G.O.A.T. Napisano 31 Października 2023 Udostępnij Napisano 31 Października 2023 od dłuższego czasu się zastanawiam czy nie kupić do wożenia zabawek. Do tej pory wynajmowałem na weekendy 3-5x w roku ale sam proces wynajmu upierdliwy, przywieźć, odwieźć, inne auto bo hak musi być. I tak się zastanawiam czy nie kupić, tylko nie wiem co. Poznań czyli wiadomo że ma być za czapkę gruszek. Uchylne fajne ale fajne drogie, tanie niefajne i stare. Używka ma sens czy może jakąś garbatkę nową i mieć z bańki naprawy, serwisy i przez 3 lata spokój z przeglądami. Ma ktoś doświadczenie, może coś polecić, dwie osie, odkryta, wcigarka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 31 Października 2023 Udostępnij Napisano 31 Października 2023 Auto paka. Kup nową i zapomnisz o remontach używek. Lawety to taki sprzęt który się zajeżdża na śmierć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 31 Października 2023 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2023 57 minut temu, Danielpoz. napisał(a): Auto paka. Kup nową i zapomnisz o remontach używek. Lawety to taki sprzęt który się zajeżdża na śmierć. No właśnie tak się zastanawiałem, że jak kupie trefną używkę to będzie już dupa a nówka mało używana będzie jeszcze coś warta za jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 31 Października 2023 Udostępnij Napisano 31 Października 2023 3 godziny temu, Danielpoz. napisał(a): Auto paka. Kup nową i zapomnisz o remontach używek. Lawety to taki sprzęt który się zajeżdża na śmierć. pytanie co tam się zajeżdża i jaka jest różnica nówka/używka ? najazd i osie można mieć a kilka tyś nowe, elektrykę samemu się ogarnie za kilka stówek byle konstrukcja była zdrowa i prosta oczywiście że nowe lepsze, pytanie czy do sporadycznego używania konieczne towarową sam ogarnąłem, wymieniłem oś, zaczep i pomalowałem, dostała nowe światła i ... stoi pod wiatą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 31 Października 2023 Udostępnij Napisano 31 Października 2023 58 minut temu, Koonrad napisał(a): pytanie co tam się zajeżdża i jaka jest różnica nówka/używka ? najazd i osie można mieć a kilka tyś nowe, elektrykę samemu się ogarnie za kilka stówek byle konstrukcja była zdrowa i prosta oczywiście że nowe lepsze, pytanie czy do sporadycznego używania konieczne towarową sam ogarnąłem, wymieniłem oś, zaczep i pomalowałem, dostała nowe światła i ... stoi pod wiatą Osie, hamulce, piasty, opony, un i zaczep. Tu może dyszka nie starczyć. Ba, na pewno nie starczy. 15? Konstrukcja stalowa też nie jest wieczna. Lawety pękają w przeróżnych miejscach. Ocynk a właściwie jego braki po latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 31 Października 2023 Udostępnij Napisano 31 Października 2023 29 minut temu, Danielpoz. napisał(a): Osie, hamulce, piasty, opony, un i zaczep. Tu może dyszka nie starczyć. Ba, na pewno nie starczy. 15? Konstrukcja stalowa też nie jest wieczna. Lawety pękają w przeróżnych miejscach. Ocynk a właściwie jego braki po latach. tylko że kolega jakieś podstawy mechaniki chyba zna, a przyczepa to nie jest kosmiczna technologia wymieniłeś prawie wszystkie elementy, więc musiał by kupić faktycznie totalnego szrota żeby to było do wymiany UN jak nie ma luzów, suwadło pracuje i nie jest krzywe to będzie OK, opony widać na oko, zaczep ma znaczniki zużycia podczepić, przejechać się, sprawdzić czy hamuje braki ocynku widać, wszelkie naprawiane elementy też będzie znać na konstrukcji 30-40letnie niewiadówki mają do dziś ramy OK, więc nie przesadzajmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 31 Października 2023 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2023 5 godzin temu, Koonrad napisał(a): tylko że kolega jakieś podstawy