Skocz do zawartości

Rozebrałem silnik krokowy.


Kudlaty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Samochodem moim (Astra F 1997 Kombi X16SZR) przejechałem ok. 3 tyś. km. Od 2 tyś. mam gaz II generacji. Po zamontowaniu gazu zdarzało się, że po odpaleniu samochód nie trzymał obrotów (na benzynie) i po paru sek. mu przechodziło. Na gazie zawsze było dobrze. Przed zamontowaniem gazu objawów takich nie było. Byłem u gazowników na przeglądzie i powiedziałem o całej sprawie. Facet stwierdził, że krokowiec zawsze pracował tylko z powietrzem, teraz z mieszanką i mógł się zabrudzić bardziej, jeśli już trochę był brudny... Postanowiłem go wyczyścić... I tu zaczął się problem. Wyciągnołem krokowca i nie wiem jak to się stało, ale wyciągnąłem z niego ten bolec. Wsadziłem go ponownie na miejsce, ale nie wiem, czy taka samo głęboko jak był wcześniej... I teraz moje pytanie:

Czy on się dostosuje do ewentualnych moich złych ustawień - zacznie pracować w innym zakresie, czy też komputer powie mu np. 5, a on ustawi się na 6, bo ja go źle zmontowałem.

Silnik pracuje dość dobrze, ale ma trochę wyższe ogroty niż miał wcześniej i obroty delikatnie falują, ale nie zawsze. Kolejne moje pytanie brzmi:

Czy ja w ogóle mogłem złożyć ten silniczek do kupy, czy jest to wykonalne, czy raczej już szukać nowego...

Ten na pewno działa, bo po przekręceniu kluczyka reaguje. Na gazie wszystko jest ok.

Czy wtedy (na gazie) krokowiec w ogóle robi jakąkolwiek różnicę?

I jeśli szukać nowego to do mojego motoru (X16SZR) który będzie pasował i od jakich silników, może od Daewoo, Poloneza?

Widziałem na Allegro, że 1,4 i 1,6 często są inne (inne aukcje). Ktoś może miał podobne przygody z "rozebranym" silniczkiem krokowym... Dodam, że archiwum czytałem długo i mimo wszystko nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi i dlatego tworzę nowy wątek. Z góry chcę podziękować wszystkim,którzy się moim problemem zaintersują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik sie ustawi sam. Przeciez jak kupisz i wsadzisz inny to tez

> musi sie ustawic. Ja u siebie tez ten trzpien wyjalem, wsadzilem

> z powrotem i wszystko jest OK

Myślałem, że może go fabryka ustawia w jakąś pozycję "zero". Na Allegro są tak jakby takimi drutami zabezpieczającymi pozapinane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też swój rozebrałem i po złożeniu chodził normalnie.

Jak kolega wspomniał nie trzeba go ustawiać.

W krokowym jest nakrętka obracana silniczkiem, która wysuwa śrubę zakończoną grzybkiem.

Jeśli go wyciągniesz to tak jakbyś ciągnąc za śrubę odkręcał nakrętkę, dlatego nie należy tego robić bo mechanizm szybko się niszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też swój rozebrałem i po złożeniu chodził normalnie.

> Jak kolega wspomniał nie trzeba go ustawiać.

> W krokowym jest nakrętka obracana silniczkiem, która wysuwa śrubę

> zakończoną grzybkiem.

> Jeśli go wyciągniesz to tak jakbyś ciągnąc za śrubę odkręcał

> nakrętkę, dlatego nie należy tego robić bo mechanizm szybko się

> niszczy.

Czyli wszystko powinno być dobrze? Jakoś tak wyciągnałem, poźniej wsadziłem na miejsce i się rusza... Ciekawe, czy obroty będą mi dalej falowały - wczoraj na benzynie tak... frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zaczynam zastanawiać się jeszcze bardziej... Jak poznać, że silnik krokowy jest zepsuty. Czy można to inaczej zdiagnozować niż tylko poprzez falujące obroty, zawieszające się obroty i gasnący silnik na wolnych obrotach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zaczynam zastanawiać się jeszcze bardziej... Jak poznać, że silnik

> krokowy jest zepsuty. Czy można to inaczej zdiagnozować niż

> tylko poprzez falujące obroty, zawieszające się obroty i gasnący

> silnik na wolnych obrotach?

moze u Ciebie jest inny krokowym nie znam sie na tym 270751858-jezyk.gif ale u mnie sprawdzalem tak: wyjalem, go, ale wtyczke zostawilem wsadzona i wlaczalem zaplon, przy wlaczonym powinien sie wysunac, a jak wylaczysz to powinien sie schowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że obroty falują to jest akurat symptom dobrze działającego silniczka, bo to oznacza, że silniczek chodzi.

