Kukis Napisano 12 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Witam, panowie nie wiecie jak skrocic amortyzator (przedni)?? Osobiscie mam jedna koncepcje na obnizenie. Otoz mam tu na mysli uciecie tloczka(gorna czesc) 3-3,5 cm a nastepnie danie amorka do przetoczenia i nagwintowania... Czy jest to bezpieczne i czy amorek bedzie pracowal tak jak powinien? Prosze o pomoc BTW: do obnizonego amortyzatora pojda sprezyny -35 mm, albo -60 mm ale nad tymi sie zastanawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > Witam, > panowie nie wiecie jak skrocic amortyzator (przedni)?? > Osobiscie mam jedna koncepcje na obnizenie. > Otoz mam tu na mysli uciecie tloczka(gorna czesc) 3-3,5 cm a > nastepnie danie amorka do przetoczenia i nagwintowania... > Czy jest to bezpieczne i czy amorek bedzie pracowal tak jak powinien? > Prosze o pomoc > BTW: do obnizonego amortyzatora pojda sprezyny -35 mm, albo -60 mm > ale nad tymi sie zastanawiam. sprezyny wlasnie daj obnizone a amorki zostaw w spokoju - przynajmnie do tych -30mm to amorkow nei musisz ruszac tyl;ko na springach fajnie obizysz a swoja droga to przy takim obnizeniu zbieraj od razu na nowy zderzak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > a swoja droga to przy takim obnizeniu zbieraj od razu na nowy zderzak bez przesady -35 w uno to nic, mozna dalej po niezłych wyrypach latać bez problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konikDM Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > bez przesady -35 w uno to nic, mozna dalej po niezłych wyrypach latać > bez problemu -35 w uno to jak seria w matizie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CGsejacz Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > Witam, > panowie nie wiecie jak skrocic amortyzator (przedni)?? > Osobiscie mam jedna koncepcje na obnizenie. > Otoz mam tu na mysli uciecie tloczka(gorna czesc) 3-3,5 cm a > nastepnie danie amorka do przetoczenia i nagwintowania... > Czy jest to bezpieczne i czy amorek bedzie pracowal tak jak powinien? > Prosze o pomoc > BTW: do obnizonego amortyzatora pojda sprezyny -35 mm, albo -60 mm > ale nad tymi sie zastanawiam. do obnizenia -30 nie muszisz ruszac amorka, bo to srezyna odpowiada za wysokosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > do obnizenia -30 nie muszisz ruszac amorka, bo to srezyna odpowiada > za wysokosc To wiadomo ale Herma_n chce by auto poszło jeszcze w dół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > -35 w uno to jak seria w matizie ciekawa teoria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 Panowie a jakie ja pytanie zadalem? Wiec po co piszecie ze przy -35 mm mozna jezdzic na zwyklych amorkach!! To wiem... ale ja chce miec amorek obnizony o -35 i sprezyne -35 Juz sie dowiedzialem w jaki sposob skrocic amorek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > To wiadomo ale Herma_n chce by auto poszło jeszcze w dół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > bez przesady -35 w uno to nic, mozna dalej po niezłych wyrypach latać > bez problemu ba latac moze ale przedni zdesio -- niestety skubaniutki jest taki dziwny ze nawet jak reszta samochodu przejdzie to przod zaczepi ja zawsze mocn osie lapalem szzcegolnei na tym przy zmienai na zimowe kola - mialem nizsze opony na nich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > Panowie a jakie ja pytanie zadalem? > Wiec po co piszecie ze przy -35 mm mozna jezdzic na zwyklych > amorkach!! To wiem... > ale ja chce miec amorek obnizony o -35 i sprezyne -35 > Juz sie dowiedzialem w jaki sposob skrocic amorek tylko wraz po co obnizac amorek skoro spokojnie te -35 na tych fabrycznych jedziesz - n ochba ze tylko po to by mowic ze masz i juz bo innego sensu brak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > tylko wraz po co obnizac amorek skoro spokojnie te -35 na tych > fabrycznych jedziesz - n ochba ze tylko po to by mowic ze masz i > juz bo innego sensu brak a po to ze sprezyna bedzie lepiej dopasowana, po to aby wsadzic pozniej -60 i po to aby bylo przy sprezynach -35 jeszczze nizej... bo przy seryjnym amorku i springach -35 auto i tak nie zejdzie 35 mm a przy amorko nizszym i sprezynie zejdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > bo przy seryjnym amorku i springach -35 auto i tak nie zejdzie 35 mm > a przy amorko nizszym i sprezynie zejdzie zejdzie ... po roku a amorek przedewszstkim powinien być twardszy (przedewszystkim na rozciąganie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > zejdzie ... po roku > a amorek przedewszstkim powinien być twardszy (przedewszystkim na > rozciąganie) co wy gadacie skoro producent sprezyn przewidzial obnizenie, dajmy na to te 35mm, przy seryjnym amorze, to dlaczego mialby tyle nie usiasc i nie trzeba czekac roku u mnie zawias ulozyl sie jak trzeba po ok 300 