Luz zacisku hamulcowego. Jak zlikwidować?

[Joki]

Jest sobie zacisk hamulcowy. Jarzmo przykręcone na sztywno do piasty i do niego zacisk pływający na dwóch śrubach/prowadnicach. Czyli system Akebono.

Od dłuższego czasu słyszałem nasilający się hałas przy jeździe po kostce albo bruku. Podejrzenie padło na sworzeń itp. Wszystko sprawdzone. Jest OK. W zawieszeniu żadnych luzów.

Niedawno jadąc po kostce granitowej nacisnąłem hamulec i w tym momencie stuki zniknęły. Podniosłem przód i okazuje się, że zacisk z prawej strony (tam skąd słychać stuki) ma luz na tych śrubach/prowadnicach. Da się ręką go poruszać w poprzek osi pracy prowadnic. W kabinie słychać wtedy ten właśnie stuk. Z drugiej strony jest sztywno.

Gdzie szukać przyczyny problemu?

Śruby dokręcone na maks. Zużył się zacisk, śruby, czy jakiś błąd przy montażu? Tylko tam nie ma co zepsuć przy montażu.

Autko ma nieznany przebieg. Szacuję na około 250tys. km.

[gandw]

Wyjmij te prowadnice, zobacz w jakim są stanie, w jakim stanie jest ich gniazdo w jarzmie. Może wystarczy zestaw naprawczy prowadnice + gumki + smar. A jak nie to może jarzmo do wymiany + j.w.

[jaceq]

Skoro auto ma nieznana historie to zaczal bym od porownania dlugosci srub po obu stronach - moze ktos cos zamienil i sa z jednej dluzsze??

Jak nie, to porownywac po koleji stan lewa / prawa.

[Joki]

20 minut temu, jaceq napisał:

Skoro auto ma nieznana historie to zaczal bym od porownania dlugosci srub po obu stronach - moze ktos cos zamienil i sa z jednej dluzsze??

Na 100% oryginały. Wygląda jakby te śruby/prowadnice miały za duży luz w tulejach. Na logikę to zużycie i tylko wymiana ale może o czymś nie wiem?

Ten luz na słuch narastał z czasem, więc chyba sam sobie odpowiedziałem?

[jaceq]

1 minutę temu, Joki napisał:

Na 100% oryginały. Wygląda jakby te śruby/prowadnice miały za duży luz w tulejach. Na logikę to zużycie i tylko wymiana ale może o czymś nie wiem?

Jesli maja za duzy luz w tulejach to wymien i tyle. Mozesz w sumie tez przelozyc sruby z lewej na prawa i zobaczyc czy problem sie przeniosl ze srubami czy zostal z tulejami / zaciskiem.

[steyr]

W Matizie miałem podobny problem, dopóki klocek nie zużył się powyżej 50% grubości to zacisk niestukał. Suma sumarum wymieniłem prowadnice i problem znikł.

[analyzer64]

3 godziny temu, Joki napisał:

Jest sobie zacisk hamulcowy. Jarzmo przykręcone na sztywno do piasty i do niego zacisk pływający na dwóch śrubach/prowadnicach. Czyli system Akebono.

Od dłuższego czasu słyszałem nasilający się hałas przy jeździe po kostce albo bruku. Podejrzenie padło na sworzeń itp. Wszystko sprawdzone. Jest OK. W zawieszeniu żadnych luzów.

Niedawno jadąc po kostce granitowej nacisnąłem hamulec i w tym momencie stuki zniknęły. Podniosłem przód i okazuje się, że zacisk z prawej strony (tam skąd słychać stuki) ma luz na tych śrubach/prowadnicach. Da się ręką go poruszać w poprzek osi pracy prowadnic. W kabinie słychać wtedy ten właśnie stuk. Z drugiej strony jest sztywno.

Gdzie szukać przyczyny problemu?

Śruby dokręcone na maks. Zużył się zacisk, śruby, czy jakiś błąd przy montażu? Tylko tam nie ma co zepsuć przy montażu.

Autko ma nieznany przebieg. Szacuję na około 250tys. km.

 

Miałem to u siebie ostatnio. Dokładnie wg opisu. Dałem nowe prowadnice i ucichło, aczkolwiek 100% problemu załatwia wytoczenie nowych prowadnic lub zakup jarzm - albo szukasz tych mniej zużytych albo bierzesz nowe.

 

Tu masz przykład (to akurat Civic VII ale diesel, stąd inny system hamulcowy):

 

Aczkolwiek wywalenie tej gumki wg mnie nie miało sensu i sam sworzeń za dokładnie spasowany, bo dojdzie smar i jest klops.

 

[Joki]

10 godzin temu, analyzer64 napisał:

100% problemu załatwia wytoczenie nowych prowadnic lub zakup jarzm - albo szukasz tych mniej zużytych albo bierzesz nowe.

Czyli to się jednak zużywa.

Bardzo pomocny film.

[Joki]

Założyłem jarzmo wraz z tulejkami z demontażu, z innego egzemplarza.

Temat zamknięty.

Co ciekawe myślałem, że także któraś poduszka silnika się kończy bo przy niskich obrotach, pod obciążeniem, wibracje silnika także powodowały stuki.

Okazało się, że to te luźne prowadnice zacisku też wtedy wpadaływ rezonans i stukały.