W 80% falujące obroty nie są winą silniczka krokowego (najwyżej brudnego grzybka).

Jak go zdiagnozować? Przede wszystkim oczyścić grzybek i miejsce w silniku do którego dotyka. Następnie zewrzeć gniazdo diagnostyczne i włączyć zapłon, silniczek powinien wtedy wykonać pełny cykl otwarcia i zamknięcia. Dokładnie można to zrobić techem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To, że obroty falują to jest akurat symptom dobrze działającego

> silniczka, bo to oznacza, że silniczek chodzi.

> W 80% falujące obroty nie są winą silniczka krokowego (najwyżej

> brudnego grzybka).

> Jak go zdiagnozować? Przede wszystkim oczyścić grzybek i miejsce w

> silniku do którego dotyka. Następnie zewrzeć gniazdo

> diagnostyczne i włączyć zapłon, silniczek powinien wtedy wykonać

> pełny cykl otwarcia i zamknięcia. Dokładnie można to zrobić

> techem.

A to jest bardzo ciekawa informacja! Dziękuję!

20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Samochodem moim (Astra F 1997 Kombi X16SZR) przejechałem ok. 3 tyś.

> km. Od 2 tyś. mam gaz II generacji. Po zamontowaniu gazu

> zdarzało się, że po odpaleniu samochód nie trzymał obrotów (na

> benzynie) i po paru sek. mu przechodziło. Na gazie zawsze było

> dobrze. Przed zamontowaniem gazu objawów takich nie było. Byłem

> u gazowników na przeglądzie i powiedziałem o całej sprawie.

> Facet stwierdził, że krokowiec zawsze pracował tylko z

> powietrzem, teraz z mieszanką i mógł się zabrudzić bardziej,

> jeśli już trochę był brudny... Postanowiłem go wyczyścić... I tu

> zaczął się problem. Wyciągnołem krokowca i nie wiem jak to się

> stało, ale wyciągnąłem z niego ten bolec. Wsadziłem go ponownie

> na miejsce, ale nie wiem, czy taka samo głęboko jak był

> wcześniej... I teraz moje pytanie:

> Czy on się dostosuje do ewentualnych moich złych ustawień - zacznie

> pracować w innym zakresie, czy też komputer powie mu np. 5, a on

> ustawi się na 6, bo ja go źle zmontowałem.

> Silnik pracuje dość dobrze, ale ma trochę wyższe ogroty niż miał

> wcześniej i obroty delikatnie falują, ale nie zawsze. Kolejne

> moje pytanie brzmi:

> Czy ja w ogóle mogłem złożyć ten silniczek do kupy, czy jest to

> wykonalne, czy raczej już szukać nowego...

> Ten na pewno działa, bo po przekręceniu kluczyka reaguje. Na gazie

> wszystko jest ok.

> Czy wtedy (na gazie) krokowiec w ogóle robi jakąkolwiek różnicę?

> I jeśli szukać nowego to do mojego motoru (X16SZR) który będzie

> pasował i od jakich silników, może od Daewoo, Poloneza?

> Widziałem na Allegro, że 1,4 i 1,6 często są inne (inne aukcje). Ktoś

> może miał podobne przygody z "rozebranym" silniczkiem

> krokowym... Dodam, że archiwum czytałem długo i mimo wszystko

> nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi i dlatego tworzę nowy

> wątek. Z góry chcę podziękować wszystkim,którzy się moim

> problemem zaintersują.

Przerabiałem ten temat w mojej Astrze F -wszyscy rozkładali ręce i nie wiedzieli co jej jest z tymi obrotami na benzynie (na gazie chodził super) Wyczytałem tu na forum - "jedź do gazownika i niech ustawi emulację sondy lambda na poziom H=0,4 i poziom L=0,6" - tak zrobiłem i jak ręką odjął - maszyna chodzi na benzynie i na LPG równiutko.

Pozdrawiam cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnij jeszzce wyczyścić gniazdo w obudowie, tam gdzie wkręca się krokowiec. tam też jest pełno syfu.

Tak na marginesie, wyciągnięcie trzpienia z silniczka nie musi się wiązać z uszkodzeniem go ale w środku jest plastikowa zębatka i jeśli ją uszkodzisz to wtedy masz pozamiatane i czeka cię kupno nowego silniczka. Koszt od 90 zł w górę (w zależn ości od sklepu i marży). Mnie niestety nie udało się i gdy wyciągnąłem i z powrotem wsadziłem przekładnia zgrzytnęla i pewnie poleciały zęby na zębatce bo potem wogóle źle pracował silnik i musiałem zakupić nowy.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.