przejechanych kilometrach pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > bo przy seryjnym amorku i springach -35 auto i tak nie zejdzie 35 mm > a przy amorko nizszym i sprezynie zejdzie jesli jest to sprezyna renomowanego producenta i producent przewidzial to obnizenie do seryjnego amora to nie widze powodu dla ktorego mialby tyle nie usiasc pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > jesli jest to sprezyna renomowanego producenta i producent > przewidzial to obnizenie do seryjnego amora to nie widze powodu > dla ktorego mialby tyle nie usiasc > pozdr. no ok. ale dajmy na to ze zejdzie te 35 mm... to czy moge wkoncu obnizyc amorek o -35 mm i zastosowac do niego sprezyny -35 ? teraz tylko to mnie obchodzi... jakies plusy, minusy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > no ok. ale dajmy na to ze zejdzie te 35 mm... > to czy moge wkoncu obnizyc amorek o -35 mm i zastosowac do niego > sprezyny -35 ? > teraz tylko to mnie obchodzi... > jakies plusy, minusy? ja w tym przypadku widze tylko same plusy stosunek dlugosci amor/sprezyna zostanie zachowany niemal fabryczny i amor bedzie pracowal w calym swoim zakresie pracy ale musi to byc profi przerobka amora, a nie tylko jego "glebsze" nagwintowanie no a jesli tak bardzo chcesz jakies minusy, to moze jeden by sie znalazl kasa wydana na skrocenie amora ale i tak nic nie zastapi kitu, wtedy mamy pewnosc ze nie tylko dlugosc ale i charaktrystyka pracy zestwu amor-sprezyna jest idealnie dobrana pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > ja w tym przypadku widze tylko same plusy > stosunek dlugosci amor/sprezyna zostanie zachowany niemal fabryczny i > amor bedzie pracowal w calym swoim zakresie pracy ale musi to > byc profi przerobka amora, a nie tylko jego "glebsze" > nagwintowanie > no a jesli tak bardzo chcesz jakies minusy, to moze jeden by sie > znalazl kasa wydana na skrocenie amora to mam z free > ale i tak nic nie zastapi kitu, wtedy mamy pewnosc ze nie tylko > dlugosc ale i charaktrystyka pracy zestwu amor-sprezyna jest > idealnie dobrana > pozdr. A ktore mozna skracac amortyzatory, olejeowe czy gazowo-olejowe? bo mnie is ewydae ze oba mozna... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > to mam z free > A ktore mozna skracac amortyzatory, olejeowe czy gazowo-olejowe? > bo mnie is ewydae ze oba mozna... mozna oba tyle tylko ze po skroceniu oba beda juz tylko olejowe pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > no ok. ale dajmy na to ze zejdzie te 35 mm... > to czy moge wkoncu obnizyc amorek o -35 mm i zastosowac do niego > sprezyny -35 ? > teraz tylko to mnie obchodzi... > jakies plusy, minusy? plusow nie widze wcale minusy to nadanie sobie roboty i wywalenie niepotrzebne kasy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lui Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > co wy gadacie > skoro producent sprezyn przewidzial obnizenie, dajmy na to te 35mm, > przy seryjnym amorze, to dlaczego mialby tyle nie usiasc i nie > trzeba czekac roku u mnie zawias ulozyl sie jak trzeba po ok > 300 przejechanych kilometrach > pozdr. u mnie trwalo to dosc dlugo, moze przesadzilem z tym rokiem ale z pol napewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2006 > no ok. ale dajmy na to ze zejdzie te 35 mm... > to czy moge wkoncu obnizyc amorek o -35 mm i zastosowac do niego > sprezyny -35 ? > teraz tylko to mnie obchodzi... > jakies plusy, minusy? Same plusy Panie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konikDM Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > ciekawa teoria sasiad miał najpierw seryjne uno to tak jakos dziwnie wysokie było Po paru latach zainwestował w glebe ale i tak ten uniaczek stoi na podobnej wysokosci jak moj matiz ktory jest na serii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > sasiad miał najpierw seryjne uno to tak jakos dziwnie wysokie było > Po paru latach zainwestował w glebe ale i tak ten uniaczek stoi > na podobnej wysokosci jak moj matiz ktory jest na serii Widocznie coś mało obniżył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
konikDM Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > Widocznie coś mało obniżył -35 to ja wiem czy tak mało ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > -35 to ja wiem czy tak mało ?? To minimum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > mozna oba tyle tylko ze po skroceniu oba beda juz tylko olejowe > pozdr. a dlaczego? przeciez obudowa amorka nie bedzie rozbierana tylko sam tloczek bedzie obrabiany... jezeli mozesz to rozwin wypowiedz dlaczego zmienia sie amorki z gazowo-olejowych na olejowe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kukis Napisano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > plusow nie widze wcale > minusy to nadanie sobie roboty i wywalenie niepotrzebne