mechaniki chyba zna, a przyczepa to nie jest kosmiczna technologia wymieniłeś prawie wszystkie elementy, więc musiał by kupić faktycznie totalnego szrota żeby to było do wymiany UN jak nie ma luzów, suwadło pracuje i nie jest krzywe to będzie OK, opony widać na oko, zaczep ma znaczniki zużycia podczepić, przejechać się, sprawdzić czy hamuje braki ocynku widać, wszelkie naprawiane elementy też będzie znać na konstrukcji 30-40letnie niewiadówki mają do dziś ramy OK, więc nie przesadzajmy Mam dwie lewe ręce, wiec nie widzę sie przy remoncie hamulców czy elektryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 1 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2023 10 godzin temu, Koonrad napisał(a): tylko że kolega jakieś podstawy mechaniki chyba zna, a przyczepa to nie jest kosmiczna technologia wymieniłeś prawie wszystkie elementy, więc musiał by kupić faktycznie totalnego szrota żeby to było do wymiany UN jak nie ma luzów, suwadło pracuje i nie jest krzywe to będzie OK, opony widać na oko, zaczep ma znaczniki zużycia podczepić, przejechać się, sprawdzić czy hamuje braki ocynku widać, wszelkie naprawiane elementy też będzie znać na konstrukcji 30-40letnie niewiadówki mają do dziś ramy OK, więc nie przesadzajmy Dużo miałeś/masz lawet? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomcatT4 Napisano 1 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2023 Miałem kiedyś podobnie – i jak podliczyłem, że wydałem ponad 3 000 zł na wynajem to postanowiłem kupić własną – za 10 000 zł. Ale to było 5 lat temu i dotyczy przyczepy jednoosiowej bo zależało mi na DMC 1200 kg. Wynajmowałem lawetę z kołami 15-calowymi na zewnątrz platformy co dawało szerokość przyczepy 230 cm (coś co jest produkowane m.in. przez Blyss pod nazwą Daytona). Ciągnąc ją autem osobowym musiałem zastanawiać się czym wjadę w dziurę – autem czy przyczepą. Kupiłem zatem wąską lawetę z kołami 10-calowymi pod platformą – Blyss Sonda 1. Taka laweta ma coś około 203 cm szerokości. Dużo lepiej manewruje się na rondach, wąskich uliczkach a najbardziej poprawę odczułem w UK na ich wąskich drogach. Niby na małym kole bardziej podskakuje ale tego nie odczułem i podobno szybciej opony zużywa – wymieniłem po 5 latach i chyba z 25–30 000 km przebiegu. Obie przyczepy mają platformę praktycznie na tej samej wysokości i obie odchylaną, W mojej muszę dołożyć jeszcze najazdy. Ta wąska nie ma jeszcze przeszkadzających nadkoli od kół. Po 5 latach jestem bardzo zadowolony z zakupu. Szeroka laweta: Wąska laweta: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 1 Listopada 2023 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2023 Ciągniki i mnie to SUVy a auto wazy 1250kg wiec tylko dwie osie i trochę większa laweta. Będę się rozglądał za czymś sensownym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomcatT4 Napisano 1 Listopada 2023 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2023 (edytowane) 1 godzinę temu, G.O.A.T. napisał(a): Ciągniki i mnie to SUVy a auto wazy 1250kg wiec tylko dwie osie i trochę większa laweta. Będę się rozglądał za czymś sensownym. Wypożyczałeś zawsze jeden model czy miałeś do czynienia z różnymi modelami? Jeśli tylko jeden model to wypozyczylbym na próbę inne i wybrał to z czym jeździ ci się najlepiej. Edytowane 1 Listopada 2023 przez TomcatT4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 2 Listopada 2023 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2023 7 godzin temu, TomcatT4 napisał(a): Wypożyczałeś zawsze jeden model czy miałeś do czynienia z różnymi modelami? Jeśli tylko jeden model to wypozyczylbym na próbę inne i wybrał to z czym jeździ ci się najlepiej. Jeden, „garbatkę”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.