się przekroczyć 100 km/h Normalnie powinien pójść jeszcze conajmniej 40 więcej. Jaka diagnoza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
autocomp Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Ale na benzynie jest raczej tak samo. > To jest dziwne, że w ciepłą noc idzie jak złoto, a w dzień nie. > Oczywiście kiedy temp. silnika dochodzi do 70 i więcej. > Wygląda to tak, jakby chodziło o temperatury zewnętrzne. > Pamiętam jak kiedyś na trasie (był upał) nie dało się przekroczyć 100 > km/h Normalnie powinien pójść jeszcze conajmniej 40 więcej. > Jaka diagnoza? Jak ci robili LPG to z kąd silnik bierze powietrze, sprawdź bo gazownicy mają różne patenty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szulu Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Gazownicy (niektórzy) przeważnie w agentach zamykają dolot zimnego powietrza i zostawiają tylko zaciąganie ciepłego z kolektora. Do tego robią dziury w puszce filtra powietrza itp patenty, żeby tylko łatwiej/szybciej wyregulować i pozbyć się klienta. A później są właśnie kwiatki takie jak opisałeś powyżej Zobacz dokładnie co i jak ci poczarowali i zrób tak, żeby zasysał chłodne powietrze (ale ma swobodnie zasysać a nie dmuchać - dot. jazdy na gazie) i spróbuj pozaklejać te otworki które pewnie porobili (z tyłu obudowy filtra powietrza). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitercc11 Napisano 16 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 zapomnialem napisac ze tez jezdze na LPG, moze to byc cos z tym zwiazane, czy raczej te opcje o ktorych pisali koledzy wyzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler_gz Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Gazownicy (niektórzy) przeważnie w agentach zamykają dolot zimnego > powietrza i zostawiają tylko zaciąganie ciepłego z kolektora. Do > tego robią dziury w puszce filtra powietrza itp patenty, żeby > tylko łatwiej/szybciej wyregulować i pozbyć się klienta. A > później są właśnie kwiatki takie jak opisałeś powyżej Zobacz > dokładnie co i jak ci poczarowali i zrób tak, żeby zasysał > chłodne powietrze (ale ma swobodnie zasysać a nie dmuchać - dot. > jazdy na gazie) i spróbuj pozaklejać te otworki które pewnie > porobili (z tyłu obudowy filtra powietrza). Nieee... Ten samochód jeździ w/g moich patentów:D Pisałem wyżej , że bez różnicy skąd bierze powietrze, jest to samo. Puszkę mam szczelną i nie ma w niej termostatu. Ostatnio ją "uszczelniałem" lutownicą Bierze powietrze zza lampy. A ciepłe powietrze z odmy? Może jakoś wpływać na pracę silnika? A może trzeba wyczyścić parownik (30000km nie rozbierany)? A nie może to być wina oleju? Za miesiąc zalewam mobilem i zobaczę co się stanie. Mineralny oczywiście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szulu Napisano 16 Maja 2006 Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > zapomnialem napisac ze tez jezdze na LPG, > moze to byc cos z tym zwiazane, czy raczej te opcje o ktorych pisali > koledzy wyzej Masz CCS, czyli silniczek jak u mnie U mnie gazownicy w dolnej obudowie filtra wycięli otwór, dokładnie nad pokrywą zaworów, a tamtędy zimnego powietrza to raczej nie zaciągał A jak powszechnie wiadomo gaz lubi zimne powietrze W trasie potrafił słabnąć, w nocy latał ok Zobacz czy u Ciebie czegoś takiego nie wymyślili przy instalacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pitercc11 Napisano 16 Maja 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 > Masz CCS, czyli silniczek jak u mnie U mnie gazownicy w dolnej > obudowie filtra wycięli otwór, dokładnie nad pokrywą zaworów, a > tamtędy zimnego powietrza to raczej nie zaciągał A jak > powszechnie wiadomo gaz lubi zimne powietrze W trasie potrafił > słabnąć, w nocy latał ok Zobacz czy u Ciebie czegoś takiego nie > wymyślili przy instalacji u mnie w trasie jest ok problemy zaczynaja sie jak sie dobrze nagrzeje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.