kasy a ty swoje z ta kasa, eh... uslaga jest za darmo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > a ty swoje z ta kasa, eh... > uslaga jest za darmo Teraz liczą się tylko pieniądze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszcz Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > a dlaczego? > przeciez obudowa amorka nie bedzie rozbierana tylko sam tloczek > bedzie obrabiany... > jezeli mozesz to rozwin wypowiedz dlaczego zmienia sie amorki z > gazowo-olejowych na olejowe? bo to zadne skracanie to tylko polsrodek moze fachowcy wypowiedza sie dokladnie w jaki sposob profi firmy tym sie zajmujace to robia, bo az takiej dokladnej wiedzy nie posiadam i nie chcialbym wprowadzac w blad ale bez rozbierania amorka i jego fizycznego skracania (przy okazji mozna utwardzic zalewajac odpowiednim olejem) nie da sie go skrocic i wlasnie z powodu jego rozebrania nie bedzie on juz gazowo-olejowym a takie przegwinowanie to tylko polsrodek pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > a swoja droga to przy takim obnizeniu zbieraj od razu na nowy zderzak ja mam w seju - 100 i zderzak żyje w spokoju nie ma co straszyć i prorokować na zapas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > ja mam w seju - 100 i zderzak żyje w spokoju > nie ma co straszyć i prorokować na zapas No własnie -100 mm to już jest coś a nie jakieś - 35 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misior Napisano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 > ja mam w seju - 100 i zderzak żyje w spokoju skad masz takie springi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > skad masz takie springi? sie gra, sie ma sprężynki by Kałuża dedykowane do amorów Krosno Puchar, oczywiście specjalnie przygotowane (nie cięte boszką w domu) i wspomniane amory, skrócone i utwardzone efekt: zderzak przedni: wachacz przedni: miska olejowa: tylne nadkole: pod stabilizator wchodzi jakaś 1/2, no max 3/4 takiej bateryjki R6 Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > sie gra, sie ma > sprężynki by Kałuża dedykowane do amorów Krosno Puchar, oczywiście > specjalnie przygotowane (nie cięte boszką w domu) i wspomniane > amory, skrócone i utwardzone > efekt: > zderzak przedni: > wachacz przedni: > miska olejowa: > tylne nadkole: > pod stabilizator wchodzi jakaś 1/2, no max 3/4 takiej bateryjki R6 > Pozdro Pięknie leży , a jak się jeździ ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > Pięknie leży , a jak się jeździ ?? Jak na taborecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ministrant Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > Jak na taborecie Nigdy nie jeździłem A tak naprawdę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > Nigdy nie jeździłem > A tak naprawdę no prawie tak jak napisał kolega Maras a tak na serio to zależy po jakich drogach... wiadomo, że u nas nie ma dróg równych jak stół, ale jak sie już trafi na taką to jest bajeczka tak samo w zakrętach trzyma się asfaltu jak przyklejony, żadnych przechyłów, żadnego bujania zależy co kto lubi, ja jak jeździłem sam to się przyzwyczaiłem i nie przeszkadzało mi że "trzęsie" gorzej z osobami które jechały pierwszy raz... lekki szok jest twardo i nisko, no niestety, nie da sie by było miękko i nisko o krawężnikach można zapomnieć, ale mnie to akurat najmniej przeszkadzało Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ontrack Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > a swoja droga to przy takim obnizeniu zbieraj od razu na nowy zderzak ja mam obnizone autko o jakieś 90-100 mm i jeszcze nić nie urwałem i o nic nie zahaczyłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > ja mam obnizone autko o jakieś 90-100 mm i jeszcze nić nie urwałem i > o nic nie zahaczyłem bo jeździć to trza umieć P.S twój lani kozacko wygląda gleba robi swoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ontrack Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > bo jeździć to trza umieć > P.S twój lani kozacko wygląda > gleba robi swoje wielkie dzieki choć prace nad dalszymi zmianami jeszcze trwają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kędzior1435053370 Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > wielkie dzieki choć prace nad dalszymi zmianami jeszcze trwają rozumiem że nad stylistyką i mechaniką, bo niżej to już bym sie bał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ontrack Napisano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2006 > rozumiem że nad stylistyką i mechaniką, bo niżej to już bym sie bał no nizej to juz nie bede robił bo już bardziej sie nie da (no chyba że bym przerabiał znaczy poszerzał nadkola i takie tam), ale nad stylistyką to można jeszcze pomyśleć narazie jest tylko nieco zmodyfikowany przedni zderzak ale jeszcze ni pomalowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.